💛"Panaceum" Basia Łaszkow; Wydawnictwo Amare 💛
Zdecydowanie mogę powiedzieć, że nie spodziewałam się po tym debiucie, że aż tak mi się spodoba. Porusza on niezwykle wiele ważnych tematów, które moim zdaniem powinny być nagłaśniane i normalizowane. Doceniam, że mogłam poznać tą historię 💛
W książce poznajemy dwóch głównych bohaterów: Roxanne, czyli bardzo popularną, inteligentną i bogatą dziewczyną, która na pozór nie jest szczęśliwa oraz Amira, czarnoskórego chłopaka, który jest niezwykle utalentowanym koszykarzem, ale niestety- w obecnym środowisku również nie czuję się szczęśliwi. Amir poznaje Roxanne na imprezie, gdzie widzi, jak jeden z popularnych kolesi próbuje ją odurzyć i wykorzystać. Chłopak robi wszystko, żeby ta sytuacja nie skoczyła sie dla dziewczyny niczym złym i ją...pilnuje. Od tamtego momentu bohaterowie cały czas na siebie trafiają w sytuacjach, w których oboje mogą zanieść sobie pomoc. Baaardzo, ale to bardzo polubiłam tych bohaterów. Oboje zupełnie różni, z zupełnie innych światów, ale jedno ich łączy- emocje i uczucia, które mają dokładnie takie same. Roxanne mimo popularności cały czas czuję się samotna i dopiero przy Amirze czuję się doceniona, chciana, kochana. Podobnie Amir, dopiero przy Roxanne odzyskuje ciągle podkopywaną pewność siebie 💛
Morał z tej książki zdecydowanie jest taki, żeby nigdy nie oceniać "książki po okładce". Przysłowie to odnoszę do koloru skóry Amira, który z tego powodu jest gnębiony. Nikt z nas nie jest w stanie wybrać kim się urodzi, jaki będzie mieć kolor skóry. Warto zawsze patrzeć głębiej i dopiero się wypowiadać. Najważniejsze powinno być serce i charakter danej osoby, a nie to, jakiej jest narodowości, czy cokolwiek innego, co może nas między sobą różnić ❤️🩹
Wielka miłość jaka pojawiła się pomiędzy bohaterami jest dla mnie osobiście czymś przepięknym, uwielbiam czytać o takich relacjach i uczuciach. Doceniam, gdy i w książkach postacie chcą o siebie walczyć i nie dają złym uczuciom za wygrane tylko dążą do tego, żeby się pogodzić i iść ze sobą dalej 💛
W książce poruszonych jest masa problemów bohaterów: ataki paniki, traumy, szufladkowanie pod względem materialnym, rasizm oraz brak tolerancji. To boli, gdy się o tym czyta i gdy człowiek pomyśli, że ktoś gdzieś napewno przeżywa takie trudności...zawsze tak bardzo szkoda mi takich osób, które muszą przeżywać takie problemy 🥺💛 bardzo chciałabym, żebyśmy żyli w świecie, gdzie nikt nie musiałby mieć takich problemów (ja mam piękną nadzieję, że takie czasy nadejdą 🥰)- gdzie każdy będzie zadowolony z tego kim jest i co wnosi do życia innych 💛
Bardzo podoba mi się powolny rozwój akcji, który sprawia, że chce się czytać i czytać, żeby tylko przypadkiem nie przegapić jakichś scen z książki 🙊
Zdecydowanie autorka zadebiutowała na rynku w pięknym stylu 💛 muszę przyznać, że czytało się książkę naprawdę fantastycznie i liczę na więcej takich książek na rynku- które pobudzają do refleksji, ale też dają rozrywkę :) najbardziej lubię właśnie takie. Zachęcam Was wszystkich do zapoznania się z tą książką, warto! 💛
⭐️4,5/5
💛9/10
🌶️1,5/5
✨17+
📖stron: 512
💛seria: ❌
🔡literki: średniej wielkości, bardzo przyjemne do czytania, takie jak zawsze u Amare
📍gatunek: Young Adult (kobieca)