Nie wierzcie jej recenzja

Przychodzę do Ciebie z dzisiejszą premierą - opowieścią o kłamstwie, bólu, hejcie, mrocznym sekrecie... W tej książce poznajemy historię, która dotyczy tajemniczego zniknięcia Toma - męża Lucy, a brata Mary. Zniknął dorosły mężczyzna – nagle i w niewyjaśnionych okolicznościach. Ale jak to tak? Lucy przekonuje, że Tom ją zostawił dla innej kobiety. Mary uważa, że Tom został zamordowany, a morderczynią jej brata jest Lucy. Kto mówi prawdę? Lucy, która w swoich zeznaniach plącze się i wszystko zaczyna wskazywać na nią? A może Mary, której pewność o winie Lucy jest tak przekonywująca, że właściwie czytając książkę zaczyna się tę informację przyjmować za pewnik? A może jest trzecia, zupełnie inna przyczyna tajemniczego zniknięcia Toma? Koniecznie musisz zajrzeć do tej książki, by się samemu przekonać gdzie leży prawda. Dla mnie, mimo, że fabuła może nie była jakaś odkrywcza, to jednak ta historia wrażenie zrobiła (kurde za bardzo emocjonalnie podchodzę ostatnio do czytanych książek). Od pierwszych stron miałem to dziwne przeczucie, że dzieje się coś niedobrego, że zostaję wplątany w coś z czego później będzie mi trudno się uwolnić. Zamartwianie się, nadzieja wbrew wszystkiemu, wahania nastroju – wszystko to towarzyszyło mi podczas czytania tej książki. Siedząc w fotelu i trzymając ją w rękach myślałem o szalonej kłótni Toma z Lucy, o przemocy, o milczącym telefonie, o krwi w łazience... Mój umysł przepracowywał wszystko to, co tu się działo – dryfował po nieprzeniknionych odmętach. Zakończenie tej historii wcisnęło mnie w fotel – zaskoczenie, niedowierzanie, osłupienie – w ogóle nie tego się spodziewałem. Teraz, gdy emocje już trochę opadły chciałbym podziękować Autorce – w książce znalazłem wszystko to czego szukam, gdy zasiadam do czytania i przenoszę się w świat literackiej fikcji.

Autor: @krzychu_and_buk ·3 minuty
2022-07-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przychodzę do Ciebie z książką, która swoją premierę miała 20 lipca. Jest to opowieść o kłamstwie, bólu, hejcie, tajemnicy i mrocznym sekrecie...

W tej książce poznajemy historię, która dotyczy tajemniczego zniknięcia Toma - męża Lucy, a brata Mary. Zniknął dorosły mężczyzna – nagle i w niewyjaśnionych okolicznościach. Ale jak to tak? Lucy przekonuje, że Tom ją zostawił dla innej kobiety. Mary uważa, że Tom został zamordowany, a morderczynią jej brata jest Lucy. Kto mówi prawdę? Lucy, która w swoich zeznaniach plącze się i wszystko zaczyna wskazywać na nią/na jej winę? A może Mary, której pewność o winie Lucy jest tak przekonywująca, że właściwie czytając książkę zaczyna się tę informację przyjmować za pewnik? A może jest trzecia, zupełnie inna przyczyna tajemniczego zniknięcia Toma? Koniecznie musisz zajrzeć do tej książki, by się samemu przekonać gdzie leży prawda.

Dla mnie, mimo, że fabuła może nie była jakaś odkrywcza, to jednak ta historia wrażenie zrobiła (kurde za bardzo emocjonalnie podchodzę ostatnio do czytanych książek, szarpią mną i pozostają długo w głowie). Przychodzę do Ciebie z dzisiejszą premierą - opowieścią o kłamstwie, bólu, hejcie, mrocznym sekrecie...

W tej książce poznajemy historię, która dotyczy tajemniczego zniknięcia Toma - męża Lucy, a brata Mary. Zniknął dorosły mężczyzna – nagle i w niewyjaśnionych okolicznościach. Ale jak to tak? Lucy przekonuje, że Tom ją zostawił dla innej kobiety. Mary uważa, że Tom został zamordowany, a morderczynią jej brata jest Lucy. Kto mówi prawdę? Lucy, która w swoich zeznaniach plącze się i wszystko zaczyna wskazywać na nią? A może Mary, której pewność o winie Lucy jest tak przekonywująca, że właściwie czytając książkę zaczyna się tę informację przyjmować za pewnik? A może jest trzecia, zupełnie inna przyczyna tajemniczego zniknięcia Toma? Koniecznie musisz zajrzeć do tej książki, by się samemu przekonać gdzie leży prawda.

Dla mnie, mimo, że fabuła może nie była jakaś odkrywcza, to jednak ta historia wrażenie zrobiła (kurde za bardzo emocjonalnie podchodzę ostatnio do czytanych książek). Od pierwszych stron miałem to dziwne przeczucie, że dzieje się coś niedobrego, że zostaję wplątany w coś z czego później będzie mi trudno się uwolnić. Zamartwianie się, nadzieja wbrew wszystkiemu, wahania nastroju – wszystko to towarzyszyło mi podczas czytania tej książki. Siedząc w fotelu i trzymając ją w rękach myślałem o szalonej kłótni Toma z Lucy, o przemocy, o milczącym telefonie, o krwi w łazience... Mój umysł przepracowywał wszystko to, co tu się działo – dryfował po nieprzeniknionych odmętach.

Zakończenie tej historii wcisnęło mnie w fotel – zaskoczenie, niedowierzanie, osłupienie – w ogóle nie tego się spodziewałem. Teraz, gdy emocje już trochę opadły chciałbym podziękować Autorce – w książce znalazłem wszystko to czego szukam, gdy zasiadam do czytania i przenoszę się w świat literackiej fikcji.. Zamartwianie się, nadzieja wbrew wszystkiemu, wahania nastroju, emocje od skrajności w skrajność – wszystko to towarzyszyło mi podczas czytania tej książki. Siedząc w fotelu i trzymając ją w rękach myślałem o szalonej kłótni Toma z Lucy, o przemocy, o milczącym telefonie, o krwi w łazience... Mój umysł przepracowywał wszystko to, co tu się działo – dryfował po nieprzeniknionych odmętach literackiego oceanu.

Zakończenie tej historii wcisnęło mnie w fotel – zaskoczenie, niedowierzanie, osłupienie, oniemienie – w ogóle nie tego się spodziewałem, szok. Teraz, gdy emocje już trochę opadły chciałbym podziękować Autorce – w książce znalazłem wszystko to czego szukam w tego typu opowieściach, gdy zasiadam do czytania i przenoszę się w świat literackiej fikcji. Thank you very much.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie wierzcie jej
Nie wierzcie jej
Jane Heafield
5.7/10

Zagadkowe zniknięcie Toma. Zagadkowo pokrętne wyjaśnienia żony i siostry. Obie kłamią. I żona – Lucy. I siostra – Mary. Kłamią w sprawie swojego męża i brata, Toma, który zaginął podczas pieszej w...

Komentarze
Nie wierzcie jej
Nie wierzcie jej
Jane Heafield
5.7/10
Zagadkowe zniknięcie Toma. Zagadkowo pokrętne wyjaśnienia żony i siostry. Obie kłamią. I żona – Lucy. I siostra – Mary. Kłamią w sprawie swojego męża i brata, Toma, który zaginął podczas pieszej w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejny raz sięgam po kryminał i kolejny raz jest to debiutancka powieść. Przyznam, że zaintrygowała mnie okładka w niej, a gdy dowiedziałam się dokładniej o czym ona jest wiedziałam, że będę chciała...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Książka Jane Heafield "Nie wierzcie jej" również porusza temat relacji między rodzeństwem. Ile dla brata czy siostry bylibyście w stanie zrobić? Podczas weekendu, który Lucy i Tom spędzali w domku l...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Kądziel
Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc.

Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc. Czytałem. Nie czułem się najlep...

Recenzja książki Kądziel
Jaskinie umarłych
Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści, snuł ku mnie, owijał się wokół mnie, wdzierając się przez usta, nos i uszy do wnętrza mojego ciała.

Pierwsze czego doświadczyłem, gdy zacząłem czytać „Jaskinie umarłych” to był ból i przerażenie. I mrok, który panował wszędzie, wychodził zza literek czytanej opowieści,...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl