Jest to druga książka Autorki, którą miałam okazję przeczytać i zrecenzować. Nie wiem czemu, ale chyba oczekiwałam czegoś więcej od tej pozycji. Absolutnie nie mówię, że jest zła, ale dla mnie czegoś zabrakło i chyba dlatego nie porwała mnie ta lektura tak, jak zakładałam.
Rachel to młoda dziewczyna, która została bardzo brutalnie doświadczona przez życie. Straciła rodziców podczas wypadku, z którego sama ledwo uszła z życiem. A teraz okazuje się, że śmierć planuje zabrać w swoje objęcia jej najbliższego przyjaciela Tomma. Kobieta bardzo się boi, że zostanie całkiem sama, a demony z przeszłości całkowicie ją pokonają. Jednak nagle pojawiają się u niej niespodziewane emocje i uczucia. Czy one sprawią, że uda jej się pokonać własne lęki?
Danny natomiast, to mężczyzna, który również nie miał łatwego życia. Jednak on lubi adrenalinę, rywalizację oraz nielegalne wyścigi. Nagle, niespodziewanie jego relacje z Rachel się zacieśniają, co sprawia, że życie obojga całkowicie się zmienia i jest obecnie pełne barw. Jednak jak dobrze wiemy, wszystko co dobre szybko się kończy. Rzeczywistość okazuje się dużo bardziej brutalna a niebezpieczeństwo czeka na każdym rogu. Czy relacja tych dwojga ma szansę na szczęśliwe zakończenie? Czy tej dwójce mocno pocharatanej przez los uda się pokonać własne lęki i słabości? Jakich ofiar i poświęceń będzie wymagał spokój i szczęście oraz wspólne życie? Czy to jest w ogóle możliwe? Odpowiedzi na te pytania, poznacie czytając tę książkę.
Jak napisałam na początku, ta pozycja mnie nie porwała. Zabrakło mi tego "czegoś". Jednak uważam, że to ciekawa historia, z którą jeśli będziecie mieli ochotę powinniście się zapoznać. Każdy powinien sam sięgnąć po lekturę i wyrobić sobie własne zdanie, aby wiedzieć co w trawie piszczy. Bardzo mi się podobało to, że autorka podzieliła rozdziały raz z perspektywy Rachel a raz Dannego. Dzięki temu mogliśmy lepiej poznać głównych bohaterów i dowiedzieć się czegoś więcej o ich przeszłości. Ponadto z tej książki bije też to, jak ważna jest przyjaźń i że potrafi ona pokonać każde przeszkody. Również z tej historii wychodzi taka nauka, że po burzy zawsze wychodzi słońce 🌞 Ale musimy się na nie otworzyć i dać szansę, aby miało możliwość wyjścia zza chmur ;) książka jest podzielona na rozdziały, które dosyć szybko się czyta. Muszę przyznać, że od razu polubiłam bohaterów. Choć nie wiem, jak ja bym się zachowała, gdybym była po takich przejściach jak oni. Na pewno mogę powiedzieć, że zaimponowali mi tym, że pomimo tak ogromnego bólu, jakiego doświadczyli, starali się żyć normalnie i stałe walczyć że swoimi demonami. I za to dla Autorki również bardzo duży plus ;)
Cieszę się, że poznałam tę pozycję, bo to kształtuje mój czytelniczy gust i mam możliwość poznania różnych historii ;) ja zawsze mówię, że nie ma złych lektur, tylko po prostu nie wszystkie mają to "coś". Ale jak wiemy, wszystkie nie mogą być zachwycające, bo wtedy życie nie byłoby takie ciekawe ;) jeśli zatem lubicie romanse z domieszką niebezpieczeństwa, cierpienia i erotyki, sięgnijcie po tę pozycję ;) ja bardzo dziękuję Autorce i Wydawnictwo WasPos za możliwość recenzji. Przyznaję 7 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów ;)