Złe oko recenzja

Przewidywalny horror, który nie zbyt wpisuje się w ten gatunek

Autor: @aalexbook ·1 minuta
2022-05-14
Skomentuj
7 Polubień
Po ,,Złe oko" Mikołaja Janickiego sięgnęłam za sprawą przyciągającej wzrok okładki i intrygującego opisu. Niestety, po jej przeczytaniu muszę powiedzieć, że było to moje rozczarowanie. Przewidywalna i napisana, nie przypadającym mi do gustu stylem, historia.

Zaczynając od stylu pisania autora. Na pewno znajdą się osoby, którym się on spodoba. Wielokrotnie złożone zdania i powtarzanie tych samych słów w jednym zdaniu, nie zachęcało mnie do czytania. Denerwowało mnie też podrzucanie zwrotów typu ,,ale o tym dowiecie się później", bo w moim przypadku, autor osiągał tym efekt odwrotny od zamierzonego i traciłam zainteresowanie tą historią. Tym bardziej, że mamy tutaj narrację pierwszoosobową, czego nie jestem fanką, ale nie przeszkadzało by mi to, gdybyśmy mieli tutaj ciekawego i wyrazistego bohatera.

Nawiązując do naszego narratora, był stereotypowym policjantem, nieszczęśliwie zakochanym, mającym swoje problemy, ale też przy tym wyidealizowanym, który wiedział wszystko i na wszystkim się znał. Natomiast, bardzo spodobała mi się postać Asi i starej zielarki i żałuję, że nie zostały one bardziej rozwinięte w powieści.

Samo śledztwo w sprawie seryjnego mordercy byłoby bardzo ciekawe, gdyby bazowało na czymś więcej niż domysły naszego głównego bohatera. Nie dostaliśmy tutaj za wiele potwierdzonych dowodami informacji. Nasz detektyw przeglądał akta, ale o tym, co się w nich znajdowało, dostaliśmy tylko szczątkowe informacje. Mocnym elementem była zdecydowanie przedstawiona w książce legenda, która była naprawdę interesująca!

Nie przyporządkowałabym tej książki do gatunku, jakim jest horror. Dla mnie był to bardziej kryminał z elementami realizmu magicznego. Nie wywoływała ona we mnie w żadnym momencie uczucia strachu ani niepewności, co jest nieodłącznym elementem horrorów.

Warto jednak wspomnieć, że zakończenie tej historii było przewidywalne. Nie trudno było się domyślić, kto w tej opowieści jest złą postacią. Natomiast, epilog bardzo mi się podobał! Łącznie z zakończeniem, mimo wszystko, stanowił dobre zamknięcie historii. Na pewno nie była to moja książka, ale myślę, że znajdzie swoje grono odbiorców.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-11
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złe oko
Złe oko
Mikołaj "(1998)" Janicki
4.9/10

Nie dostrzeżesz prawdy z zamkniętymi oczami Detektyw przyjeżdża do rodzinnego miasteczka, by rozwiązać sprawę dwóch morderstw. Choć są odległe w czasie, łączy je wiele niepokojących szczegółów. Obie...

Komentarze
Złe oko
Złe oko
Mikołaj "(1998)" Janicki
4.9/10
Nie dostrzeżesz prawdy z zamkniętymi oczami Detektyw przyjeżdża do rodzinnego miasteczka, by rozwiązać sprawę dwóch morderstw. Choć są odległe w czasie, łączy je wiele niepokojących szczegółów. Obie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Demony lubią ciemność, w niej czują się najlepiej, a człowiek wtedy jest najsłabszy, najbardziej bezbronny” Lubicie horrory? Ja od czasu do czasu sięgam. Jednak zdecydowanie częściej sięgam po film...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Minęło dwadzieścia lat, odkąd ostatni raz był w rodzinnej miejscowości, Olszy. Nie trzymało go tam nic- rodzice zmarli, a on tuż po tym tragicznym wydarzeniu otrzymał propozycję awansu w mieście. Za ...

@fankath135 @fankath135

Pozostałe recenzje @aalexbook

Ask for Andrea
Nietuzinkowa, zachwycająca i przeszywająco oryginalna!

Były takie młode. Miały jeszcze tyle życia przed sobą. Tyle pięknych chwil do uchwycenia. A pozostało im jedynie dryfowanie. I obserwacja. Piętrzy się w nich złość i roz...

Recenzja książki Ask for Andrea
Dysharmonia
Rodzina to nie krew. To wybór.

Właśnie taką umiejętność posiada Alicja Mort. Niekiedy ułatwia jej to życie, a innym razem musi przez to przełknąć gorycz porażki, wiedząc, że bliskim jej osobom wydaje ...

Recenzja książki Dysharmonia

Nowe recenzje

Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl