Czerwona zemsta recenzja

Przytłaczająca

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @posredniczkaa ·3 minuty
2019-08-29
Skomentuj
1 Polubienie

W zasadzie bardzo rzadko sięgam po powieści o tematyce wojennej, gdyż temat jest ciężki i trudny, wymaga wiele uwagi podczas czytania.
Mija to się nieco z moim pojęciem lektury dla rozrywki, ale nie każda książka dostarczać jej musi. Gdy zabrałam się za lekturę literackiego debiutu Krzysztofa Golucha, nastawiłam się na lekturę wstrząsającą, krwawą i niemal bolesną w odbiorze, ze względu na poruszany w niej temat.

Powieść K. Golucha okazała się jednak książką nie tyle wstrząsającą, ile trudną w odbiorze. Nie tyle emocjonującą, ile szokującą. Jest to książka, która nie jest odpowiednią lekturą dla każdego i okazała się niezbyt trafnym wyborem dla mnie.

- Wiesz, co jest ważne w przyszłości ? - zapytała stara. - To, że sami ją kształtujemy j zależy ona od naszych decyzji i wyborów, które podejmujemy. Ty także możesz wybrać szczęście, które jest blisko, albo dalszą walkę i śmierć.

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, gdy zaczęłam czytać, to język, jakim powieść jest napisana.Autor posługuje się językiem współczesnym, ale nie jest to taki język, z którym spotykamy się na co dzień. Można wyłapać wiele zwrotów, którymi posługiwali się nasi pradziadkowie i dziadkowie, ale na co dzień ich już nie usłyszymy. To nadaje powieści klimatu oraz sprawia, że czytelnik czuje się niemal jak przeniesiony w czasie. 
Większą część książki Krzysztofa Golucha stanowią walki, bitwy oraz opracowywanie ich planów. Wszystko jest bardzo szczegółowe, okraszone wieloma nazwami, pseudonimami operacyjnymi oraz całym mnóstwem postaci. Autor nie szczędził obszernych opisów, zarówno zdarzeń, jak i postaci, ubiorów, uczuć, otoczenia i wszystkiego, co można było opisać. Autor należycie przygotował się do pisania tej powieści, widać pracę, którą musiał włożyć, jednak ta mnogość opisów sprawiła, że bardzo trudno było podejść do jego powieści inaczej niż jak do podręcznika. Oczywiście ma to również swoje plusy, dla osób, które pasjonują się tematem i są głodne każdego skrawka informacji, jaki można wynieść z lektury.

„Czerwona zemsta” jest powieścią, która mogłaby poruszyć niejedno serce, jednak raczej pasjonata powojennej historii polski, niż zwykłego czytelnika. Dla mnie zabrakło tu emocji i to według mnie jest największą wadą tej książki. Mamy tu naprawdę przeogromną ilość wątków, obok których nie można przejść obojętne, morderstwa, porwania, rzezie, a nawet uniesienia miłosne zostały pozbawione wszelkich emocji. Krew nie krążyła szybciej, nie było dreszczyku emocji.

Fabuła tak obfitująca w zdarzenia powinna zapewnić błyskawiczne tempo czytania, a książka tak bogata w treści- wiele godzin zapomnienia, ale ja niestety nie byłam w stanie w pełni tego doświadczyć, książka bardziej mnie nudziła niż ciekawiła, a do czytania musiałam się zmuszać. 

„Czerwona zemsta” jest powieścią specyficzną i z pewnością nie dla każdego. Mnogość opisów i potężna dawka historii mogą zachęcić niejednego miłośnika lektury historycznej. Debiut Krzysztofa Golucha mimo swoich wad jest  książką, której warto dać szansę przez wzgląd właśnie na tę historię. Sama nie potrafiłam w pełni cieszyć się lekturą, może ze względu właśnie na gatunek,a może przez to, że nie wywołała emocji, które wywołać miała. 

Nienawiść. A kim byśmy byli, gdyby nie ona ? Gdzie znaleźlibyśmy chęć do życia, gdyby nie ona ? Życie to walka. Sam Bóg nie jest miłosierny, bo gdyby był, toby piekła nie stworzył.

Debiut Krzysztofa Golucha polecam osobom, które interesują się tematyką potyczek partyzantów z UB, KBW, NKWD. Dla nich ta powieść będzie prawdziwą gratką, jeżeli jednak szukacie wzruszeń czy emocji innych niż szok spowodowany brutalnością działań obydwu stron konfliktu, to tu tego nie znajdziecie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-08-29
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwona zemsta
Czerwona zemsta
Krzysztof Goluch
8/10

Poruszająca opowieść o ludziach, których łączy miłość, a dzieli Historia. Jest rok 1945. II wojna światowa zbliża się ku końcowi. Jan Walkiewicz, młody żołnierz AK, postanawia się ujawnić i rozpocząć...

Komentarze
Czerwona zemsta
Czerwona zemsta
Krzysztof Goluch
8/10
Poruszająca opowieść o ludziach, których łączy miłość, a dzieli Historia. Jest rok 1945. II wojna światowa zbliża się ku końcowi. Jan Walkiewicz, młody żołnierz AK, postanawia się ujawnić i rozpocząć...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Krzysztof Goluch w swojej książce "Czerwona zemsta", która oparta jest na autentycznych wydarzeniach, ukazał zmagania podczas II wojny światowej. Głównymi bohaterami są partyzanci, którzy walczyli o ...

@milka.czyta @milka.czyta

Czy zdarzyło się Wam narzekać jak źle się żyje w Polsce? Na pewno. Na co dzień nie myślimy o tym jak wielu ludzi oddało to, co miało najcenniejszego - własne życie, za to - byśmy dziś sami o sobie st...

@pod_lasem_czytane @pod_lasem_czytane

Pozostałe recenzje @posredniczkaa

Złe miejsce
Kolejna zaskakująca pozycja

Jakiś czas temu postanowiłam sobie odpuścić maglowanie książek wciąż tych samych autorek. Powieści K.N. Haner, podobnie jak Augusty Docher, czy Katarzyny Bereniki Miszcz...

Recenzja książki Złe miejsce
Skazani na ból
Nieoczywista powieść

Po tę książkę sięgnęła z czystej ciekawości. Nigdy nie spotkałam żadnego skinheada, nigdy nie interesowałam się tym w co wierzą, oraz jakimi wartościami się kierują. Jed...

Recenzja książki Skazani na ból

Nowe recenzje

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm
@almos:

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadają...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl