Grzeczna dziewczynka, zepsuta krew" autorki Holly Jackson jest kontynuacją "przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki".
Przedstawia historię osiemnastoletniej Pipy Fitz- amboni która zasłynęła z podcastu, o sprawie Andie Bell, zyskawszy przy tym ogromną popularność.
Po debiucie podcastu, Pipa postanowiła skupić się na nauce, więc porzuciła karierę podcasteki. Aż nadszedł dzień w którym jej przyjaciel Jamie zagonił.
Pipa pomimo swojego postanowienia wrucila do nagrywania podcastów aby rozgłosić zaginięcie Jamiego.
Pip pomimo niechęci do nagrywania drugiego sezonu przewodnika po zbrodni według grzecznej dziewczynki, zgodziła się pomóc, z czystej dobroci serca.
Pomimo że była temu przeciwna, nie zostawiła rodziny zaginionego na samopas, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
Podczas śledztwa wykazała się ogromną odwagą, zdeterminowaniem, cierpliwością oraz żetelnością.
Postać Pipy została świetnie wykreowana. Miła i spokojna dziewczyna, a zarazem uparta w dążeniu do swoich celów. Pomimo wielu przeciwności nie poddała się i obrała sobie jasny cel, znaleźć Jamiego. Przy tym zmagała się z trudnościami w postaci ludzi, którzy często strzępili sobie język na jej temat. Często musiała wyjść ze swojej strefy komfortu, ale w tym wszystkim pamiętała o szczytnym celu, który zawsze dodawał jej motywacji.
Niestety ludzie zaczęli oskarżać ja o zmowę z zaginionym, dla pieniędzy. Przez to popełniła kilka głupich błędów, jednak one nauczyły ją kim naprawdę jest. Pokazały jej że nie jest wcale taka grzeczna, zrozumiała że wcale nie żałuję nicczego co zrobiła w sprawie Andie Bell.
Holly Jackons stworzyła świetna fabułę która jest bardzo rozbudowana, ciekawa i przede wszystkim wciągająca. Jeśli zaczniesz czutac, to już się nie oderwiesz. Książka ma pełno zwrotów akcji, tajemnic, i nieprzewidywalne zakończenie.
Autorka dobrze wpasowała wszystkich bohaterów opowieści, tak aby idealnie pasowali do wymyślonych wydarzeń.
Pipa jako zwykła dziewczyna, pokazała że wszyscy mamy lepsze i gorze chwilę, i że jest to całkowicie normalne. Moment gdy wybiła okna, i namalowała graffiti, w domu uniewinnionego Maksa, był złym wyborem. Jednak to dobry przykład że nawet takie grzeczne dziewczynki jak Pip czasem mają gorszy czas, w którym podejmują głupie decyzję. Ale to takie sytuacje uczą nas odpowiedzialności i radzenia sobie ze swoimi emocjami.
"Dobro i zło nie miały tutaj żadnego znaczenia. Liczyli się wyłącznie zwycięzcy
Pomimo wszystkich przeciwności Pip stawiła czoła wszystkim wyzwaniom, i triumfalnie zwyciężyła, odnosząc ogromny sukces, znów stając się numerem jeden na językach całego miasta.
Polecam!!!