Dziedzic recenzja

[…] - Każdy ma cechy, które uważa za wady, za słabości. Prawdziwą siłą jest, by zamienić je w wartość, by odwrócić je na swoją korzyść. A jeżeli już to nam się uda, stajemy się wielcy. […]

Fenomenalna, wciągająca, pełna zaskakujących zwrotów.

Oto historia o Dominicu Ragnatelli. O synu, bracie, przyjacielu i żołnierzu. Przebywając daleko od domu, Dominic dostaje wiadomość, że jego ojciec został postrzelony. Postanawia wracać. Pewnej nocy, aby rozładować złość i ogólną frustracje, spotyka w barze piękna dziewczynę. Zostaję z nią do rana. Gdy ona po kilku dniach nagle pojawi się w ich domu, Dominic doznaje szoku. Gdy dowiaduje się prawdy, kim tak naprawdę jest tajemnicza nieznajoma o zabawnym imieniu Minnie, postanawia się totalnie odsunąć i wrócić do tego co robił przed powrotem. Ale czy potrafi zapomnieć o tej dziewczynie? Czy pozwoli, aby wygrał rozum czy serce? O tym musicie się sami przekonać.

Aż normalnie nie wiem co napisać. To był jak grom z jasnego nieba, jak piorun kulisty, który we mnie strzelił. Ja wiedziałam, że autorka może jeszcze zaskoczyć, ale to co zrobiła w tej części przeszło moje najśmielsze oczekiwania. To było wow!!! Normalnie nie potrafiłam odłożyć tej książki. Z każdą stroną wszystkie tajemnice wychodziły na jaw. A ja chłonęłam je jak gąbka wodę. Jak dziecko, które słyszy niesamowita bajkę. Autorka dała mi taki rollercoaster emocji, że nie mogę się uspokoić nawet po zamknięciu książki. Ręce drżą, oddech jest płytki, ciężko się pozbierać. Tysiąc myśli wiruje w mej głowie. W trakcie czytania kilka razy moje serce rozdarte zostało na pół, a w głowie dalej słyszę słowa Dominica, że zrobi dla swej rodziny wszystko. Te słowa spowodowały, że tama łez po prostu pękła. To było coś pięknego. Ta historia jest piękna. A zakończenie wbija w fotel.

Autorka jest nie tylko mistrzynią w dawkowaniu emocji i sprawianiu, że czytelnik chce jeszcze więcej, ale też w pokazywaniu w swych historiach jak wielka rolę odgrywa rodzina, przyjaciele, którzy daliby się pokroić. Jak wielkie znaczenie mają słowa „Jeden za wszystkich, Wszyscy za jednego”. Jak ważna jest mafia, ale najważniejsze jest to co ty chcesz. Jak ważni są ludzie i ich potrzeby. To właśnie jest ukazane w tej historii. Historii o Dziedzicu, który chciał zmienić świat i zasady rządzące mafią.

Droga autorko pisz jak najszybciej trzeci tom, bo raczej nie wytrzymam z tej ciekawości co się tam podziało i wydarzyło. A Wam polecam z całego serca, aby przeczytać ową część, a najlepiej dwie od razu