Onyksowa burza recenzja

Violet i jej przyjaciele nigdzie nie są bezpieczni. Na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo, a przed nimi trudna podróż. By odnaleźć brakujące elementy układanki, Violet musi wyruszyć poza Kontynent…

…by uratować jego.

Jakie odpowiedzi i nieoczekiwane spotkania czekają drużynę?

Nastawcie się na to, że wszyscy będą robić Vi i Xandenowi pod górkę. Każdą rację będą musieli wręcz wyrywać dowództwu i precyzyjnie celować argumentami.

Sposoby autorki na konieczność dystansowania od siebie głównych bohaterów dodały historii pikanterii – a tego obawiałam się najbardziej. Myślałam, że spicy sceny będą zbyt częste, biorąc pod uwagę mnogość innych wątków, a tu miłe zaskoczenie. Niestety, romans w tej serii interesuje mnie najmniej. Kibicuję Xandenowi i Vi, ale ich miłosne problemy spływają po mnie, a namiętne chwile mogłabym spokojnie przekartkować.

Aktualnie moim ukochanym bohaterem jest Ridoc. Niech nikogo nie zdziwi jego zabawna natura i częste wplatanie żartów w relacje z przyjaciółmi – to naprawdę rozsądny i bystry bohater. Xandena możecie sobie zabrać, Żaba Ridoc jest mój! 🤪 Tylko niech mi go Rebecca nie z*bije w kolejnych tomach, błagam. 🙏

Bywały momenty, kiedy z zabawnych sytuacji nagle przechodziło się do zatrważających plot twistów. Była relacja niani Tairna i pyskującej Andarny, kilka wzruszających scen, można było odpocząć od murów Basgiathu i poznać świat, a młodszy Aetos dostał to, na co zasłużył. 😂 Kto zna już scenę z kartą i dłonią, ten wie, o co chodzi!

Nastawcie się na to, że ta książka to sam środek wydarzeń – mamy dużo wątków politycznych i mnóstwo utarczek z dowódcami. Ale dla mnie trzecia część serii „Empireum” to przede wszystkim podróż. Opuszczamy Kontynent i wszechobecną magię. Drużyna podąża za nadzieją przez nieznane dotąd tereny – dla siebie, smoków i przyjaciół.

I niech mnie – jakie to było dobre!

To już nie są przestraszeni kandydaci stojący przed mostem. Choć strach nadal im towarzyszy, ważniejsza jest odwaga i poświęcenie dla innych.

Teraz pozostaje zanurzyć się w piętrzących się teoriach spiskowych i czekać, które z nich sprawdzą się w czwartym tomie.

4.5/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️