Crom i uczeń czarnoksiężnika recenzja

Przygodo nadchodzę!

Autor: @tala86 ·2 minuty
2012-05-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Krzysztof S. Stelmarczyk swój debiut literacki przeżył rok temu, gdy na łamach Fantastyki Wydanie Specjalne, ukazało się jego opowiadanie Wilk, Fuks i Nalewajek: Odrobina szczęścia . W tym roku wyszła natomiast jego debiutancka powieść Crom i uczeń czarnoksiężnika.

Nieco o fabule książki… Crom to rozbrykana, pyskata i bardzo rezolutna dwunastolatka, a jeżeli dodamy do tego fakt, że jej magiczna iskra jest zupełnie inna niż wszystkich dookoła, to otrzymamy mieszankę iście wybuchową.

To właśnie z powodu iskry dziewczynki jej życie ulega drastycznym zmianom. Wszystko zaczyna się w momencie, kiedy jeden z najsilniejszych czarnoksiężników – Darek von Deth; próbuje pozbawić Crom życia. Próbuje wykorzystać do tego celu swojego ucznia po przez manipulację jego umysłem. Jednak nie wszystko idzie po myśli Darka, w wyniku czego to on traci życie, a Crom i Per wychodzą z tego obronną ręką. No może nie do końca, ponieważ chłopak przez długi czas jest na granicy życia i śmierci.

Po wybudzeniu Pera, Crom wyrusza razem z nim i druidem Montgomerym P. Borem w drogę pełną przygód i niebezpieczeństw. Ich celem jest uzyskanie informacji, co takiego niespotykanego jest w iskrze Crom, że ktoś nasłał na nią czarnoksiężnika. Przekonajcie się sami, co się wydarzy.

Już dawno nie bawiłam się tak dobrze czytając książkę. Tym bardziej, że Crom i ucznia czarnoksiężnika czyta się w ekspresowym tempie. Ogromna tego zasługa jest fakt, że fabuła książki jest prosta i bez żadnych zawiłości, a mimo to i tak zawiera w sobie wiele tajemnic, których czytelnik nijak nie może samodzielnie rozwiązać. Co ciekawe autor wplótł w fabułę także odnośniki do wielu różnorakich bajek i legend, które z całą pewnością zna każde dziecko na świecie. Jednak najwięcej uwagi poświęcił szczególnie dwóm – Wielkiemu Złemu Wilkowi i Czerwonemu Kapturkowi. Kreacja obu tych bohaterów, w wykonaniu Pana Krzysztofa, po prostu powala na kolana. Do tego wszystko okraszone jest ogromną dawką humoru, najczęściej ujawniającego się w dialogach z udziałem Crom i Złego, co sprawia, że nie raz czytelnik będzie się zaśmiewał aż do bólu brzucha.

Co do akcji, to trudno mi wypowiadać się na jej temat, ponieważ jest to książka dla dzieci w wieku szkolnym, więc dla nich na pewno będzie wartka i ciekawa. W moim przypadku na pewno pojawiło się to drugie, ale wartkości jakoś nie zauważyłam. Mimo tego powieść pochłonęła mnie już od samego prologu. O bohaterach wspominać nie będę, ponieważ ich po prostu nie da się nie lubić, a co za tym idzie nie ma się, do czego przyczepić w ich przypadku.

Podsumowując. Crom i uczeń czarnoksiężnika to wspaniała książka, przy której czas szybko mija zapewniając doskonałą zabawę i odprężenie. Dlatego polecam ją każdemu, nie zależnie od wiek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Crom i uczeń czarnoksiężnika
3 wydania
Crom i uczeń czarnoksiężnika
Krzysztof S. Stelmarczyk
10/10
Cykl: Crom, tom 1

Crom nie jest zwykłą dziewczynką. Jest zadziorna, pyskata i robi tylko to, na co ma ochotę. Crom jest niezwykła też z innego powodu – jej iskra jest inna. Nie większa, ale mocniejsza. I nikt nie wie d...

Komentarze
Crom i uczeń czarnoksiężnika
3 wydania
Crom i uczeń czarnoksiężnika
Krzysztof S. Stelmarczyk
10/10
Cykl: Crom, tom 1
Crom nie jest zwykłą dziewczynką. Jest zadziorna, pyskata i robi tylko to, na co ma ochotę. Crom jest niezwykła też z innego powodu – jej iskra jest inna. Nie większa, ale mocniejsza. I nikt nie wie d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Crom i uczeń czarnoksiężnika”, to kolejna na rynku książka fantasy dla dzieci, w której magia i czary odgrywają dużą rolę. Tym razem mamy do czynienia z propozycją polskiego autora Krzysztofa Stelmar...

@zuzankawes @zuzankawes

"Narodziny bohaterów i bohaterek poprzedza zazwyczaj niezwykłe zjawisko. (...) Narodzin Crom nie poprzedziło żadne." Crom jest najmłodszym dzieckiem w swojej rodzinie i nazywana jest Leśnym l...

@jarka.trocka @jarka.trocka

Pozostałe recenzje @tala86

Nieskończoność
Przeznaczenie można zmienić!

Przeznaczenie inaczej los, dola, fatum, fortuna i nieuchronna przyszłość. Innymi słowy, mówiąc coś, czego nie da się zmienić, ponieważ jest z góry narzucone. Każdy człowi...

Recenzja książki Nieskończoność
Lot sowy
Lot sowy

Tajemnicza okładka, od której ciężko oderwać wzrok… Interesujący blurb… Wysokie oceny na Goodreads… Pozytywne recenzje innych powieści, jakie wyszły spod palcy autorów… I...

Recenzja książki Lot sowy

Nowe recenzje

Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?
@asiaczytasia:

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci
© 2007 - 2024 nakanapie.pl