Antychłopak recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
2022-06-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To już moje drugie spotkanie z solową twórczością autorki i wiem doskonale, że mogę się spodziewać całkiem przyjemnej historii. Jednak muszę się Wam do czegoś przyznać, otóż tytuł bardzo mnie zmylił. Spodziewałam się relacji hate-love jakiejś młodej, może studenckiej pary. Sama się sobie dziwię, dlaczego właśnie coś takiego przyszło mi do głowy, ale to, co otrzymałam, powiedzmy sobie szczerze, nie było do tego zbliżone choćby na milimetr. Zapraszam Was serdecznie na krótką recenzję.

Autorka ma niebywały talent i lekkość w kreowaniu bardzo fajnych bohaterek, w tym konkretnym przypadku poznajemy młodą samotną matkę- Carys, która całe swoje życie podporządkowała swojemu największemu kilkumiesięcznemu skarbowi — Sunny. Carys bez wątpienia kocha nad życie swoją córeczkę i poświęca jej cały swój czas, ale od czasu do czasu zdarzają się takie dni w jej życiu, w których zaczyna jej brakować kontaktu z drugą dorosłą osobą, a najbardziej odczuwa brak męskiego wsparcia w trudnych chwilach. Oliwy do ognia dolewa seksowny sąsiad, który za ścianą prowadzi dość gorące i głośne relacje z kobietami. Dochodzące wszelakie odgłosy z mieszkania obok nie pozostawiają żadnych złudzeń, a dodatkowo udowadniają, że przystojny sąsiad wie doskonale, co robi. Carys stara się jak może, aby poziom jej frustracji nie osiągnął zenitu, jednak czarę goryczy przelewa pewien wieczór, przez który młoda matka nie mogła zmrużyć oka, gdyż sąsiedzka „impreza” osiągnęła niebezpieczny poziom hałasu. Carys w końcu zebrała się w sobie i postanowiła mimo zażenowania, zwrócić kochasiowi z mieszkania obok uwagę jak tylko nadarzy się okazja. Jednak podczas przypadkowego spotkania na korytarzu miedzy Carys i Deaconem zaczyna bardzo iskrzyć. Deacon w ramach zadośćuczynienia i przeprosin za swoje niestosowne zachowanie proponuje swojej sąsiadce pomoc w zakupach i przynosi jej ulubioną kawę ze Starbucksa. To zdarzenie daje początek ich pięknej przyjaźni. Jednak czy aby na pewno to tylko przyjaźń? Czy przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest w ogóle możliwa?

„Antychłopak” to bardzo fajna i przyjemna lektura, poruszająca przy tym wiele trudnych tematów. Nasycona jest optymizmem i życiową siłą i wiarą w lepsze jutro. To historia bardzo emocjonalna i wzruszająca, ale autorka już zdążyła nas właśnie do czegoś takiego przyzwyczaić. Głównych bohaterów nie da się nie lubić, wzbudzają prawdziwą sympatię i co najważniejsze nie są wyidealizowani. Mają swoje wady i popełniają błędy, ale dzięki temu są bardziej realni. Dodatkowy plusik należy się genialną starszą panią, sąsiadkę naszej pary, która dodaje humoru w całej tej opowieści. Jeżeli szukacie fajnej lektury, bez mafii, biura i innych korporacji, to książka idealna dla Was. Dajcie się zaczytać w tej historii. Polecam.



Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Antychłopak
Antychłopak
Penelope Ward
8.1/10

Autorka bestsellerów New York Timesa Co może zrobić ze swoim życiem samotna matka niemowlęcia? Carys na razie nie mogła wrócić do pracy, przecież nie miała z kim zostawić Sunny. Zresztą nie chciał...

Komentarze
Antychłopak
Antychłopak
Penelope Ward
8.1/10
Autorka bestsellerów New York Timesa Co może zrobić ze swoim życiem samotna matka niemowlęcia? Carys na razie nie mogła wrócić do pracy, przecież nie miała z kim zostawić Sunny. Zresztą nie chciał...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co może zrobić ze swoim życiem samotna matka niemowlęcia? Carys nie mogła wrócić do pracy, przecież nie miała z kim zostawić Sunny. Poświęcała się więc w pełni córeczce i próbowała odpoczywać, kiedy ...

@za.czyta.na @za.czyta.na

❤️Recenzja❤️ "Miłość jest ślepa - w tym sensie, że nie możesz sobie wybrać, w kim się zakochasz." Carys to młoda kobieta półrocznej dziewczynki Sunny, która ma zespół Downa. Jest na progu swojej ka...

@kami2002polan @kami2002polan

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Patrz ze mną w gwiazdy
Recenzja

#Współpraca reklamowa O tym, że przyjaźń jest ważna, wie każdy z nas, ale ta w wieku nastoletnim jest szczególna. To waśnie wtedy przyjaciele dzielą się swoimi doświa...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
(Nie)poskromiony Bart
Recenzja

Moje Kochane Moliki wrzesień z reguły jest miesiącem pełnym różnych wyzwań i obowiązków, liczyłam, iż mimo wszystko znajdę również czas na kolejne czytelnicze podróże. N...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart

Nowe recenzje

Wilczyca
Tropy Wilczycy
@pebro:

Na okładce autor zapowiedział "Wilczyca musiała zacząć się trochę wolniej, chciałem przypomnieć czytelnikowi, co zdarzy...

Recenzja książki Wilczyca
Przeklęci
Przeklęci
@Zaczytany.p...:

"Przeklęci" ~ M. Moss (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] To, że ktoś nosi habit, nie czyni go jesz­cze pra­...

Recenzja książki Przeklęci
Alexander Graves. Dziedzictwo
Winowajcy zostaną ukarani.
@zdzis59:

Kiedy Atlantydę pochłonęła woda, kiedy z powierzchni globu zniknęła mityczna wyspa, życie wielu ludzi straciło sens. Be...

Recenzja książki Alexander Graves. Dziedzictwo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl