Zapomniany zbawca recenzja

Radzenie sobie w nietypowych warunkach, może doprowadzić do szybszego dorastania

TYLKO U NAS
Autor: @ksiazkowe.uniwersum.wiole ·1 minuta
10 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
„Zapomniany zbawca” Piotra Zalisza to debiutancka powieść, która zabiera czytelnika w mroczny, niepokojący świat po globalnej katastrofie. Głównym bohaterem tej historii jest dziesięcioletni chłopiec o imieniu Saga – dziecko pierwszego pokolenia urodzonego po wybuchu pustki, tajemniczej globalnej zarazy, która odmieniła rzeczywistość nie do poznania. To właśnie jego oczami poznajemy surowe, nieprzyjazne otoczenie, w którym próbuje odnaleźć sens istnienia, człowieczeństwa i nadziei.

Muszę przyznać, że lektura tej książki momentami była dla mnie wymagająca, głównie ze względu na styl pisania autora. Język bywa nieco toporny, a budowa zdań często wydawała mi się sztuczna czy zbyt zawiła. Wiele fragmentów wymagało ode mnie skupienia i kilkukrotnego powracania do treści, by w pełni je zrozumieć. To sprawiało, że trudno było mi całkowicie zanurzyć się w fabule, zwłaszcza na początku. Niemniej jednak, im dalej w lekturę, tym bardziej zaczęłam dostrzegać, że być może ten język – nieoszlifowany, chropowaty – w jakiś sposób oddaje klimat zniszczonego świata, w którym przyszło żyć bohaterom.

Mimo tych trudności nie mogę powiedzieć, że książka mi się nie podobała – wręcz przeciwnie. Sama historia, jej klimat i przesłanie, jakie niesie, naprawdę do mnie trafiły. Autor stworzył sugestywny, apokaliptyczny świat, pełen samotności, grozy i niepewności. Saga, mimo bardzo młodego wieku, zmaga się z uczuciami i wyzwaniami, które przerosłyby niejednego dorosłego. Chociaż momentami jego dojrzałość wydaje się aż nazbyt przerysowana, można to tłumaczyć ekstremalnymi warunkami, które zmuszają dzieci do natychmiastowego dorastania.

Warto też docenić głębię poruszanych tematów – samotność, utrata, nadzieja, odpowiedzialność i potrzeba odnalezienia sensu w świecie, który przestał być racjonalny. „Zapomniany zbawca” to opowieść z przesłaniem, która skłania do refleksji, nawet jeśli nie jest to łatwa i lekka lektura. Na uwagę zasługują również walory estetyczne wydania – nastrojowe ilustracje i graficzne detale rozdziałów, które budują atmosferę i czynią książkę czymś więcej niż tylko nośnikiem treści.

Podsumowując: „Zapomniany zbawca” to ciekawa, choć niełatwa w odbiorze książka. Styl autora może być dla niektórych barierą, ale warto dać tej historii szansę. To opowieść, która może poruszyć, jeśli tylko pozwolimy jej do siebie dotrzeć. Ja, mimo pewnych zgrzytów, cieszę się, że po nią sięgnęłam – i sądzę, że jeszcze długo będę o niej myśleć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapomniany zbawca
Zapomniany zbawca
Piotr Zalisz
8/10
Seria: Mroczne Historie

Saga to chłopiec należący do pierwszego pokolenia dzieci urodzonych w czasach globalnej zarazy zwanej pustką. Jej następstwa doprowadziły do trzeciej wojny światowej, którą przetrwał. Teraz dziesięc...

Komentarze
Zapomniany zbawca
Zapomniany zbawca
Piotr Zalisz
8/10
Seria: Mroczne Historie
Saga to chłopiec należący do pierwszego pokolenia dzieci urodzonych w czasach globalnej zarazy zwanej pustką. Jej następstwa doprowadziły do trzeciej wojny światowej, którą przetrwał. Teraz dziesięc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ksiazkowe.uniwer...

Czas zagłady
Emocjonująca podróż między miastami

Są takie książki, które od pierwszych stron porywają cię w swój świat i trzymają mocno, nie pozwalając wrócić do rzeczywistości, dopóki nie przewrócisz ostatniej strony....

Recenzja książki Czas zagłady
Zakazane uczucie
Zakazane uczucie

Nie każda powieść pozostawia po sobie ślad, ale "Zakazane uczucie" Andrzeja F. Paczkowskiego jest jak burza – gwałtowna, poruszająca i niebezpieczna. To książka, która n...

Recenzja książki Zakazane uczucie

Nowe recenzje

Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię
Flaw(less) Opowiedz mi naszą historię
@nataliakono...:

Debiutancka powieść Marty Łabęckiej „Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię” to jedna z tych książek, które poruszają s...

Recenzja książki Flaw(less). Opowiedz mi naszą historię
Nadzieja pośród ruin
"Nadzieja pośród ruin"
@tatiaszaale...:

“W życiu nic nie jest czarne albo białe. Odcieni szarości bywa znacznie więcej, niż się wydaje”. Wiktoria jest zakocha...

Recenzja książki Nadzieja pośród ruin
Krok naprzód
Krok naprzód - recenzja
@zaczytana.a...:

Czy da się zbudować nową, zdrową relację, gdy przeszłość wciąż rzuca cień na teraźniejszość? „Krok naprzód” to nie tylk...

Recenzja książki Krok naprzód
© 2007 - 2025 nakanapie.pl