Pustkowia recenzja

Pustkowia

Autor: @Natula ·2 minuty
2012-02-03
Skomentuj
2 Polubienia
Andrew Thomas jest poczytnym pisarzem thrillerów. Przed zbliżającą się premierą kolejnej książki, wypoczywa w swoim domku nad jeziorem. Niestety ten sielski klimat, przerywa pojawienie się w jego skrzynce pocztowej makabrycznego listu.

„Witam. Na twojej posiadłości znajduje się zakopane ciało, całe we krwi(...)”

Mało tego, w dalszej części wiadomości znajdują się informację o tym, że narzędzie zbrodni ukryte jest w domu autora, poza tym na ciele ofiary znajduje się krew należąca do adresata. Początkowo Andy uznaje to za chory żart, jednak po sprawdzeniu kilku faktów koszmar staje się rzeczywistością. Dziwnym trafem prześladowca zna historię życia pisarza, a także każdy jego krok. Szantażowany Andrew podejmuje niebezpieczną grę z psychopatą.

Blake Crouch ( Locked doors, Abandon) stworzył powieść, którą czyta się w ciągłym napięciu, stan poddenerwowania często osiąga apogeum, oczywiście momentami dostajemy szansę na kilka głębszych oddechów, ale tylko po to żeby znowu rozpocząć ostrą jazdę bez trzymanki. W sumie szybkie tempo oraz tak doskonałe rozłożenie emocji nie powinno dziwić, gdyż autor jest właścicielem dyplomu z twórczego pisania, więc samo przez się jest specem w tym co robi i, robi to dobrze.

„Pustkowia” to wybitnie inteligenty thriller, który porusza istotne kwestie i zmusza do zastanowienia się nad wieloma ważnymi pytaniami, np. czy zasady moralne i zdrowy rozsądek mają zawsze racje bytu? co jest w stanie zrobić człowiek aby ratować swoje życie i życie bliskich mu osób? Te i wiele innych pytań krążą w myślach podczas czytania tej książki, wielokrotnie zastanawiałam się nad tym, co by było gdybym to ja znalazła się w takiej sytuacji. Oczywiście bardzo trudno odnaleźć odpowiedzi na dręczące zagadnienia z dziedziny egzystencjalizmu, jeśli siedzi się w cieplutkim foteliku i wie, że skóra nienarażona jest na chore fantazje psychopatycznego zabójcy. Na szczęście opisywane zdarzenia nigdy nie będą miały miejsca, ale … nigdy nie mów nigdy.

Muszę przyznać, że zafascynowała mnie ta powieść. Oprócz grozy i dość częstych opisów gore, dostajemy wiarygodnych bohaterów. Andy to mężczyzna, który zmuszony jest przeciwstawić się wszystkiemu co do tej pory miało dla niego wartość, musi zmierzyć się z własnym człowieczeństwem i zasadami moralnymi. Niespodziewanie zostaje wrzucony do piekła i musi rozegrać partię w pokera z samym diabłem. Nie nam kwestionować jego działania, uznałam za słuszne wszystkie jego decyzje, bo w tym co robił był autentyczny i szczery.

Książka oprócz interesującej obsady, zaskakuje świetnymi dialogami - sensownymi i emocjonującymi. Poza tym posiada to, co każdy mol książkowy lubi najbardziej, kapitalną intrygę, która stopniowo ze stale rosnącym niepokojem, podąża do niespodziewanego zakończenia. Blake Crouch to mistrz słowa, jego powieść zawiera w sobie wszystko to, co sprawia, że czytelnik bez wytchnienia śledzi losy bohaterów i wbrew swojemu narastającemu lękowi, podąża drogą bez powrotu.

„Pustkowia” to świetny thriller psychologiczny, który przypadnie do gustu każdemu miłośnikowi ostrych i niebezpiecznych wrażeń. Na pewno nie zawiedziecie się na tej książce. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pustkowia
Pustkowia
Blake Crouch
6.8/10

Ceniony autor powieści kryminalnych Andrew Thomas wypoczywa w zaciszu swego domu nad jeziorem, szykując się do promocji kolejnej książki. Idylla przeradza się w koszmar, kiedy list, który początkowo u...

Komentarze
Pustkowia
Pustkowia
Blake Crouch
6.8/10
Ceniony autor powieści kryminalnych Andrew Thomas wypoczywa w zaciszu swego domu nad jeziorem, szykując się do promocji kolejnej książki. Idylla przeradza się w koszmar, kiedy list, który początkowo u...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Natula

Rzeźnik
Między prawdą a fikcją

Do tej książki podchodziłam jak pies do jeża, ale raz kozie śmierć. Zaznaczam, że historia Józefa Cyppka była mi znana, więc do powieści usiadłam już z pewnym obrazem, a...

Recenzja książki Rzeźnik
Satyricon
Wszystko ma swoją cenę

Co sprawiło, że skusiłam się na „Satyricon”? Po pierwsze, ostatnio ciągle wałkowałam jakąś makabreskę...psychopaci, kaci, wariaci, no ile można? Po drugie, zaintrygował ...

Recenzja książki Satyricon

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl