Przeklęty kontrakt recenzja

Przeklęty kontrakt

Autor: @lubie.to.czytam ·1 minuta
2021-04-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ile jesteś w stanie poświęcić dla ukochanej pracy? Richard bez zastanowienia odpowiedziałby z całą pewnością, że wszystko. Praca jest dla niego najważniejszym elementem życia i zdominowała je w całości. Kiedy odmówiono mu awansu na partnera, postanawia zrobić wszystko, aby tylko odegrać się na swoim szefie. Nie ma znaczenia, że potrzebuje do pomocy Katy, sekretarki, której nie znosi. Z pełna wzajemnością. Opracowany przez Richarda plan jest bardzo szczegółowy, nie uwzględnił on jednak w nim uczuć, które staną się dominującą siłą.
Relacja łącząca Katharina i Richarda jest, nie ma co ukrywać, trudna i specyficzna. Mało która kobieta byłaby w stanie wytrzymać złe traktowanie i obraźliwe uwagi ze strony szefa. Jej postawa bardzo drażni mężczyznę, ale nie ma zamiaru rezygnować ze swojego planu. Wspólne życie bardzo zaskakuje Richarda, jak i Katy. Codzienność staje się znacznie przyjemniejsza, kiedy ma się obok kogoś bliskiego, kogoś, na kim można polegać. Zaskakująca jest również atmosfera, jak panuje w nowej pracy Richarda. Nie spodziewał się, że można w taki sposób prowadzić firmę, bez nadmiernej rywalizacji wśród pracowników, sztucznie napędzanej, niezdrowej rywalizacji, donoszeniu.
"Przeklęty kontrakt" to książka łącząca w sobie bardzo wiele elementów. Na pozór wydaje się, że sporo podobnych książek jest już na rynku, jednak jest to złudne wrażenie. Bardzo podoba mi się pomysł na książkę i to, w jaki sposób został on zrealizowany. Autorka łączy ze sobą bardzo wiele wątków i bohaterów, co daje zaskakująco spójny obraz. Bohaterowie są dobrze wykreowani, mimo iż bardzo różnią się od siebie, tworzą razem barwną, ciekawą grupę. "Przeklęty kontrakt" czyta się bardzo szybko, nie czuć przekładanych stron. Wydarzenia zabawne, smutne, bolesne przeplatają się ze sobą dając spójną i zajmującą całość. W książce dużo się dzieje, jednak nie miałam poczucia chaosu , wszystko dobrze do siebie pasuje. Podoba mi się kierunek, w którym Autorka poprowadziła całą akcję. Bohaterowie są postaciami złożonymi, które zaskakują Czytelnika swoimi decyzjami, wyborami, jak i przeszłością. Książka bardzo mi się podobała i zachęcam Was do jej lektury!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-28
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęty kontrakt
Przeklęty kontrakt
Melanie Moreland
8.1/10
Cykl: The Contract, tom 1

Richard VanRyan był cholernie dobry w swoim biznesie. Parł do celu jak taran, z całą bezwzględnością. Jeśli po drodze kogoś zniszczył - przyjmował to z obojętnością. Nie miał skrupułów i nie liczył s...

Komentarze
Przeklęty kontrakt
Przeklęty kontrakt
Melanie Moreland
8.1/10
Cykl: The Contract, tom 1
Richard VanRyan był cholernie dobry w swoim biznesie. Parł do celu jak taran, z całą bezwzględnością. Jeśli po drodze kogoś zniszczył - przyjmował to z obojętnością. Nie miał skrupułów i nie liczył s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Melanie Moreland to autorka, która ma na swoim koncie wiele książek. I co ciekawsze, jako zwolenniczka szczęśliwych zakończeń, wszystkie właśnie tak się kończą. Czy to źle? Absolutnie nie, chociaż ...

@Kantorek90 @Kantorek90

„Tych, którzy umieją czekać, nie ominie nic dobrego”. ** ** Myślę, iż każdy z nas chociaż raz miał w pracy szefa, którego szczerze nie lubił i to z wzajemnością. 🤭 Lecz jestem ciekawa, co byście zrob...

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Pozostałe recenzje @lubie.to.czytam

Trzeci element
Trzeci element

O związkach i relacjach można rozmawiać godzinami. Wiele w tym temacie zostało już powiedziane, jednak nie oznacza to, że wszystko już wybrzmiało. "Trzeci element" to ty...

Recenzja książki Trzeci element
Modus Operandi
Modus Operandi

Lena po raz pierwszy od bardzo długiego czasu bierze głęboki, ostrożny oddech. Zdaje się, że może sobie pozwolić na chwilowe opuszczenie gardy i bycie mniej uważną niż z...

Recenzja książki Modus Operandi

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl