BETA recenzja

Problemy w raju!

Autor: @tala86 ·4 minuty
2013-10-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Raj na ziemi” – to stwierdzenie dla każdego człowieka oznacza coś zupełnie innego. Co jeżeli istniałoby jednak naprawdę takie miejsce, które wyglądałoby tak samo dla każdego? Gdyby powietrze było tam niczym aksamit, doskonale odprężające i to do tego stopnia, że nie miałoby się ochoty na jakąkolwiek pracę. Wody otaczające z każdej strony tę wyspę, nie tylko wprawiałyby w doskonały nastrój, były zawsze w odpowiedniej temperaturze, ale także sprawiały, że ludzkie ciało młodniałoby o kilka lat, i chudło o kilkanaście kilogramów. Oczywiście byłoby dostępne jedynie dla kasty ludzi uprzywilejowanych (czyt. nieludzko bogatych), więc trzeba by było stworzyć specjalną rasę służących, którzy bez szemrania wykonywaliby zakodowane prace. Właśnie taki obraz, jedynie przy pomoc słów, rysuje w naszych wyobraźniach Rachel Cohn, w swojej powieści BETA. Książka ta jest również pierwszym tomem serii Annex.

Pisarka początkowo marzyła aby zostać dziennikarką, ale jak to zwykle bywa, życie zdecydowało inaczej. Kobieta przeprowadziła się do San Francisco gdzie podjęła pracę w firmie prawniczej, a w chwilach wolnych zaczęła udoskonalać swój talent pisarski. Jej debiutancka powieść ukazała się w 2002 roku. Od tamtego czasu stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych autorek młodzieżowych. BETA to pierwsza powieść fantastyczna w całym jej dorobku literackim.

Elizja jest beta nastolatką, czyli jednym z prototypowych klonów stworzonych z Pierwszych którzy stracili życie w wieku nastu lat. Już kilka dni po „wykluciu” została kupiona przez żonę gubernatora, która potrzebowała jej do umilania czasu dwójce swoich dzieci, a także do tego aby chwalić się przed zamożniejszymi koleżankami, że stać ją na to aby mieć w domu betę.

Dziewczyna bez problemu wykonuje wszystkie polecenia i uważa, że naprawdę miała szczęści, ponieważ mianowano ją na klona do towarzystwa, a nie do służenia. Jednak szybko uświadamia sobie, iż nie jest do końca taka jak być powinna. Przede wszystkim posiada zmysł smaku, a także… sferę emocjonalną. O tej drugiej dowiaduje się gdy w jej życiu pojawia się przystojny Tahir, syn najzamożniejszych ludzi na wyspie. Poza tym Elizja ma także wspólne wspomnienia ze swoją Pierwszą. Co z tego wyniknie? Jak potoczą się losy nastoletniej klonki, która okazała się posiadać defekty?

Początek powieści to przede wszystkim opisy dotyczące wyglądu wyspy Dominium oraz otaczającego ją pierścienia wód Io, historii ich powstania, a także o klonach, a wszystko to opowiedziane jest z punktu widzenia Elizji. Przez ich mnogość odnosiłam wrażenie zbytniego nagromadzenia informacji w jednym miejscu i obawiałam się, że nie zdążę z ich przetwarzaniem, a co dopiero mówić o zapamiętywaniu. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca, wszystko dzięki temu, że pisarka doskonale zna się na tym co robi i wie w jaki sposób operować słowem pisanym tak aby pobudzić ciekawość, a nie zanudzić.

Jak łatwo się więc domyślić, w BECIE mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową. Chyba pierwszy raz mi to nie przeszkadzało, ponieważ to właśnie na osobie tej bohaterki skupia się cała historia. Dlaczego? Tego nie zdradzę, bo odebrałabym frajdę z samodzielnego poznawania treści książki, dodam jednak, że wszystko nabiera zupełnie innego znaczenia gdy dotrzemy do zakończenia. Chociaż oczywiście nie obędzie się bez małego „ale” w tym temacie. Chodzi mi przede wszystkim o fakt, że mimo zmian zachodzących w bohaterce (jej budzące się emocje i możność odczuwania) nie zmienia się forma jej relacji na temat wszystkich wydarzeń. Od początku do końca są pozbawione jakiejkolwiek dozy emocjonalności. Jak już wspominałam, na początku jest to uzasadnione, nie rozumiem jednak dlaczego autorka nie zmieniła tego w momencie gdy fabuła zaczęła się rozwijać.

Fabuła… hmm… przyznam, że mam z nią niemałą zagwozdkę. Po opisie miałam nadzieję na coś ciut lepszego. Fakt, są w niej momenty naprawdę interesujące które mogłyby sprawić, że powieść stanie się dużo bardziej… wciągająca. Niestety autorka przytłumiła je przez zbyt długi wstęp, na który składają się wspominane wcześniej opisy, a także ciągłe i bezsensowne krążenie wokół właściwego tematu. Jeżeli chodzi o akcję i jej tempo, to tutaj również nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Jest spokojnie, bez zbytnich ekscesów. Ten stan rzeczy nie zmienia się nawet pomimo rozwoju fabuły.

Podsumowując. Mimo tych mankamentów, nie mogę powiedzieć aby nie ciągnęło mnie do BETY, ponieważ było wręcz przeciwnie. Do tej pory nie wiem co jest w niej takiego, że tak się działo, co powoduje iż mam mętlik w głowie. Nie mogę więc jednoznacznie określić czy książkę warto, czy nie warto czytać. Każdy musi sam to osądzić. Ja dodam tylko, że nie jest to zła powieść, ale lepiej nie oczekiwać zbyt wiele. Po prostu nastawić się na odprężającą lekturę, gdy już się zdecydujecie na sięgnięcie po nią.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-10-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
BETA
BETA
Rachel Cohn
7.8/10
Cykl: Annex, tom 1

Porywająca i niezapomniana historia o odwadze i miłości w niemoralnym świecie. Elizję stworzono po to, by służyła mieszkańcom Dominium, rajskiej wyspy, na której mieszkają najbogatsi ludzie na Ziemi. ...

Komentarze
BETA
BETA
Rachel Cohn
7.8/10
Cykl: Annex, tom 1
Porywająca i niezapomniana historia o odwadze i miłości w niemoralnym świecie. Elizję stworzono po to, by służyła mieszkańcom Dominium, rajskiej wyspy, na której mieszkają najbogatsi ludzie na Ziemi. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W dorobku pisarskim amerykańskiej autorki Rachel Cohn znajduje się już kilkanaście pozycji, ale „Beta” to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Jak głosi opis na tylnej okładce, jest to powieść m...

@lucecita @lucecita

siążki dla młodzieży mają pewien urok, który sprawia, że chętnie po nie sięgam, choć nie są przeznaczone dla mojego przedziału wiekowego. Lubię od czasu do czasu przypomnieć sobie smak pierwszej miłoś...

@agatrzes @agatrzes

Pozostałe recenzje @tala86

Nieskończoność
Przeznaczenie można zmienić!

Przeznaczenie inaczej los, dola, fatum, fortuna i nieuchronna przyszłość. Innymi słowy, mówiąc coś, czego nie da się zmienić, ponieważ jest z góry narzucone. Każdy człowi...

Recenzja książki Nieskończoność
Lot sowy
Lot sowy

Tajemnicza okładka, od której ciężko oderwać wzrok… Interesujący blurb… Wysokie oceny na Goodreads… Pozytywne recenzje innych powieści, jakie wyszły spod palcy autorów… I...

Recenzja książki Lot sowy

Nowe recenzje

U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
Sinful
Perełka wśród książek z motywem age gap
@Kantorek90:

Chociaż do tej pory przeczytałam dość sporo książek Leny M. Bielskiej, muszę przyznać, że to właśnie „Sinful” jest tą, ...

Recenzja książki Sinful
© 2007 - 2024 nakanapie.pl