To tylko przyjaciel recenzja

Trudno spełniać marzenia, nie mogąc żyć pełnią szczęścia.

Można by powiedzieć, że Kristen Peterson ma idealne życie. Ma chłopaka, którego kocha piękne mieszkanie i zazdrosnego zadziornego małego pieska, który za swoją panią pogryzie każdemu kostki. Nie lubi nikogo oprócz niej. Jednak w tym wszystkim jest wiele nieprzyjemności. Miłość jest z poczucia obowiązku i zaczepieniem, które utrzymuje pewną decyzję w życiu kobiety. Niestety również tajemnica Kristen z jej zdrowiem odbija się na jej samopoczuciu i okazywaniem emocji dla świata. Trudne dzieciństwo z elokwentną matką oraz związek na odległość. W tym wszystkim pozostaje wierność i oddanie partnerowi. Los jednak sprawia psikusa bohaterce i stawia na jej drodze bardzo przystojnego i zaangażowanego strażaka. Mężczyzna jest świadomy jej związku, pozostaje jednak w pogotowiu i postanawia zostać jej dobrym przyjacielem..

Potrzebowałam tej książki, nie tylko ze względu na romantyzm i wyidealizowany obraz mężczyzny, o którym lubią czytać kobiety i z pewnością chciałyby spotkać takiego mężczyznę na swojej drodze, ale głównie w nawiązaniu do jej treści. Wstydliwy problem zdrowotny głównej bohaterki, który odbija swoje piętno na Kristen, jej ciągłe poczucie winy, ale przede wszystkim pokazujące uczucie jakie odtrąca od siebie kobieta uważając się za bezwartościową i nic nie wartą osobą, zdaną tylko na siebie. Lektura daje pozytywną energię, jak i ściska za serce, dekorując nasze policzki wielokrotnie łzami.

Jestem typem romantyczki, jednak nie często decyduje się na taki gatunek literacki, bo są to książki przesadzone, przesłodzone i w ogóle idealne.. Tutejsze uczucie, jak i historia stworzona przez autorkę Abby Jimenez nie jest łatwa, ponieważ pokazuje, że możemy czegoś bardzo pragnąć, jednak sytuacja nie zawsze jest po naszej stronie i staramy się tego unikać, aby nie przysparzać sobie dodatkowego cierpienia i bólu.

''To tylko przyjaciel'' to idealna książka na lato, a dodatkowo wywoła wiele emocji, które pozostaną z czytelnikiem na długo.