Wymiary życia recenzja

Przeżywanie żałoby

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2020-12-09
Skomentuj
19 Polubień
W tej niewielkiej książeczce przedstawia Barnes trzy bardzo luźno powiązane ze sobą historie, w czasie lektury zastanawiałem się, dlaczego właśnie te historie, dlaczego w tej kolejności, nie wiem, czy znam odpowiedź. Ale, że bardzo lubię jego styl, książka wywarła na mnie duże wrażenie.

W pierwszej części pisze Barnes o ujarzmianiu wysokości przez XIX-wiecznych baloniarzy, urodzonych ryzykantów i awanturników. W szczególności mamy opowieść o Felixie Tournachonie, życiowym bałaganiarzu, który latał balonem, był wybitnym fotografem portrecistą i jako pierwszy wykonał zdjęcia lotnicze (ściślej biorąc: baloniarskie) ziemi. Równo sto lat później Amerykanie zrobili z kosmosu zdjęcia 'wschodu Ziemi'.

Z kolei w drugiej części opowiada Barnes historię nieszczęśliwej miłości jednego z XIX-wiecznych baloniarzy, Freda Burnaby'ego do wielkiej ówczesnej aktorki, Sarah Bernhardt, która też się przeleciała balonem i była z pewnością osobowością niezwykłą, zresztą pięknie Barnes o niej pisze.

W trzeciej części dostajemy coś bardzo osobistego: esej opisujący żałobę Barnesa po stracie ukochanej żony; to historia, która chwyta za serce. Opowiada autor o swoich snach, w których bez przerwy pojawia się zmarła, o codziennych rozmowach z nią. O nagłym zauroczeniu operą w czasie żałoby, bo w operze „normą są gwałtowne, przemożne, histeryczne i destrukcyjne emocje”. Bo opera jest sztuką, która „w sposób bardziej oczywisty niż inne formy artystycznego wyrazu, ma złamać nam serce”. Barnes trochę napawa się smutkiem i żalem: „Ból pokazuje, że się nie zapomniało; ból wzmacnia smak wspomnień; ból jest dowodem miłości.” Ale też czasami jest zmęczony żałobą, zadaje sobie pytanie, kiedy to się skończy i nie znajduje odpowiedzi. Bo w tych sprawach nie ma mądrych... Mierzy się ze swoją samotnością, tu kolejny piękny cytat: „Istnieją dwa podstawowe rodzaje samotności: samotność wynikająca z tego, że nie znalazło się nikogo do kochania, i samotność wynikająca z tego, że zostaliśmy pozbawieni kogoś, kogo kochaliśmy. Pierwsza jest gorsza.” To bardzo piękne i poruszające wyznania nieutulonego w żalu męża. Sam ów esej starcza za wszystko.

Jak już pisałem, wciąż pozostaje dla mnie pewną zagadką, dlaczego właśnie te trzy historie, co je łączy? Podaje tropy Barnes tu i tam, pisze na przykład „Czemu więc nieustannie dążymy do miłości? Ponieważ w niej łączy się prawda i magia. Prawda – jak fotografia, magia – jak latanie balonem.” Ale jakoś te wyjaśnienia nie do końca mnie przekonują.

Mimo tych drobnych zastrzeżeń czytało mi się całą rzecz świetnie, bo bardzo lubię styl Barnesa, nieco chłodny i zdystansowany, ale znakomity.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-06-04
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wymiary życia
2 wydania
Wymiary życia
Julian Barnes
9/10

Julian Barnes, który za ostatnią powieść, Poczucie kresu (2011), otrzymał prestiżową Nagrodę Bookera, w wyważonych i oszczędnych słowach potrafi zmierzyć się z najburzliwszymi emocjami. Wymiary życi...

Komentarze
Wymiary życia
2 wydania
Wymiary życia
Julian Barnes
9/10
Julian Barnes, który za ostatnią powieść, Poczucie kresu (2011), otrzymał prestiżową Nagrodę Bookera, w wyważonych i oszczędnych słowach potrafi zmierzyć się z najburzliwszymi emocjami. Wymiary życi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Rewolwer Maigreta
Maigret alkoholikiem?

Ta czterdziesta książka w serii z Maigretem wydana została w 1952 r. Rzecz cała zaczyna się dosyć ciekawie. Oto pewien młody człowiek odwiedza komisarza w domu, ale go n...

Recenzja książki Rewolwer Maigreta
Moje smoki na dobre i złe
Sporo powtórzeń

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał sporo książek, ta autobiografia została wydana z okazji okrągłego jubileuszu jego 70-lecia. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, a jego r...

Recenzja książki Moje smoki na dobre i złe

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl