Prezes recenzja

Już niejednokrotnie mówiłam że lubię debiuty, szczególnie takie które plączą się później po głowie. Takim właśnie jest książka Aldony Skrzypoń-Powroźnik a to za sprawą ośmiolatki Matyldy która dosyć konkretnie namiesza w życiu Igi i Wiktora.
Dziewczynka spragniona odrobiny miłości rodzicielskiej oraz chcąc zwrócić na siebie uwagę ojca ucieka z domu. Znajduje ją Iga i pomaga jej w powrocie do niego. Oczywiście to spotkanie nie należy do udanych bo oboje pokazują swoje charaktery ....Chociaż może jednak nie będzie tak źle?

"Prezes" to ciekawy romans połączony z erotykiem, a dlaczego tak uważam? Bo sceny erotyczne są doskonale wyważone, nie są wulgarne a przede wszystkim nie są głównym elementem. Jesteśmy świadkami rozwijającego się uczucia i doskonale możemy wyczuć napięcie i pożądanie jakie iskrzy między Igą a Wiktorem. A tu już nasza wyobraźnia ma pole do popisu.
Również przeszłość tej dwójki nie daje o sobie zapomnieć i staje na ich drodze, co dodaje lekkiej zadziorności całości, a czy będą wstanie stawić temu czoła? Tego Wam nie powiem, lepiej sami się przekonajcie sięgając po książkę.
Nie można też zapomnieć o Matyldzie która co tu dużo mówić, wgryzła się w moje serducho i tam już została :) Rezolutna, inteligentna ośmiolatka, która jedynie pragnie mieć mamę i być kochaną. To ona sprawia że ta dwójka zbliża się do siebie mimo że każde z nich oczekuje czegoś innego od życia.

Muszę przyznać że bardzo dobrze i szybko czytało mi się tę książkę która usiana jest rodzinnymi tajemnicami, intrygami a nawet niebezpieczeństwem które jest nieodzownym elementem gdy współpracujesz z mafią, wtedy różne rzeczy mogą się przydarzyć w najmniej odpowiednim momencie.
Podoba mi się że wątek mafijny stanowi tło powieści a nie jest na pierwszym planie. Dzięki temu ciągle jesteśmy trzymani w napięciu i niepewności.

Mam nadzieję że autorka długo nie każe czekać na kolejną część, gdyż bardzo jestem ciekawa co tym razem zmaluje Matylda, a wierzcie mi ta dziewczyna jest zdolna do wszystkiego :)