🥀Recenzja🥀
Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle
Premiera: 01.02.2023 r.
„Odcienie czerwieni” – Magdalena Szponar
Jedna gra. Dwoje graczy. Jeden cel. Dwa zakończenia. Kto kłamie, a kto mówi prawdę. Kto pozna prawdę, a kto tylko udaje, że jej nie widzi.
Izabela jest psychologiem policyjnym i profilarkę. Jest naprawdę dobra w tym co robi. Inteligenta i bystra. Sama uważa, że ma dużo lepszy zmył do wyczucia pewnych rzeczy niż ktoś inny. Pewna siebie i bezkompromisowa. A gdy obierze sobie coś za cel to zrobi wszystko aby go osiągnąć. Na początku myślałam, WOW to będzie bohaterka z jajami, która rozgryzie wszystko, ale niestety czym dalej czytałam tym w to wątpiłam. Z kobiety, która niby łączy wiele faktów i umie zobaczyć coś z niczego to w ogóle nie zauważała pewnych faktów i nie umiała rozszyfrować sytuacji, które się koło niej dzieją. A gdy nawet to zauważyła i już miałam nadzieję, że coś się zmieni, to ona wolała udawać, że to nie prawda. I tym właśnie mnie bardzo irytowała. Ale ogólnie jej zapał, bystrość w pracy jest godne podziwu. A to czego się jeszcze dalej dowiedziałam to istny szok.
Artur, bezwzględny gangster, który umie wszystko doskonale zaplanować i zrobić tak aby było po jego. Jest mistrzem manipulacji, umie naprawdę dobrze rozszyfrowywać ludzkie emocje i uczucia. Gdy znajdzie czyjś słaby punkt to go wykorzysta. Jak dla mnie genialnie wykreowana postać z specyficzną psychiką, która nie jest prosta do zrozumienia, ale autorka doskonale go przedstawiła. Z wierzchu czarujący, a wewnątrz prawdziwy potwór. Ciężko jest się wbić w to co on czuje i z jakich pobudek, ale im dalej wczuwałam się w niego tym więcej rozumiałam. To nie jest proste, ale w swojej skomplikowanej barwie fascynujące.
Relacja dosyć skomplikowana. Oboje są sobą mocno zafascynowani i prawie od razu ulegają rodzącemu się pożądaniu. Oboje są zepsuci, ale każde z nich na swój sposób. Wydawało mi się, że tylko da dwójka jest w stanie siebie zrozumieć. Pojąć istotę tego co czują. Łaknęli siebie chociaż nie powinni. W tym wszystkim ważne dla nich było cielesne uniesienie, którego w książce nie zabraknie i to w różnej wersji. Jak dla mnie ciut za dużo, można było z niektórych scen zrezygnować. Podobały mi się ale jak dla mnie co za dużo to nie zdrowo.
Jeśli chodzi o fabułę to wielki szacunek dla autorki, ponieważ tak szczegółowej i profesjonalnej analizy w ogóle się nie spodziewałam. Jestem pod wielkim wrażeniem tego jak to wszystko zostało pokierowane i wytłumaczone. Czułam, że autorka spędzała wiele czasu na poznanie ich świata i skonstruowanie akcji tak aby każdy element do siebie pasował i tym samym odkrywał kawałki układanki.
Autorka chciała nam pokazać, że to ludzie zwykli, dobrze ubrani z pieniędzmi lub bez nich, w modnych ciuchach, z szczerym uśmiechem mogą skrywać coś strasznego i przerażającego. Nie powinno się ufać gdy widzimy tego oznaki, chyba, że w nas samych siedzi coś ciemnego.
Kochani jeśli lubicie mroczne klimaty z dużą dawką tajemniczości i skrupulatnej analizie oraz ze scenami niezbyt grzecznymi to musicie przeczytać i przekonać się czy Wam opowiadania.
7/10❤️❤️