Przypadek Charlesa Dextera Warda recenzja

Jest to pierwsza powieść Lovecrafta, z którą się zetknąłem (wcześniej znałem go tylko z adaptacji filmowych jego książek), ale z pewnością przy najbliższej nadarzającej się okazji sięgnę po następne.
Ze szpitala psychiatrycznego w niewyjaśnionych okolicznościach znika 26-letni pacjent Charles Ward Dexter. Jak dowiadujemy się później, lekarze nie potrafią sklasyfikować rodzaju choroby psychicznej, jaka go dotknęła. Analizy podejmuje się jedynie jego lekarz domowy i wieloletni przyjaciel rodziny Dr. Willett, znający Charlesa od narodzin. Lekarz ten usiłuje zgłębić przyczynę choroby pacjenta, oraz moment, w którym ona się rozpoczęła. Wbrew powszechnej opinii psychiatrów leczących młodego Warda twierdzących, że szalony był on od dziecka, Dr. Willett twierdzi, że choroba jego pacjenta rozpoczęła się w późnym stadium jego studiów okultystycznych.
Bohater powieści, zamiłowany historyk pewnego dnia odkrywa, że za płaszczyzną dekoracyjną w bardzo starym domu w Olney Court na Stampers Hill (który to zresztą dom uprzednio należał do jego przodka Josepha Curwena) znajdują się papiery dedykowane "Do tego, który przyjdzie później". Od tego czasu Wards zmienił swoje zwyczaje, porzucił studia nad przeszłością na rzecz badań okultystycznych i poszukiwań grobu przodka. Z biegiem czasu Ward w swoich badaniach odkrywa coraz więcej tajemnic dotyczących Josepha Curwena i tego, czym się zajmował. Z jego mrocznej przeszłości wyłania się obraz przodka czarnoksiężnika. Charles podekscytowany odkryciami zaczyna świadomie podążać jego śladami. Odkrywając ponownie "coś", czego skutkiem wg Dr. Willetta jest jego przemiana i przejście od rozsądku do szaleństwa. Czy na pewno to tylko szaleństwo ?
Zdumiewające jest to, że już' na początku autor odsłania prawie wszystkie karty, ukazując nam zakończenie powieści, o którym czytamy w pierwszym rozdziale. Nie jest to jednak jej wadą, ponieważ tego, dlaczego zniknął Ward dowiadujemy się dopiero na ostatnich jej kartkach, poznając dokładnie fabułę i mistyczny świat przez nią nam ukazany. Lovecraft w przemyślany sposób buduje napięcie, a kolejne przemiany głównego bohatera, tajemnice, dziwne zdarzenia są nam podawane w taki sposób, że bardzo trudno jest choćby na chwilę oderwać się od lektury, w rezultacie czego czyta się ją jednym tchem.
Moim zdaniem jest to bardzo ciekawa powieść z gatunku thriller z wciągającą i trzymającą w napięciu fabułą, której finał jest równie intrygujący, co jej początek. Polecam każdemu miłośnikowi hororu.