Proszę, pokochaj mnie Mamo! recenzja

Proszę, pokochaj mnie, mamo!

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2023-11-15
Skomentuj
5 Polubień
Mając naście lat wkraczamy w dorosłe życie z głową pełną marzeń i planów. Pamiętacie to? Coś się kończyło, coś zaczynało. Jednak nie zawsze wszystko da się zaplanować. A może jest to możliwe, tylko czasem popełniamy jeden błąd, przez który jest nam odebrane to wszystko.

Anka od początku nie miała łatwego życia. Po śmierć i ojca, wraz z matką muszą wiązać koniec z końcem. Wszystko komplikuje to, że w tak młodym wieku zostaje matką. Dodatkowo sprawy nie ułatwia fakt, iż jest wyśmiewana przez rówieśników, jak i mieszkańców miasteczka. Mierzy się z brakiem zrozumienia, poczuciem pustki, zagubienia i żalu czy zastraszaniem. Bardzo kibicowałam Ance, chciałam aby w końcu zaznała szczęścia. Czy tak się stało? Nie mogę Wam tego zdradzić...

"Czasem po prostu życie nie układa się po naszej myśli, najważniejsze to odnaleźć szczęście w tych warunkach, jakie nas spotkają. Niekiedy wystarczy zmienić jedną rzecz, by nasza przyszłość obrała zupełnie inny kierunek."

Myślę, że większość czytelników nie zapała sympatią do Anki. Jednak spróbujcie ją poznać oraz jej punkt widzenia na całą sytuację. W moich oczach dziewczyna zyskiwała za siłę walki. Nie wolno nam nikogo oceniać, bo tak naprawdę do końca przecież nie wiemy, z czym się zmaga, co czuje i myśli. Trzeba brać pod uwagę to, że każdy z nas jest inny i nie wiadomo, jak by postąpił na miejscu nastolatki. Marta Maciejewska nie ocenia żadnej z decyzji głównej bohaterki, przez co w dużej mierze dzięki temu książka jest autentyczna.

"Zastanawiałam się, co będzie. Nie miałam pojęcia, co z tym wszystkim zrobić. Jedyne, czego byłam pewna, to tego, że nie jestem gotowa na bycie matką. Matka to ktoś, kto bezgranicznie kocha swoje dziecko. A ja nie mogłam nawet myśleć o "tym", co rosło we mnie, a cóż dopiero żywić do "tego" ciepłe uczucia."

To książka nieprzewidywalna, inna niż wszystkie. To historia naznaczona trudnymi, wręcz dramatycznymi wyborami, strachem, poczuciem winy, straty, ale i bezwarunkowej miłości matki do dziecka, przyjaźni i nieśmiało tlącej się nadziei. Pokazuje, jak ważne jest wsparcie bliskiej osoby, która być może dzieci w nas wiarę, że po jednej "porażce" świat się nie kończy.

"Proszę, pokochaj mnie, mamo!" to powieść, która rozrywa serca, nie pozwala szybko przejść do codziennych spraw. To książka budząca skrajne emocje, piękna, przejmująca, wzruszająca, nieodkładalna. Taka, jaka powinna być dobra literatura.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-15
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Proszę, pokochaj mnie Mamo!
Proszę, pokochaj mnie Mamo!
Marta Maciejewska
9.3/10

Któż z nas nie pamięta, jak to jest, kiedy ma się osiemnaście lat i ogromny apetyt na życie, świat leży u stóp, a przyszłość jest na wyciągnięcie ręki? Na horyzoncie matura i wymarzone studia, dziesi...

Komentarze
Proszę, pokochaj mnie Mamo!
Proszę, pokochaj mnie Mamo!
Marta Maciejewska
9.3/10
Któż z nas nie pamięta, jak to jest, kiedy ma się osiemnaście lat i ogromny apetyt na życie, świat leży u stóp, a przyszłość jest na wyciągnięcie ręki? Na horyzoncie matura i wymarzone studia, dziesi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Proszę, pokochaj mnie, mamo" to książka, którą powinno się czytać w odpowiednim momencie życia. Sama długi czas dojrzewałam do tego, by w końcu wziąć się za czytanie. Już sama okładka jest zachwyca...

@magdag1008 @magdag1008

"Przez ułamek sekundy współczułam temu dziecku! Samo nie prosiło się na ten świat, a mimo to nikt go nie chciał, nikt na nie nie czekał." Piękna, wzruszająca i do bólu prawdziwa. Tymi słowami mogłab...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @iza.81

Nie będę prezentem
Nie będę prezentem

"Nie będę prezentem" to książka Edyty Kene, w której znajdziemy czyste szaleństwo! Dołóżmy do tego nieco sensacji i charakternych bohaterów, a otrzymamy fabułę, od które...

Recenzja książki Nie będę prezentem
Trzy siostry. Cisza
Cisza

"Cisza" jest finałowym tomem trylogiiTrzysiostry, w której śledzimy dalszą historię Dani, Nisi i Dorki. A z okładki spogląda na nas Dominika. Dwie poprzednie części nas...

Recenzja książki Trzy siostry. Cisza

Nowe recenzje

Coffee on Ice
Idealna ???
@ksiazkawaut...:

#Współpraca reklamowa Romans wręcz idealny… W ostatnim czasie sporą popularność zdobyły tzw. „hokejówki” – romans...

Recenzja książki Coffee on Ice
Szpiedzy Putina
Wszyscy ludzie Kremla
@ladymakbet33:

Był sierpień 2022 roku, kiedy na granicy polsko-ukraińskiej zatrzymany został człowiek, od jakiegoś czasu podejrzewany ...

Recenzja książki Szpiedzy Putina
Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia
"Uliczkę znam w Barcelonie. W uliczkę wyskoczy ...
@biegajacy_b...:

I będzie słychać na stadionie: Brawo Polonia! Brawo ten pan!!! Wraz z tytułem recenzji pamiętam słowa utworu Bogdana Ł...

Recenzja książki Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl