“Ratownik. Głębia namiętności“
Lubicie poruszające książki, pełne emocji i takie, które zapadają w pamięć na długo? Mam dla Was coś takiego 💙
"Chcę czuć się żywa. Na zewnątrz mogę zwalczyć swój strach. W końcu robię to od tak długiego czasu. Udaję, że wszystko jest okej. Ale choć zgrywam się na twardą, moje serce jest zrobione z kruchego szkła. Wystarczy jedno słowo, uczucie odrzucenia, a ja już pękam."
Laura z pozoru ma wszystko. Księżniczka Zatonia jako jedyna z rówieśników chodząca w markowych ciuchach, córka właścicieli ośrodka wczasowego nad jeziorem. Ma grupę przyjaciół z którymi trzyma się od podstawówki.
Ale tak naprawdę nie zna jej nikt.
Tak naprawdę przed nikim się nie otworzyła i nigdy nie poczuła jak to jest TAK NAPRAWDĘ być dla kogoś ważną, jak to jest być kochaną...
Wstęp do tej książki obrazuje nam przyczyny lęku, fobii i traumy jaka rządzi tą dziewczyną. Czemu Laura tak panicznie boi się wody ? Przyczyna nie jest tak oczywista ale jest za to dramatyczna. Ciężar sekretu z jakim żyje dziewczyna od lat niszczy ją od środka. Czy można jej pomóc ?
Michał to student, jego celem jest zostanie ratownikiem medycznym. Od 3 lat jest w związku z Moniką ale... Nic nie trwa wiecznie. Aby uleczyć złamane serce postanawia podjąć pracę w Ośrodku Niezatoń na czas wakacji. Już pierwszego dnia spotyka zrozpaczoną dziewczynę, która wyraźnie potrzebuje wsparcia. Niedługo po tym ratuje jej życie i dostaje zadanie - ma nauczyć ją pływać.
Oczywiście tą dziewczyną jest Laura. Stara się zniechęcić Michała ale on dość szybko orientuje się, że jego zadanie będzie dużo bardziej skomplikowane.
Czy uda mu się pokonać jej strach ?
To kolejna książka autorki, po którą sięgnęłam i o ile poprzednie mi się podobały ta mnie porwała niesamowicie. Jest tu tyle emocji , tak bardzo trafia do serca historia tych dwoje, że żeby to zrozumieć, trzeba po prostu przeczytać.
Autorka stworzyła niesamowitą parę bohaterów głównych, których stopniowo rozwijająca się relacja wygląda jak takie powolne budowanie solidnych fundamentów do związku, którego nikt nie będzie w stanie rozbić. Jednak Laura, jak sam cytat na wstępie wskazuje, jest krucha, niepewna siebie, przekonana, że nikomu na niej nie zależy. Czy jak los wystawi ich uczucia na próbę, będzie w stanie uwierzyć, że Michał jej nie zrani ? Że może być go pewna i mu ufać ?
Nie tylko ta dwójka odgrywa tu ważną rolę. Wychowali się w skrajnie różnych rodzinach - on otoczony rodzeństwem i miłością, wsparciem rodziny , ona - traktowana jak życiowy balast, rozkapryszona księżniczka, którą rodzice nie przejmują się zupełnie zajęci zaspokajaniem własnych kaprysów. Naprawdę niewielu bohaterów jest w stanie tak mnie do siebie zniechęcić jak tych dwoje - Wojtek i Ania to wzór rodziców ale taki na odwrót - jakim rodzicem nie być , tego można się od nich uczyć. Kolejną negatywną postacią jest Monika , była dziewczyna Michała. Bezpośrednio to ujmę - podła sucz - nic dodać nic ująć. Przyjaciele Laury ? Grupa 4 osób, z pozoru trzymają się razem ale tak naprawdę nigdy nie starali się poznać tej dziewczyny dokładnie, nie wiedzą jakie sekrety skrywa, jak ciężko jej poradzić sobie z codziennością.
Z pozoru zwykły romans, a pokazujący tak wiele , poruszający tak ważne kwestie jak samookaleczenie, depresja, próby samobójcze, nadużywanie narkotyków ... Dużo tu tego i ciężko się oderwać od tej książki bo bardzo szybko można zżyć się z bohaterami , zaangażować w ich problemy, nie raz też wzruszyć.
Od początku dopingowałam tę parę, trzymałam za nich kciuki i choć Michał jawi się tu jak taki ideał mężczyzny, momentami aż miałam ochotę go natrząsnąć przez to jego aż nadmierne poczucie odpowiedzialności. Dojrzały nad wyraz i jest właśnie takim mężczyzną jaki jest potrzebny Laurze. Ale czy jest gotów wraz z nią unieść wszystkie jej problemy ? Przekonajcie się. Ja nie żałuję. To było coś rewelacyjnego i gorąco Wam polecam .
Faceci do wynajęcia to jak widać nie jest seria wyłącznie romantyczno-erotyczna, choć sceny erotyczne jakie tu zawarła Kamila ... podnoszą wyraźnie temperaturę ale nie są najważniejsze i nie ma ich wiele. Tu liczą się uczucia i jestem więcej niż pewna, że ta historia poruszy Wasze serducha. Dziękuję Kamili za wybranie mnie do grona recenzentów ☺️ bez wątpienia nie zapomnę tej książki ❤️