Zatruty ogród recenzja

Przekleństwo przeszłości

Autor: @malgosialegn ·4 minuty
2020-04-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wszyscy są nikim. Każdy jest kimś”.
Nie znam wcześniejszej twórczości Alex Marwood. Przyznam jednak, że nasze pierwsze spotkanie należało do interesujących i klimatycznych. Nastrój grozy, strachu, przerażenia i izolacja ludzi w zamkniętym terenie zawsze przyprawia o dreszcze, zawsze sprzyja powstawaniu niezależnych i spiskowych teorii, dlaczego tak się dzieje, dlaczego takie sytuacje w ogóle mają miejsce. Zawsze jest wytłumaczalna przyczyna każdego zachowania, niekoniecznie dla nas zrozumiała. A im ona bardziej dziwna i niecodzienna, tym wyzwala w nas ciekawość i większe zainteresowanie.
Uczestnicy Arki żyją w odosobnieniu od reszty społeczeństwa. Kierują się swoimi prawami, żyją według własnych zasad współżycia społecznego. Na czele wspólnoty stoi ten jedyny, przywódca Lucien. Wszyscy są mu posłuszni i pokornie przyjmują jego wolę. Każdy ma określoną rolę do odegrania w tej dziwnej strukturze, wyznaczoną przez Luciena. Pewnego dnia członkowie wspólnoty – w przekonaniu, że to nadszedł już koniec - popełniają zbiorowe samobójstwo. Tylko kilka osób przeżywa, w tym Romy i jej rodzeństwo. Po opuszczeniu wspólnoty nie potrafią się przystosować do życia w społeczeństwie, nie wiedzą co to telefon, jak smakują potrawy czy jak należy się zachować w określonych sytuacjach. Dziwnie się czują, są wyobcowani i z wielkim dystansem traktowani przez otoczenie – ludzi ze Świata Martwych, gdyż tak określają życie, które się toczy na zewnątrz, za murami Plas Golau. Wkrótce poznają swoją ciotkę Sarah, która stara się im pomóc w przystosowaniu do „normalnego” życia. Ale mają też określony cel. Cel, który nam się wydaje niezrozumiały. Czy zrealizują swoje zamierzenia? Czy będą potrafili się zaklimatyzować w nowym społeczeństwie? Ale co dalej? Spróbujcie na chwilę zamknąć oczy, oddychać spokojnie i miarowo i przenieść się w świecie wyobraźni do Plas Golau. Jak się czujecie? Czy odpowiada wam tutejsza atmosfera? Czy jesteście zadowoleni, przecież nie musicie się martwić o codzienne i przyziemne rzeczy …
Zatruty ogród zabiera nas w podróż w czasie, do nieznanej nam rzeczywistości, gdzie miłość rządzi się swoimi prawami, gdzie każda kobieta marzy o tym, aby wydać na świat tego Jedynego. Cieszą się, jeżeli tylko przywódca zwróci na nich uwagę i pozwoli się namaścić. Pełnia szczęścia i zadowolenia. Ale trzeba mieć świadomość, że oni nie znają innego życia, nie wiedzą, że może być inaczej, lepiej, ale i ciekawiej. Ale zdecydowanie warto choć na chwilę oderwać się od szarej codzienności, wyobrazić sobie świat ułożony według innych zasad, gdzie wszystko jest wspólne i nie trzeba się martwić o swoje dobra materialne. Takie naturalne wyzwolenie od balastu materializmu i ciągłej pogoni za czymś nowym, zaspokajającym nasze coraz bardziej wydumane zachciewanki.
To historia o zniewoleniu i podporządkowaniu jednostki, o pozbawieniu jej podstawowych praw i przywilejów. Pokazuje, że liczy się dobro wspólne i to nadrzędny cel wspólnoty. Osoby chwiejne i nie mające do końca swoich przekonań są łatwym celem do manipulacji i osaczenia. Ciemną masą się lepiej steruje, jest bardziej podatna na nowe teorie i sugestie. A wtedy jeden szalony przywódca może decydować o losie innych. Ludzie ludziom zgotowali piekło na ziemi. Obiecany raj przeistoczył się w piekielne udręki i psychiczne tortury.
Cała filozofia założycieli Arki i ich dewiza jest znakomicie uchwycone w cytacie:
Ogród jest jak społeczeństwo – mawia Ojciec. - Niewyrywane chwasty zduszą pożyteczne rośliny i i ukradną im substancje potrzebne do życia. Musimy być czujni. Złe myśli, złe pomysły i źli ludzie, wszystko to zagraża naszemu przetrwaniu”.
Akcja powieści od początku toczy się spokojnym i umiarkowanym tempem. Raczej nie zafunduje nam autorka szalonych zwrotów akcji, niespodziewanych i zaskakujących sytuacji. Cała fabuła się rozwija powoli, w zasadzie toczy się tak, jak życie wewnątrz tej wspólnoty. Ten marazm i spokój, często wydobywająca się spośród stronic książki cisza działają uspokajająco i pozwalają na chwile refleksji, chwile zadumy i zastanowienia się, czy dzisiaj takie sekty mają rację bytu? Czy dziś ludzie pozwoliliby się tak zniewolić i pozbawić marzeń i ideałów? Wszystko możliwe i zależy od podatności ludzi na głoszenie dziwnych prawd przez innych.
Chociaż cały czas emocje trzymałam na wodzy, to jednak mnie ta powieść bardzo poruszyła, trochę zasmuciła, ale i zaciekawiła. Nie mogłam się wyzwolić z pęt zniewolenia i transu, w jakie wpadłam podczas tej lektury. Ten mistrzowski thriller od początku siał grozę i strach, napięcie falowało wokół mnie z coraz większą i coraz bardziej nieposkromioną energią.
Z czystym sumieniem przyznaję, że Zatruty ogród to najlepsza powieść na obecne czasy izolacji i chwilowego spowolnienia. Biorąc sobie do serca panujące zakazy i nakazy warto się spokojnie rozsiąść w wygodnym fotelu i przeżyć razem z bohaterami ten ból, rozpacz i smutek. Warto poczuć tę klimatyczną atmosferę grozy i strachu, aby móc później dziękować, że nie przyszło nam żyć w takich warunkach.
Niesamowita i perfekcyjna w każdym calu, wstrząsająca i oburzającą, wywołująca odruchy obronne i wyzwalająca w czytelniku waleczność. Śmiało polecam, nikogo nie ma prawa zawieść!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatruty ogród
Zatruty ogród
Alex Marwood
6.3/10

Błyskotliwy thriller zainspirowany dramatycznymi doniesieniami z pierwszych stron gazet! Zbiorowe samobójstwo stu członków odizolowanej od świata sekty czekającej na apokalipsę wstrząsa opinią publi...

Komentarze
Zatruty ogród
Zatruty ogród
Alex Marwood
6.3/10
Błyskotliwy thriller zainspirowany dramatycznymi doniesieniami z pierwszych stron gazet! Zbiorowe samobójstwo stu członków odizolowanej od świata sekty czekającej na apokalipsę wstrząsa opinią publi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo lubię sięgać w ciemno po książki znanych mi autorów, których twórczość bardzo lubię i nigdy się na nich nie zawiodłam. Tym razem sięgnęłam po thriller Alex Marwood "Zatruty ogród". Czy książka...

@martyna748 @martyna748

Sięgnąłem po ten thriller zachęcony przez @Rudolfina (pozdrawiam!) i nie zawiodłem się. Centralnym tematem książki jest opis życia sekty, która zaszywa się gdzieś na angielskiej wsi i kompletnie odci...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Londyn od kuchni, czyli co o nim jeszcze nie wiecie ...

Maciej Woroch dla wielu z nas to osoba znana ze szklanego ekranu. Jest korespondentem Faktów TVN w Londynie. Od lat mieszka w mieście, do którego zaprosił nas w swoim re...

Recenzja książki Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Nikt nie może wiedzieć
Prawda nas wyzwoli...

Jak silne są więzi rodzinne można się przekonać na przykładzie sióstr, bohaterek powieści Kate Alice Marshall Nikt nie może wiedzieć. Łącząca je siła jest nierozerwalna ...

Recenzja książki Nikt nie może wiedzieć

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl