Czarna walizka. Wszystko dla ciebie recenzja

„Czarna walizka. Wszystko dla Ciebie” Katarzyny Ryrych to opowieść niezwykła. Autorka stworzyła w tej książce niezapomnianych bohaterów i dała im życie w jakże klimatycznych miastach – Odessie i Lwowie. Ich tajemnicze, poplątane losy obserwujemy z wielkim przejęciem od pierwszych stron powieści. Podczas lektury zadajemy mnóstwo pytań, na niektóre z nich przyjdzie nam czekać aż do tomu drugiego.

To, co mnie najbardziej zachwyciło w tej książce to odmalowanie z uczuciem, z wielkim przejęciem, wręcz z pietyzmem doznań, emocji, i przeżyć wszystkich bohaterów. Każdy z nich stanął oko w oko z jakąś traumą, trudnym dylematem czy wręcz jest naznaczony piętnem przeszłości. I tak, np. miłość, którą przeżywają Konstanty i Zinaida. jest wszechogarniająca, piękna, wymarzona, wyśniona. Tych dwoje ludzi wspiera się na każdym kroku, w dobrych i złych chwilach. Przyglądamy się jakże pięknymi rodzicami się stają i prowadzą przez życie swojego, przybranego syna- Mikołaja. To on boleśnie odczuje brak miłości w małżeństwie, gdy jego żona – Maria, przyjaciółka z dzieciństwa oddali się do świata modlitw i odsunie się nawet od ich córki Eweliny.

Katarzyna Ryrych nie boi się trudnych tematów. Przedstawia rozwiązania, które czasami wręcz nie mieszczą się w naszych głowach. I tak, Mikołajowi stawia na drodze przedsiębiorczą, piękną, wręcz zmysłową kobietę Ewelinę, z która nasz bohater rozpoczyna pozamałżeńskie życie.

Kalejdoskop uczuć, rozdarcia wewnętrznego postaci, w tym malej Ewelinki potrzebującej matki, to puenty tej opowieści. Pisarka wielokrotnie powraca w książce do słów: „Takie jest życie”. Myślę, że historię "Czarnej walizki" napisało życie. Czytamy ją, jakbyśmy słuchali opowieści bliskiej osoby cierpiącej z powodu niespełnienia...
Los, przeznaczenie będzie grać z bohaterami tej książki w karty. Kto wyjdzie z tej gry zwycięsko? Koniecznie, dowiedzcie się sami!
Moim zdaniem, "Czarna walizka" jest książką w której opowiedziano historie nad którymi z wielką przyjemnością pochyla sie zarówno panie, jak i panowie.
Polecam ten tytuł.