🌻Recenzja🌻
Premiera 08.05.2024 r.
„Pokaż mi, kim jesteś” – Anna Falatyn
Współpraca recenzencka @wydawnictwoniezwykle
Zawiera spojler!!!
Książka, która podbiła moje serce od pierwszych stron. Nie da się koło niej przejść obojętnie. Oprócz przepięknej okładki to ma jeszcze piękniejsze wnętrze. Zakochacie się w niej od razu i będzie to dosyć mocna, intensywna, ale i bolesna miłość.
Audrey kocha to co robi, pragnie zbawić świat i pomagać wszystkim dookoła. Kosztuje ją to niestety zdrowie. Jako lekarz ma duże poczucie odpowiedzialności za pacjentów. Ma takie dobre serce, szkoda tylko, że najbliższe osoby powinny być dla niej oparciem, a stały się katem. Audrey ma mocno zaburzony pogląd na swoja osobę. Czuje się nie wartościowa, beznadziejna i niepotrzebna. Blizny, które posiada to głównie te stworzone na psychice. Zawsze stara się grać twardą i nie dopuszcza do siebie nikogo. A tak naprawdę w głębi duszy pragnie rozumienia i akceptacji.
William to dojrzały facet, który wie czego chce od życia, mało czego się boi, wie jakie ma rację i broni tych którzy mają rację. Często bezkompromisowy i nieprzychylny. Od pierwszego dnia pokazuje się ze strony twardego. Taki facet wie jak otoczyć odpowiednią opieką kobietę, ale nie tak żeby kontrolować czy narzucać swoje zdanie. Wtedy kiedy powinien być to jest, wysłucha, a gdy potrzeba to milczy. Wystarczą szerokie ramiona i przytulenie. Po za tym posiada ogromną wiedzę, którą umie wykorzystać. Czasem jego zachowanie jest nieznośne i uporczywe, ale to również nadaje mu uroku.
Relacja stworzona na najwyższym poziomie. Ich perypetie są miejscami zabawne i niekonwencjonalne. Lubią robić sobie na złość, co daje im jeszcze więcej pola do popisu. W sumie od tego się zaczęło. Ich uczucia rosną w miarę apetytu. Stają się dla siebie wszystkim. Trwają przy sobie pomimo burz. Są gotowi wiele zaryzykować i czekać aby ta druga strona się otworzyła. Nikt na niego nie naciska. Jest miedzy nimi akceptacja i zrozumienie.
Bohaterka została wykreowana w taki sposób, że nie mogłam przestać myśleć o tym co ją spotkało i dalej spotyka. Nie mogłam się przestać myśleć o tym co ją spotkało i dalej spotyka. Nie mogłam się pogodzić z nieprawdziwością jaka ją spotkała. Niewina dziewczyna stała się niewinną ofiarą czyichś zachcianek i zemsty. Nikt jej nie pomógł. Zawsze radziła sobie sama. Popełniała błędy, za które potem musiała słono płacić. Bohaterowie tworzeni przez autorkę są tak mocno prawdziwi, że można się z nimi utożsamić i poczuć na własnej skórze to co przezywają bohaterowie. Najgorsze są te uczucia krzywdy, bólu i niezrozumienia.
Kocham książki @blo i zawsze spełnia moje oczekiwania. Dostaję fabułę z pełnymi opisami i z każdym szczegółem. Widać, że autorka dużo czasu poświęca na rzetelne sprawdzenie informacji, które ubiera w takie słowa, że nie można się oderwać. Po drugie emocje to klucz do genialnej książki. Autorka zawsze sprawiam, że odczuwam wszystko dwa razy mocniej. Po trzecie bohaterowie z przeszłością, która ich ukształtowała, teraźniejszością z którą walczą oraz z tajemniczą przyszłością. Są bardzo prawdziwi, z bliznami, z niedoskonałościami z bólami, z uśmiechem, z rozmyślaniem, no po prostu ze wszystkim.
Autorka umie w ciekawy sposób przedstawić problemy tego świata. Daje swoje spojrzenie na pewne kwestie, a przy tym pozwala czytelnikowi na samodzielne wyrobienie opinii. Takich historii pragnę więcej, bo czas przy ich czytaniu momentalnie staje, a gdy się kończy okazuje się, że to ciemna noc, a nawet lekki poranek.
Kochani czytajcie i zakochujcie się w niej za każdym razem.
11/10