(Nie)poskromiony Bart recenzja

RECENZJA

Autor: @anitka170 ·1 minuta
2024-09-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Moje ciało było stworzone ze smutku, a serce z kamienia, które miało zdolność

przywoływania piekielnej tęsknoty. Odeszły nadzieje, marzenia, a z nimi — pierwotna wersja

mnie samego”.

Bart marnotrawny brat, który nie raz i nie dwa zawiódł swoją siostrę, a także przyjaciół.

Uzależniony od narkotyków i wszelkich substancji odurzających wyczynia rzeczy, których nie

sposób łatwo wybaczyć. Zostaje siłą umieszczony na odwyku. Teraz od niego zależy jak, to

się wszystko potoczy.

Czy istnieje, choć cień szansy na wygraną walkę z nałogiem ?

Czytając historię Victorii, przewijał się jej ukochany młodszy braciszek, który dał się złapać

nałogowi. Zastanawiałam się zawsze co, go doprowadziło do tego stanu. I oto otrzymałam

odpowiedź.

W początkowych rozdziałach towarzyszymy głównemu bohaterowi we wspomnieniach,

których doświadcza na terapii grupowej. Poznajemy jego przeszłość, czyny i myśli, które

doprowadziły go do obecnej sytuacji.

Przyznaję, że chwilowo nie mogłam się odnaleźć, lecz to uczucie szybko minęło. Styl autorki

sprawia, że książkę czyta się ekspresowo i z zaciekawieniem.

Bart nie zyskał mojej sympatii, gdy spotkałam się z nim po raz pierwszy. Kto by polubił

człowieka, który zawiódł swoją siostrę kilkakrotnie. Historia ta nauczyła mnie jednak by nie

oceniać pochopnie człowieka, bo nigdy nie wiesz co, go spotkało i z czym musiał się

mierzyć.

„Sen i jawa mieszały się, wciągając mnie coraz głębiej w mroczny labirynt myśli. Każde

kolejne przebudzenie było jak powrót do piekła, w którym cierpienie miało nieustającą

władzę nad moim ciałem i umysłem”.

Po lekturze książki już wiem, że Bart zasługiwał na pomoc. I inaczej patrzę na całe jego

zachowanie. Jego opowieść była potrzebna, aby uświadomić nam, że takie rzeczy mogą

dopaść każdego z nas i nawet nie zauważymy, kiedy wpadniemy w kłopoty.

Na końcu czekała na mnie niespodzianka, której się nie spodziewałam. I jestem mile

zaskoczona, lecz podsyciła tylko moją ciekawość, więc nie wiem, czy tak dobrze.

Droga autorki mam nadzieję, że nie każesz mi długo czekać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
(Nie)poskromiony Bart
(Nie)poskromiony Bart
Agnieszka Kotuńska
9.3/10
Cykl: Nieposkromiona, tom 3

Czy w życiu można pogubić się tak bardzo, że odnalezienie drogi do szczęścia okazuje się niemożliwe w pojedynkę? Oczywiście, że tak. Bart nie ma łatwego startu w życiu, jego własne wybory również ...

Komentarze
(Nie)poskromiony Bart
(Nie)poskromiony Bart
Agnieszka Kotuńska
9.3/10
Cykl: Nieposkromiona, tom 3
Czy w życiu można pogubić się tak bardzo, że odnalezienie drogi do szczęścia okazuje się niemożliwe w pojedynkę? Oczywiście, że tak. Bart nie ma łatwego startu w życiu, jego własne wybory również ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość i na dodatek jest to książka z tej samej serii. Głównym bohaterem tej histor...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Moje Kochane Moliki wrzesień z reguły jest miesiącem pełnym różnych wyzwań i obowiązków, liczyłam, iż mimo wszystko znajdę również czas na kolejne czytelnicze podróże. No cóż, rzeczywistość okazała s...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Pozostałe recenzje @anitka170

Żniwa przepowiedni
RECENZJA

„Powinni krzyczeć na siebie, walczyć na śmierć i życie; ona sama powinna już na niego skoczyć i co najmniej próbować wydrapać mu oczy, a tymczasem stała w jednej pozycj...

Recenzja książki Żniwa przepowiedni
Demoniczny mecenas
RECENZJA

“Choć wcześniej rozsiewał wokół siebie mroczną, nieco tajemniczą aurę, teraz wręcz piorunował surowym, męskim urokiem”. Victor nie spodziewał się, że przypadkowe spotka...

Recenzja książki Demoniczny mecenas

Nowe recenzje

Kłopoty Wyraju
Bogowie w XXI wieku, żyjący wśród nas, a jednak...
@justyna1dom...:

Lubicie słowiańskie klimaty? Tak. To mam coś dla Was. Książka, która jest powiewem świeżości na naszym rynku wydawniczy...

Recenzja książki Kłopoty Wyraju
Niebezpieczne zamiary cz.1
Niebezpieczne zamiary #1
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Aną Rose, K.A.Zysk i Wydawnictwem Dlaczmeu* O serii "Colombian Mafia" usłyszałam przy okazji p...

Recenzja książki Niebezpieczne zamiary cz.1
Ślad krwi
„Nie upoi się moim cierpieniem, nie zatraci się...
@withwords_a...:

Klaudia Muniak ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Dla mnie jest to już trzecie spotkanie z twórczością autorki...

Recenzja książki Ślad krwi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl