Grand Metropolitan recenzja

Przyjaciółki ponownie nas zapraszają!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2020-05-11
Skomentuj
4 Polubienia
Nie wiem czy Wy również tak macie, ale lubię wracać do autorów – szczególnie tych naszych, rodzimych. Chodź nie ukrywam, że jak na któregoś się zaprę to nawet gdyby mi płacili to i tak się nie złapię. Niemniej jednak kiedy wpadłam na możliwość przeczytania kolejnej książki o perypetiach dwóch przyjaciółek, nie było na mnie mocnych – nie mogłam się ani doczekać ani posiąść z radości. W końcu po pierwszym tomie przygód dwóch kobietek, wiele oczekiwałam po ich kolejnych przygodach.

Lu i Bo to dwie różne babki, przyjaciółki z których nie raz można brać przykład. Bo w tym tomie jest nadal wybuchowa, mimo że bardziej statyczna, wiadomo inaczej kobieta się zachowuje kobieta przy nadziei. Znowuż Lu trochę mnie rozczarowała swoimi foszkami, niemniej jednak wiecie jak to jest – im bardziej ktoś nas wkurza, tym lepszą robotę zrobił autor, bo to nie sztuka stworzyć super postać w samych superlatywach – sztuką jest stworzyć bohatera, któremu chce się wydłubać oko! Co tu dużo gadać, ogromnie lubię Stana, który miał końską cierpliwość do Lu. Adam znowuż jakoś tak był dla mnie mocno macoszy, ale to nic, liczę, że pani Agnieszka da nam okazję poznać go lepiej!

Język autorki nadal mi odpowiada, opowiada spokojnie, bez pośpiechu, krok po kroku. Faktem jest, że początek mocno mnie zaskoczył swoim mocnym obyczajowym wydźwiękiem, ale w końcu to właśnie on daje nam już pierwsze oznaki tego co nas czeka, a my nieświadomie myślimy (poniekąd błędnie), że autorka dała się ponieść prywacie bohaterów. Chodź akurat mnie to tam odpowiadało bardzo, oczywiście wątek ze sprawą – zagadką również, ale ja lubię wiedzieć, czy u bohatera wszystko gra, czy (nie daj Bóg!) jego rodzina się nie rozpada, czy cokolwiek innego co mogło by źle prosperować w życiu persony, której się dopinguje.

Jestem zadowolona z lektury. Myślę, że jeśli ktoś szuka powieści, by sobie odpłynąć w historię, która nie wymaga od nas wręcz nerwowego skupienia to jak najbardziej ta pozycja jest dobra. Taka typowa książka do popołudniowej kawki!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-11
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grand Metropolitan
Grand Metropolitan
Agnieszka Kruk
6.4/10
Cykl: Lu&Bo, tom 2
Seria: błękitna

Lu i Bo na tropie kryminalnej zagadki Podczas kolacji z przyjaciółmi mąż Bo, komisarz policji, obiecuje Lu, że będzie mogła wziąć udział w najbliższym śledztwie. Okazja nadarza się szybko. W małej po...

Komentarze
Grand Metropolitan
Grand Metropolitan
Agnieszka Kruk
6.4/10
Cykl: Lu&Bo, tom 2
Seria: błękitna
Lu i Bo na tropie kryminalnej zagadki Podczas kolacji z przyjaciółmi mąż Bo, komisarz policji, obiecuje Lu, że będzie mogła wziąć udział w najbliższym śledztwie. Okazja nadarza się szybko. W małej po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lu i Bo na tropie kryminalnej zagadki Podczas kolacji z przyjaciółmi mąż Bo, komisarz policji, obiecuje Lu, że będzie mogła wziąć udział w najbliższym śledztwie. Okazja nadarza się szybko. W małej p...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah
Hotel Pożądanie
Bardzo dobra powieść bez sztucznych bohaterów!

Upadek z wysoka – zawsze boli najbardziej. Ale czy zawsze potrzeba nam mocnego bodźca i porządnego kopa do zmian? Z własnego doświadczenia, uważam, że stuprocentowo – TA...

Recenzja książki Hotel Pożądanie

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl