Więzień Oswobodzony. Tom I. Miecze i słowa recenzja

Przemysław Duda, Miecze i słowa, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2023-03-06
Skomentuj
2 Polubienia
Klasyczna powieść fantasy, postrzegana jest często jako epicka przygoda, w której trakcie bohater otoczony wiernymi przyjaciółmi, toczy boje z armią nieumarłych, smokami, orkami, by u kresu swej podróży mógł uratować świat. W takich historiach bohater i czarny charakter, są jasno wskazani. Ja jednak poszukuję w książkach elementu zaskoczenia (twistu), w wyniku którego moje przewidywania dotyczące zakończenia, zostaną rozbite, a ja od początku będę musiał się zastanawiać, o co tu właściwie chodzi. Sztuka ta udała się Przemysławowi Dudzie, który w swej powieści „Miecze i słowa” stanowiącej pierwszy tom cyklu „Więzień Oswobodzony”, zabrał mnie w niezwykłą podróż do świata magii, intryg i tajemnic.
Fabuła książki
Za sprawą pióra Przemysława Dudy przenosimy się do Hildórien – krainy znajdującej się na wschód od Śródziemia – która od pokoleń podzielona jest na kilka państw. Niektóre z nich łączą interesy, inne wyrachowane sojusze, ale są wśród nich i takie, które znajdują się w ciągłym stanie wojny. Sytuacja zaognia się po śmierci króla Wirty. Na skutek dworskich intryg, w królestwie wybucha wojna domowa pomiędzy spadkobiercami zmarłego władcy. Konflikt rozlewa się na inne państwa, angażując ich armie. Przysłowiowej oliwy do ognia dolewa tajemniczy „Więzień Oswobodzony”, który za pomocą swych agentów, realizuje straszliwy plan, którego pierwszym etapem jest pogrążenie świata w wojnie.
Powieść „Miecze i słowa” to szczególna lektura. Przebrnięcie przez pierwsze rozdziały nie było dla mnie rzeczą łatwą. Mnogość bohaterów, wątków i intryg, jakie można w niej odnaleźć, miejscami mnie przytłaczała. Jednak w miarę upływu czasu, zacząłem przekonywać się do tej historii, która inspirowana jest trylogią „Władca Pierścieni”. Pod względem stylu powieść jest napisana bardzo dobrze, dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko. Jedynie bohaterowie wydają się nieco skostniali, brak im wigoru i w niektórych przypadkach - charakteru. Ponadto autor ma szczególny talent do ich uśmiercania, przez co nie warto się do nich przyzwyczajać. Najbardziej wyróżniającym elementem powieści jest, przewijający się już od pierwszej strony, motyw globalnej sieci intryg, która oplata wszystkie kraje i ich monarchów. I choć w dalszych rozdziałach kolejne elementy układanki są odsłaniane, powieść potrafi zaskakiwać do samego końca.
Podsumowanie
Powieść „Miecze i słowa” autorstwa Przemysława Dudy to wciągająca i wielowątkowa powieść fantasy dla wymagających czytelników. Polecam ją wszystkim fanom tego rodzaju fabuły.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Więzień Oswobodzony. Tom I. Miecze i słowa
2 wydania
Więzień Oswobodzony. Tom I. Miecze i słowa
Przemysław Duda
7.5/10
Cykl: Więzień oswobodzony, tom 1
Seria: Kronika Szarego Człowieka

Szorstka przyjaźń między krainami Hildórien dobiegła końca. Pomiędzy Sautą a jej zamorskim sąsiadem wybuchła zawistna wojna. W Catalpii trwa bratobójcza walka o tron Wysokiego Klifu. W bractwie na ...

Komentarze
Więzień Oswobodzony. Tom I. Miecze i słowa
2 wydania
Więzień Oswobodzony. Tom I. Miecze i słowa
Przemysław Duda
7.5/10
Cykl: Więzień oswobodzony, tom 1
Seria: Kronika Szarego Człowieka
Szorstka przyjaźń między krainami Hildórien dobiegła końca. Pomiędzy Sautą a jej zamorskim sąsiadem wybuchła zawistna wojna. W Catalpii trwa bratobójcza walka o tron Wysokiego Klifu. W bractwie na ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hildórien, kraje na wschód od Śródziemia. Wieloletni pokój panujący w krainie kończy się wraz ze śmiercią króla Wirty. Wybucha wojna domowa. Pierworodna córka władcy, Catalpia, oraz samozwańczy nastę...

@czarymary.art.blog @czarymary.art.blog

Teoria wieloświatów nie jest niczym nowym. Tak oficjalnie i naukowo została opracowana przez Hugh Everatta III w latach '50 XX wieku, ale - jak wiemy - pisarze byli szybsi. Ot, wieźmy choćby Herberta...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Spójrz w lustro
Fatal error
@Logana:

Mam bardzo duży problem z oceną tej książki, w której narratorem jest Julia żyjąca w przemocowym związku. Dopiero w pos...

Recenzja książki Spójrz w lustro
Sekrety Katowic
Sekrety Katowic
@meryluczyte...:

"Sekrety Katowic" Barbary Szmatloch i Michała Bulsy to ciekawie napisana książka, która przedstawia stolicę województwa...

Recenzja książki Sekrety Katowic
Ted Bundy. Umysł mordercy
Banalność zła największym błędem ludzkości
@belus15:

Banalność zła – temat dość trudny, dla niektórych z nas nieoczywisty głównie za sprawą jednego faktu: ludzkość mimo iż ...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl