Zapach prochu i lawendy recenzja

Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2024-03-08
Skomentuj
3 Polubienia
„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej powieści Mariusz Gładzik przedstawia czytelnikom historię swojego dziadka Józefa, który urodził się na Wołyniu. Choć jego rodzina była bardzo biedna, jej członkowie darzyli się miłości i szanowali. Mieszkając w małej wsi na wschodzie II Rzeczpospolitej, od najmłodszych lat uczył się pracy, wpajano mu szacunek dla wszystkich ludzi bez względu na ich narodowość, czy status społeczny. Mimo wielu dramatycznych przeżyć chłopiec odznaczał się pogodą ducha oraz życzliwością do ludzi i zwierząt. Bardzo duży wpływ na jego życie miała Marusia, dziewczyna narodowości ukraińskiej, którą poznał w okresie dzieciństwa. Z biegiem lat przyjaźń przerodziła się w miłość między nimi. Życie zakochanych uległo zmianie, gdy w 1939 roku wybuchła II wojna światowa, a ich mała ojczyzna padła łupem Sowietów. Dla Józefa, jego rodziny i przyjaciół przyszły bardzo trudne czasy, gdy wartości i zasady, w jakich się wychowali i w które wierzyli, zostały wystawione na ciężką próbę.
Lektura „Zapachu prochu i lawendy” było moim pierwszym spotkaniem z twórczością Mariusza Gładzika. Sięgając po nią, liczyłem na dobrze napisaną beletrystykę historyczną, poruszającą tematykę dwudziestolecia międzywojennego i II wojny światowej. Oprócz przedstawienia historii dziadka autora, książka porusza bardzo złożone tematy, takie jak przedwojennych relacji polsko-ukraińskich, rzezi wołyńskiej, służby Polaków w Armii Ludowej oraz pojednania między Polakami, Ukraińcami i Niemcami. Moim zdaniem tym, co wyróżnia tę książkę, jest piękny i żywy język, jakim została napisana. Autor, korzystając ze wspomnień dziadka oraz wiedzy historycznej, bardzo szczegółowo przedstawia realia życia mieszkańców wołyńskiej wsi w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Ważnym elementem historii są zmiany, jakie zachodzą w mentalności ludzi w okresie okupacji niemieckiej i nadejścia Armii Czerwonej.
Jedynym elementem książki, który moim zdaniem powinien zostać zmieniony, jest zakończenie książki. Rozciąganie go do prawie stu stron jest moim zdaniem niepotrzebne. Mimo to „Zapach prochu i lawendy” to książka wyjątkowa, dająca do myślenia i pozostająca w pamięci na długo.


Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach prochu i lawendy
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik
8.1/10

Wojna dla każdego pisze zupełnie inną historię Józef do końca życia będzie wspominał dzień, w którym stracił wszystko. Wybuch wojny pokrzyżował mu plany na przyszłość, pozbawił go ukochanego domu i...

Komentarze
Zapach prochu i lawendy
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik
8.1/10
Wojna dla każdego pisze zupełnie inną historię Józef do końca życia będzie wspominał dzień, w którym stracił wszystko. Wybuch wojny pokrzyżował mu plany na przyszłość, pozbawił go ukochanego domu i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Józek przychodzi nasz świat w wiosce na Kresach Wschodnich. Wiedzie w miarę spokojne i szczęśliwe dzieciństwo, poznaje swoją ukochaną. Jednak przychodzi wojna, która krzyżuje plany na przyszłość oraz...

@whitedove8 @whitedove8

Istnieją takie powieści, które poruszają. Istnieją takie, o których trudno zapomnieć. To te, które tak mocno chwytają za serce. Te, które wywołują różne emocje. Nigdy nie pozostawiają czytelnika oboj...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zawołać po imieniu : księga kobiet - więźniów politycznych : 1944-1958. T. 1
Barbara Otwinowska, Zawołać po imieniu. Księga Kobiet- Więźniów Politycznych 1944-1958.

„Zawołać po imieniu. Księga kobiet – więźniów politycznych 1944-1956”, autorstwa Barbary Otwinowskiej, to dwutomowa praca naukowa, która przedstawia losy kilkudziesięciu...

Recenzja książki Zawołać po imieniu : księga kobiet - więźniów politycznych : 1944-1958. T. 1

Nowe recenzje

Wędrowna aptekarka
Wędrowna aptekarka
@asach1:

Bardzo lubię powieści pary autorów. Akcja w nich toczy się żywo, jest wiele momentów grozy, trzymających w napięciu. Z ...

Recenzja książki Wędrowna aptekarka
The Devil's toy
Co kryją mury Mulberry Tales?
@Mirka:

@Obrazek „Nie wiara wpływa na to, jakimi ludźmi jesteśmy, tylko to, jak sami postrzegamy moralność.” Kilka miesię...

Recenzja książki The Devil's toy
Książe
"Książe"
@tatiaszaale...:

“Boy taki, Boy owaki — inwektywy płyną istnym strumieniem; po imieniu i nazwisku jakoś by nie wypadało komuś tak w...

Recenzja książki Książe
© 2007 - 2024 nakanapie.pl