Do zobaczenia w innym życiu recenzja

Przestrzeń pomiędzy gdzieś a nigdzie

Autor: @jorja ·2 minuty
2023-07-28
1 komentarz
22 Polubienia
Czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam, żeby przy nowo poznanej osobie natychmiast czuć się swobodnie i rozmawiać z nią bez żadnego skrępowania? Czy zdarzyło się Wam odnieść wrażenie, że choć poznaliście kogoś parę minut temu, to czujecie, jakbyście się znali od wielu lat? Ja kilka razy miałam takie odczucie. Dziwne, ale ekscytujące i zastanawiające… może wszystko jest zapisane w gwiazdach, a energia naszych wcieleń powraca?

Santi i Thora poznają się przypadkiem na pierwszym roku studiów. Ku ich zaskoczeniu spotykają się znowu i znowu, i znowu w coraz to nowszych wcieleniach rozpoznając siebie jako dobrych znajomych i bratnie dusze.
Dlaczego jednak tak się dzieje?
Czy w kolejnym istnieniu również się odnajdą i rozpoznają?

„Dwoje ludzi jest dla siebie wieczną zagadką”.

Początkowo fabuła wydawała mi się dziwaczna, ale z uporem maniaka brnęłam w nią dalej, między innymi dlatego, że Autorka posłużyła się zapętleniem czasowym. Uwielbiam ten zabieg w literaturze. Przepadam za twórczością Musso, który w swoich powieściach często go stosuje. Pisząc o zapętleniu czasowym, nie mam na myśli sytuacji, w której znalazł się bohater Dnia Świstaka. Santi i Thora powracają na ziemię i spotykają się, za każdym razem będąc w innym wieku, w odmiennej sytuacji życiowej i w różnych relacjach. W jednym wcieleniu oboje są studentami, w innym mężem i żoną, parą policjantów, studentem i promotorem, a nawet występują w relacji ojciec – córka. Zawsze jednak przypominali sobie o swoich istnieniach i wzajemnych interakcjach. Za każdym razem dążą do spotkania, pamiętając miejsca, które ich połączyły w innych życiach. Koleje losu zawsze zaś kierowały ich do niemieckiego miasta. Będąc w Kolonii, robią wszystko, by się odnaleźć i wspólnymi siłami rozwikłać zagadkę swoich bytów.
Jest to nagroda czy kara, forma zemsty czy oczyszczenia i naprawy życiowych błędów?
A może za tym kryje się jeszcze coś innego?
Nigdy nie było pewne, które z nich powróci pierwsze, dlatego wpadli na pomysł zostawiania wiadomości w postaci graffiti na murach zrujnowanej wieży zegarowej. Podczas lektury owa wieża kojarzyła mi się z filmem Powrót do przeszłości, więc również z podrożą w czasie.

„Wracamy. Tacy sami, ale inni. Za każdym razem z nowymi wyzwaniami, nowymi metodami ulepszania lub osłabiania swojego ja”.

Książka Catriony Silvey jest specyficzna i bardzo oryginalna. Wydaje mi się, że nie każdy odnajdzie się w tej historii. Mnie urzekła. Fabuła była nieoczywista, magiczna i skłaniająca do rozważań natury filozoficznej: jaki jest sens i cel naszego istnienia? Czy jest on zaprogramowany, czy rzeczywiście wszystko zależy tylko od nas, czy może część wydarzeń zapisana jest w gwiazdach? Może nasza decyzyjność jest tylko ułudą, z którą się rodzimy i z którą umrzemy, czując się bardziej lub mniej spełnieni? Czy za wszelką cenę warto dążyć do realizacji najskrytszych marzeń?
Autorce w sposób bardzo ciekawy udało się wybrnąć z zakręconej i zapętlonej w czasie fabuły. Nawet pod sam koniec zaskoczyła mnie gwałtownym zwrotem akcji. Do zobaczenia w innym życiu polecam czytelnikom, którzy lubią niestandardową literaturę i mają odwagę wraz z bohaterami odkrywać prawdziwe „ja”.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję PORADNI K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-26
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do zobaczenia w innym życiu
Do zobaczenia w innym życiu
Catriona Silvey
7.3/10

W pętli czasu i miłości Thora i Santi już się znają. Dwoje nieznajomych w obcym mieście. Thora i Santi spotykają się przypadkowo, ale od pierwszej chwili czują się sobie bliscy. Tragiczny wypadek sz...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad rok temu
Świetna recenzja, ale książka zdecydowanie nie dla mnie. ❤️👌
× 1
Do zobaczenia w innym życiu
Do zobaczenia w innym życiu
Catriona Silvey
7.3/10
W pętli czasu i miłości Thora i Santi już się znają. Dwoje nieznajomych w obcym mieście. Thora i Santi spotykają się przypadkowo, ale od pierwszej chwili czują się sobie bliscy. Tragiczny wypadek sz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Santi i Thor – dwoje nieznajomych, których łączy bardzo dużo. Są młodzi, mają plany i marzenia, a kiedy się poznają, praktycznie od razy łączy ich nic porozumienia. Jednak ta znajomość nie trwa długo...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @jorja

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Z życia wzięte

Marzenia, które mieliśmy jako dzieciaki dotyczące tego, kim będziemy w dorosłym życiu, w większości przypadków się nie sprawdziły. Przynajmniej moje. Miałam kilka pomysł...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Wilczyca
Walka o przetrwanie

„Nic jej nie powstrzyma, znajdzie sprawcę […] a znajdzie go na pewno. Przecież ona nigdy nie odpuszcza, nigdy nie zbacza z raz obranej drogi, jest dzika i niebezpieczna....

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Żyło się
Recenzja
@madzia.w.ks...:

"Żyło się. Lata 80./90. sentymentalnie i refleksyjnie" to książka, która przenosi nas do Polski z okresu PRL, pełnego p...

Recenzja książki Żyło się
10 grzechów głównych
Grzechy główne
@olilovesbooks2:

Gdy tylko przeczytałam tytuł tej książki wiedziałam, że znajdzie ona swoje miejsce w mojej biblioteczce. Z opisem zapoz...

Recenzja książki 10 grzechów głównych
Wielkie iluzje
Wielki narcyzm
@candyniunia:

Wielkie iluzje to druga książka autorki, jaką mam okazję czytać. Tym razem była to całkiem inna historia i chyba zrobi...

Recenzja książki Wielkie iluzje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl