Prokurator recenzja

❓️Jak często sięgacie po polecenia od swoich bookstagramowych przyjaciół? Ja sięgnęłam po Paulinę Świst dzięki @ananefer.books i nie żałuję.

Ocena: 4/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️
Opis:
Kinga Błońska to trzydziestoletnia, atrakcyjna pani adwokat z ciętym językiem. Przyjeżdża do Gliwic, by bronić "Szarego", niebezpiecznego bandyty, ale nie ma wyboru. By odreagować trudną sytuację w życiu, idzie na dyskotekę, gdzie poznaje Łukasza. Przygoda na jedną noc nie jest w stylu Kingi, więc ukradkiem opuszcza mieszkanie mężczyzny.

Jakie będzie jej zdziwienie, gdy docierając na salę rozpraw, zobaczy, że prokuratorem jest właśnie Łukasz?

Recenzja:
Wciągnęłam się bez reszty. Książka jest krótka, więc nie ma czasu na rozwlekłe opisy miejsc. Akcja pędzi, a intryga się zagęszcza. Dowiadujemy się, kim jest Szary i dlaczego Kinga mu pomaga. Łukasz, dotąd zabawiający się kobietami na jedną noc, nie może oprzeć się Kindze, a cięty język i humorystyczne dialogi dodają smaku całej historii. To niewątpliwie spicy romans z wątkiem kryminalnym, ale całość idealnie wpasowuje się w lekką, szybką historię na wieczór. Miłość tutaj nie jest słodka – określiłabym ją jako szorstką, a same sceny erotyczne są napisane naprawdę dobrze. Obyło się bez infantylnych określeń, choć scen zbliżeń jest sporo.

Na dużą pochwałę zasługuje audiobook. Dwójka lektorów świetnie sobie poradziła. Dwuosobowa narracja przyjemnie się przeplata, a wymiar sprawiedliwości nie jest czarno-biały.

Historia ma swoje wady – Łukasz ma zadatki na toksyka, a używki leją się litrami. Mimo to, Paulina Świst kupiła mnie tą historią. Na pewno sięgnę po kolejne tomy trylogii jak i po inne serię od tej autorki.


✨️"Kinga, po­wiedz, jak to jest moż­li­we? Pijesz jak facet, klniesz jak facet, znasz się napiłce jak facet, a cza­sem za­cho­wu­jesz się jak naj­dur­niej­sza pla­ty­no­wa blon­di z Manieczek? Miał ci wy­znać mi­łość do grobo­wej deski z bu­kie­tem róż? Prze­cież nie zo­sta­wi­ła­byś na nim su­chej nitki i ha­nieb­nie go wy­śmia­ła. Nie cier­pisz tego typu facetów."✨️