Mój były recenzja

Książka autorstwa S.E.Lynes zatytułowana MÓJ BYŁY to opowieść o Naomi Harper i Samie Moore, dwójce młodych ludzi, którzy po rozstaniu spotykają się rok później przypadkiem na spacerze; to klasyczna historia, w której dziewczyna poznaje chłopaka; to opowieść o czystej, ślepy złości; to historia o pragnieniu miłości, godności, rodziny; to opowieść o zmianie.

Autorka dała mi do ręki książkę, która w mojej ocenie jest gotowym scenariuszem do filmu.

Podobał mi się sposób przedstawienia tej historii. Opowiadała mi ją Miranda Clarks – przyjaciółka Sama, i zrobiła to w sposób subtelny, bez "pudrowania" faktów. Co jakiś czas przeplatane to było listami pisanymi przez Naomi do Sama. I choć wyjawiały one prawdę w trakcie lektury, co nie każdej i każdemu może się podobać, to i tak zakończenie, a właściwie motywacja działania bardzo zaskoczyły mnie.

Przepięknie Autorka tkała literami tej opowieści nić przeznaczenie, która z każdą przeczytaną przeze mnie stroną oplatała się wokół mojej szyi zaciskając ją supłę bólu i przerażenia. Polubiłem Sama, stał się dla mnie jak brat. Dlatego, gdy on się cieszył to i ja byłem radosny, a gdy było mu smutno to i mnie także...

Emocje były tutaj przeogromne. Chyba jeszcze żadna książka nie wywołała we mnie tak ogromnej ilości smutku i łez. Totalny. Całkowity. Szok. S E Lynes Author - wyrwałaś mi serce!!! Czułem, że wpadam w otchłań przeogromnego smutku, z którego już nigdy się nie wydostanę. Czułem podobnie jak Sam, że mam w sobie tyle mgły i jest ona tak gęsta, że tłumi to co czuję, co myślę i czego chcę.

To co działo się w końcowej części książki odebrało mi dech. Autorka zaserwowała mi totalny emocjonalny rollercoaster, przez który rozpadłem się na kawałki. Czy uda mi się poskładać, teraz tego nie wiem. To co we mnie teraz drzemie to jest pragnienie byś i ty doświadczyła, doświadczył tych emocji. Dlatego zachęcam cię do jak najszybszego zanurzenia się w tę opowieść. Niech I ona "poszarpie" cię emocjonalnie.

Premiera już 12 lipca. Polecam! Czytaj!