Dawne tajemnice recenzja

"Dawne tajemnice" Krystyny Mirek to druga część "Blizn przeszłości", która ukazała się niedawno. Trzeba przyznać, że godne podziwu jest to, jak szybko autorka wydała II część tego kryminału. Warto tutaj wspomnieć, iż tomy są ze sobą ściśle powiązane, a zatem istotna jest kolejność czytania.

W tej części mam wrażenie, że główna bohaterka i jej problemy zeszły jakby na drugi plan. Co prawda nadal tematem przodującym jest dążenie Mai Sokołowskiej do odkrycia prawdy o śmierci ojca, ale na przód wysuwają się inne wątki, wątki społeczne, oraz kłopoty, z jakimi borykają się mieszkańcy małego miasteczka. Nie ujmuje to oczywiście całości historii, a wręcz przeciwnie nadaje jej dodatkowego wydźwięku. Możemy bliżej poznać życie prywatne innych bohaterów powieści, które swoją drogą są bardzo ciekawie wykreowane. Spotykamy tu i czarne charaktery, którym wydaje się, że są ponad prawem i słabe charaktery, które pragną zmienić swoje dotychczasowe życie. Pisarka pokazuje nam w tej części, jak często idealizujemy swoje życie, jak żyjemy na pokaz, oraz jak w małych miejscowościach ludzie żyją według pewnych stereotypów, w przekonaniu, iż tak właśnie musi być.

Autorka udziela nam także odpowiedzi na pytanie, jaka była prawdziwa przyczyna śmierci ojca Mai, dziewczyny, która tak niezłomnie dążyła do tego, by poznać prawdę i móc zmierzyć się z przeszłością, czy jednak tego spodziewała się młoda policjantka? Jak odkrycie tej tajemnicy wpłynie na życie kobiety, kobiety, która, pomimo iż wydaje się być silna i niezależna, tak naprawdę w środku wciąż jest małą straumatyzowaną dziewczynką.

Akcja powieści toczy się swoim tempem, nie jest wartka, ale na pewno jest wciągającą, autorka funduje nam takie emocje, iż kolejne strony przewraca się z zapartym tchem, tu intryga dosłownie goni intrygę. Fabuła jest wyraźnie zarysowana, a wątki zarówno kryminalne jak i społeczne są niezwykle frapujące.

Zdawać by się mogło, że to już koniec tej historii. Zagadka z przeszłości została rozwiązana, ale pewne wątki pozostają jeszcze niezamknięte, przeszłość ma istotny wpływ na przyszłość, a więc czekam, aby poznać dalsze losy Majki Sokołowskiej.