Utopia nad Wisłą recenzja

PRL z szesnastej perspektywy

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Meszuge ·2 minuty
2024-08-28
Skomentuj
21 Polubień
Jest to wznowienie książki wydanej po raz pierwszy w 2008 r. Według autorów nie potrzeba w niej było zmieniać nic albo prawie nic – może jakieś daty, jakąś literowkę.

Popełniłem pewien błąd, bo zanim wybrałem książkę, nie zainteresowałem się bardziej autorami. Gdy już miałem ją w ręce dowiedziałem się, że Zdzisław Zblewski jest doktorem, historykiem, a Antoniemu Dudkowi dnia 30 grudnia 2009 prezydent Lech Kaczyński nadał tytuł profesora nauk humanistycznych. Ja wiem, że powinno być inaczej, że prezydenci powinni nadawać tytuły profesorskie wybitnym naukowcom, bez względu na ich przekonania polityczne, ale nie czarujmy się, to jest Polska. Gdyby ktoś otrzymał tytuł profesorski z rąk Bolesława Bieruta, to też by to o czymś świadczyło. Zresztą panowie we wstępie rozwiewają wszelkie wątpliwości na temat naukowego obiektywizmu, pisząc: „…nie ukrywamy jednak, że nasza ogólna ocena bilansu Polski Ludowej pozostaje zdecydowanie krytyczna” {1]. Więc to tyle na temat bezstronności i wiarygodności panów historyków, naukowców, autorów.

Czy prezentowane przez nich wydarzenia są zgodne z rzeczywistością? Och! Jestem prawie pewien, że tak – to już nie te czasy, kiedy Rosjanie i polscy komuniści bezczelnie fałszowali wybory (rok 1947). Obecnie gra idzie o to, które fakty się eksponuje, a które – rzecz jasna tylko ze względu na ogrom materiału – jakoś się nie zmieściły. Przecież w żadnej publikacji naprawdę nie da się zmieścić wszystkiego.
Trochę, może nawet więcej niż trochę, irytowały mnie sformułowania typu „szacuje się” – kto szacuje, na jakiej podstawie, gdzie są publikowane wyniki tych szacunków? Natomiast określenia „prawdopodobne rzeczywiste” właściwie nie rozumiem, bo albo rzeczywiste, albo tylko prawdopodobne. Ale ja się pewnie nie znam, może w historii takie spekulacje są na porządku dziennym.

Dowiedziałem się z książki bardzo dużo. Zwykle były to detale, bo podstawy historii jakieś tam wyniosłem ze szkoły i późniejszych lektur, ale nie zawsze. Nie wiedziałem wcześniej o nieprawdopodobnej liczbie strajków w Polsce w latach 1945-48. W żadnej innej publikacji nie znalazłem informacji, że było ich średnio 25 miesięcznie.

Choć nazw, nazwisk, dat, jest w książce mnóstwo, czyta się ją dość szybko – chyba, że ktoś chciałby to wszystko zapamiętać, bo wtedy byłaby to lektura na wiele lat. Tak, zapewne jest to praca tendencyjna i stronnicza, ale i z takich można się czasem dowiedzieć czegoś ciekawego, bo fakty pozostają faktami bez względu na ich dobór i interpretacje.

Może niepotrzebnie, ale dodam, że nie pokusiłbym się o jakiś ogólny bilans PRL, nawet tego fragmentu, który znam. Było różnie w różnych okresach, było bardzo różnie w różnych dziedzinach, ot i wszystko.



---
[1] Antoni Dudek, Zdzisław Zblewski, „Utopia nad Wisłą”, Wydawnictwo Naukowe PWN, 2024, e-book.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-28
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Utopia nad Wisłą
2 wydania
Utopia nad Wisłą
Antoni Dudek, Zdzisław Zblewski
6/10

Kulisy Peerelu Mimo że od upadku PRL minęło już kilkadziesiąt lat, okres rządów komunistycznych w Polsce wciąż wzbudza kontrower­sje i jest przedmiotem sporów oraz dyskusji – nie tylko wśród histo...

Komentarze
Utopia nad Wisłą
2 wydania
Utopia nad Wisłą
Antoni Dudek, Zdzisław Zblewski
6/10
Kulisy Peerelu Mimo że od upadku PRL minęło już kilkadziesiąt lat, okres rządów komunistycznych w Polsce wciąż wzbudza kontrower­sje i jest przedmiotem sporów oraz dyskusji – nie tylko wśród histo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Meszuge

Trans w Hawanie
Hawana, zabójstwo i pederaści

Za zakończoną rękoczynami sprzeczkę z innym policjantem porucznik Mario Conde – główny bohater powieści – zostaje na pół roku karnie skierowany do pracy papierkowej. Jeg...

Recenzja książki Trans w Hawanie
Wichura w Hawanie
Kuba - cygara, rum i zbrodnia

…suchy i duszący wiatr, pewnie wysłany wprost z pustyni, żeby przypomnieć o ofierze Mesjasza, wtargnął do dzielnicy miasta i zawirował wśród nieczystości i niepokojów. L...

Recenzja książki Wichura w Hawanie

Nowe recenzje

Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl