Ostatnia podróż recenzja

Pstryk. I gaśnie światło

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @jorja ·2 minuty
2022-12-13
1 komentarz
23 Polubienia
Nie od dziś dążymy do osiągnięcia nirwany. Nie od wczoraj prawie każdy czuje niedosyt, bo jak jest dobrze, to niby dlaczego nie mogłoby być jeszcze lepiej? Czy jednak w biegu, w codzienności odczuwamy szczęście, potrafimy cieszyć się z malutkich rzeczy? Podziwiać zachód słońca i z radością otwierać oczy następnego dnia w poczuciu spełnienia, mimo iż czeka nas natłok obowiązków?

Patrycja i Grzegorz są ze sobą od lat, a los obdarował ich 3 dzieci. Bohaterów poznajemy w momencie, w którym niezbyt dobrze im się wiedzie. Nie pod względem materialnym, ale tym ważniejszym – osobistym. Patrycja czuje się wiecznie zmęczona, niedoceniona, zalatana i bez wsparcia. Nie ma czasu dla siebie zajęta odwożeniem dzieci do przedszkola/ szkoły/ na zajęcia dodatkowe. Coraz bardziej drażni ją nieobecność męża. Gdy tylko nadarza się okazja, wykrzykuje co myśli o aktualnym życiu. Kilka dni później Grzegorz proponuje spełnić jej największe marzenie – rejs statkiem po Morzu Śródziemnym. Wchodząc na pokład, Patrycja nie przypuszcza, że dowie się czegoś, co sprawi, że jej życie stanie na głowie i po zejściu na ląd już nic nie będzie takie samo.

W opisie wydawnictwo zastrzegło, że będą potrzebne chusteczki. Podeszłam do tego sceptycznie, ale rzeczywiście bez nich nie mogłabym dokończyć lektury. Była pełna bólu, ale i dająca promyk nadziei, przykra, ale niosąca ukojenie, smutna, ale wskazująca światełko w tunelu. Opisana historia w dowolnej chwili może się zdarzyć każdemu z nas (niestety). Akcja dzieje się pod koniec roku. Wiadomo, jest to okres okołoświąteczny, więc tym bardziej Autorka wymusza na nas refleksję i wprowadza w stan głębokiej zadumy.
Czy umiemy docenić to, co mamy?
Czy potrafimy cieszyć się z każdej chwili, którą daje nam życie?
Czy mimo zabiegania, załatwiania milionów spraw, sprzątania, gotowania, pracy i opieki nad różnymi osobami w przeróżnym wieku pomimo zmęczenia, a czasem znużenia i zniechęcenia potrafimy odczuć, że życie mimo wszystko jest piękne i wartościowe?
Czy zdajemy sobie sprawę, że trzeba pielęgnować każdą chwilę, którą mamy możliwość spędzić z bliskimi?
Że nasz dobrostan nie jest najważniejszy, a rutyna i brak chęci porozumienia może zniszczyć wszystko?

Garść cytatów, które mnie ujęły:

„Można dzielić z kimś życie, a przy tym nie dzielić się życiem”.

„Mamy więcej szczęścia, niż nam się wydaje, ale skupiamy się na nieszczęściu”.

„Dlaczego nie potrafimy skupić się na szczęściu? Kiedy jesteśmy szczęśliwi, zazwyczaj po chwili już tego nie dostrzegamy, przestajemy doceniać to, co mamy. A po chwili chcemy być jeszcze bardziej szczęśliwi”.

„Jakie to wszystko dziwne. Tak wieloma rzeczami na co dzień potrafimy się przejmować, płaczemy nad rozbitym dzbankiem, nad uszkodzonym lakierem samochodu, nad zagubionym portfelem. Tyle rzeczy codziennie nas stresuje, wytrąca z równowagi. Tyle rzeczy wydaje się nam niezbędnych, tylu sprawom nadajemy najwyższe priorytety. Do tego oceniamy się nawzajem, podlegamy presjom, nierzadko krzywdzimy albo obrażamy z jakiegoś błahego powodu. To wszystko jest takie dziwne. Jakby na odwrót z tym, co naprawdę ważne”.

„Zostają po nas tylko wspomnienia”.

Uważam, że ta publikacja jest naprawdę mądra i wartościowa.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuje Wydawnictwu Prozami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-09
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnia podróż
Ostatnia podróż
Aleksandra Tyl
8.6/10

Nawet w najciemniejszych chwilach można znaleźć światło. Patrycja, niegdyś wzięta modelka, obecnie realizuje się w nowych rolach – specjalistki od promocji oraz żony i mamy trójki dzieci. Dni wypełn...

Komentarze
@gala26
@gala26 · prawie 2 lata temu
Zgadzam się z Tobą, to bardzo mądra i wartościowa książka.
× 1
Ostatnia podróż
Ostatnia podróż
Aleksandra Tyl
8.6/10
Nawet w najciemniejszych chwilach można znaleźć światło. Patrycja, niegdyś wzięta modelka, obecnie realizuje się w nowych rolach – specjalistki od promocji oraz żony i mamy trójki dzieci. Dni wypełn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Życie pisze różne scenariusze. Stawia nas w sytuacjach, na które nie jesteśmy kompletnie przygotowani. Nigdy nie ma odpowiedniego momentu na pożegnania i rozstania. Przecież tyle rzeczy było jeszcze ...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Media społecznościowe pokazują wyidealizowane życie. Pięknie wykreowane kadry wzbudzają zazdrość „szaraczków”. Natomiast w literaturze obyczajowej widzę przeciwną tendencję. Tam musi być dramat. Trag...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @jorja

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Z życia wzięte

Marzenia, które mieliśmy jako dzieciaki dotyczące tego, kim będziemy w dorosłym życiu, w większości przypadków się nie sprawdziły. Przynajmniej moje. Miałam kilka pomysł...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Wilczyca
Walka o przetrwanie

„Nic jej nie powstrzyma, znajdzie sprawcę […] a znajdzie go na pewno. Przecież ona nigdy nie odpuszcza, nigdy nie zbacza z raz obranej drogi, jest dzika i niebezpieczna....

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl