''Prywatna pokojówka'' Katarzyna Krakowiak
✧ Tę powieść trzeba przeczytać. Dla mnie była strzałem w dziesiątkę praktycznie od pierwszych stron. Myślę, że uda mi się zachęcić was do poznania historii pisanej prawdziwym życiem.
– Alekso, piękno to pojęcie względne, zaufaj mi – znowu zaciągnęła się papierosem – dla jednego mężczyzny czy jednej kobiety będę piękna, a dla innych zbyt przemalowana. Dla jednej kobiety będę klasyczną pięknością, dla innej zwykłą dziwką udającą damę. Życie nauczyło mnie, że nie ma co polegać na opinii ludzi. To ja sama mogę myśleć o sobie dobrze lub źle i to ja sama mam największy wpływ na to, co jest w mojej głowie – zakończyła.
✧ Jest to zaskakująca, a zarazem niebanalna historia widziana oczami kilku bohaterów. Akcja powieści toczy się w Gdańsku. Jest to mocno erotyczna opowieść, która ma w sobie przekaz i morał. To jedna z historii od których ciężko będzie wam się oderwać.
- Bycie kochaną to nie jest łatwa sprawa, zaufaj mi, I’v been there, done that. Każdej kobiecie się wydaje, że kochanka ma fajnie, bo dostaje od jej męża to, co najlepsze, czyli dobry seks, prezenty, miłe chwile, a żona tylko skarpety do prania, obiad do gotowania i dzieci do wychowania. Nic bardziej mylnego.
– To kochanka musi czekać na swojego faceta, a w sumie to na cudzego, często pachnącego żoną, ale wybacza, bo musi. Przecież się na to zgodziła. To kochanka spędza samotnie święta Bożego Narodzenia, bo ten cudzy facet musi być z rodziną. Ona czeka i liczy, że kiedyś ich zostawi, a on obiecuje, że tak właśnie będzie i następne święta spędzą razem, ale tak się nie dzieje. – Rozłożyła ręce.
– Ale po co ta kochanka w ogóle sięga po żonatego mężczyznę?
Sarę w ogóle to pytanie nie zdziwiło.
– Bo najczęściej nie wiedzą. Myślisz, że żonaci faceci przychodzą do baru z obrączką na palcu? Nie. Oni tę obrączkę mają w kieszeni, czasem mają ją na palcu, ale mówią, że są po rozwodzie, ale jakoś nie mogą się odzwyczaić od tego kawałka metalu.
✧ Mam to do siebie, że jeśli coś piszę, to robię to szczerze. Bardzo przypadła mi do gustu Sara. Ona jak na damę przystało została myślę najlepiej wykreowana na każdej płaszczyźnie. Co innego Aleksa da się ją polubić i można zrozumieć jej zachowanie, no ale bywały momenty, w których myślałam, że ją rozszarpię na strzępy. Mieszko fajny, konkretny bohater, który nie jedną dramę w życiu przeszedł. Dla mnie zwyczajnie było go za mało w całej historii
✧ Książka jest napisana w narracji pierwszoosobowej, więc będzie wam się dobrze i przyjemnie czytało. Druk też jest odpowiedni, ale jest coś na co zwróciłam uwagę. Literówki w prawdzie jest ich mało, ale to nie zmienia faktu, że są. Urzekło mnie to, iż fabuła została napisana prostym językiem, a to sprawia, że jest zrozumiała dla wszystkich czytelników. Pomysł na napisanie tej powieści moim zdaniem bardzo dobry. Mało jest teraz na rynku książkowym historii z życia wziętych. Osobiście pod sam koniec zrobiłam wielkie oczy, a mój mąż stwierdził, że coś ze mną jest nie tak skoro gadam do książki. Bo to, co się wydarzyło w tej opowieści nie jednego czytelnika zwali z nóg. Gorąco polecam przeczytajcie sami.
✧ @katarzyna_krakowiak_pisarka Przyjaciółką Klodi jeszcze nie jestem, ale może z czasem to się zmieni. Było to nasze pierwsze spotkanie i myślę, że nie ostatnie, bo powieść była naprawdę ciekawa, ale pamiętaj ja nie pomijam niczego pisząc recenzję.
✧ Cytat “Alekso, pamiętaj: warto mówić o marzeniach, ponieważ nigdy nie wiadomo, kto Cię słucha i postanowi je spełnić.”
– Dlaczego część pieniędzy oddawałaś na biednych?
– Bo jeśli mamy więcej niż inni, moja droga, to warto się tym podzielić z tymi, którzy nie mieli tyle szczęścia co my.
✧ Współpraca: @katarzyna_krakowiak_pisarka @waspos
✧ Ilość stron: 310
✧ Ocena: 8/10
✧ Książka bierze udział w wyzwaniu #książkowescrabble