Zaginiona kobieta recenzja

Prawda wyzwala?

Autor: @jorja ·1 minuta
2021-07-17
1 komentarz
16 Polubień
Podmiejskie miasteczko, jakich w Stanach wiele, dzielnica, w której wszyscy mieszkańcy znają się przynajmniej z widzenia. Jak to się stało, że zaginęły dwie kobiety i sześcioletnia dziewczynka a nikt nie miał o niczym bladego pojęcia? Co spotkało Shelby, Meredith i jej córkę Delilah? Czy zaginięcia to przypadek, czy były częścią większego planu? Po 11 latach dziewczynka niespodziewanie się odnajduje. Czy ujawni, co się wydarzyło? Jaki los Autorka zgotowała swoim bohaterom? Ile jest w stanie zrobić człowiek przyparty do muru?

Historia opowiadana jest z perspektywy kilku osób. Zawsze lubiłam tak poprowadzoną fabułę, ponieważ nie tylko pozwala ujrzeć wydarzenie pod różnymi kątami i z odmiennych punktów widzenia, ale dodatkowo gmatwa całą sprawę, zaciemnia obraz, sprowadza na manowce i często, zamiast przybliżyć, to oddala od rozwiązania zagadki. Ponadto akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych – obecnie i 11 lat wcześniej. Takie przedstawienie wydarzeń również sobie cenię we wszelkiej maści kryminałach i thrillerach.
Uwielbiam dawać się wciągać w zagadki przykryte kurzem przeszłości, wydobywać na światło dzienne cudze tajemnice, zaglądać do szaf bohaterów w poszukiwaniu przysłowiowych trupów. Lubię też dawać się wodzić za nos i szybsze uderzenia serca im bliżej rozwiązania zagadki. Z każdym wspomnieniem bohaterów odkrywałam nowe elementy układanki, jednak nie do końca udało mi się ją złożyć w całość. Autorka stworzyła świetny, mroczny klimat. Osiedle pełne pozornie znajomych twarzy, które wśród czterech ścian ukrywają to i owo, paskudne warunki pogodowe, ulewy z podtopieniami, burze z wyłączeniami prądu i tajemnicze zaginięcia. Uczucie niepokoju wywoływało gęsią skórkę mimo upału. Książki nie sposób było odłożyć, choć początek czytało mi się ciężko. Tajemnica goni tajemnicę i nic nie jest tym, czym się wydaje.
Dodatkowo historia ukazała nie tylko siłę ojcowskich uczuć, ale też to do czego potrafi być zdolny człowiek, by chronić swoją wolność. Mary Kubica świetnie opisała efekt domina. Zobrazowała tym samym, jak jeden błąd może wywrócić życie do góry nogami, że konsekwencje popełnionej krzywdy dotyczą nie tylko osoby samego sprawcy, ale również odbijają się na całym otoczeniu i niszczą życie większej ilości ludzi.

Podsumowując, Autorka zaserwowała mi wszystko, czego oczekuję od dobrego thrillera. Czytając, delektowałam się intrygą jak tabliczką mojej ulubionej czekolady.

Za możliwość zapoznania się z treścią książki dziękuję Poradni K.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-21
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginiona kobieta
Zaginiona kobieta
Mary Kubica
8/10

Ludzie nie znikają ot tak sobie całkiem bez śladu... „Zaginiona kobieta” to nowa znakomita powieść Mary Kubicy, autorki bestsellerowego thrillera „Tamta kobieta” Shelby Tebow ginie pierwsza. Ni...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad 3 lata temu
Też mi się bardzo podobała. To jedna z tych, co nie można odłożyć, aż się skończy. :)
× 3
Zaginiona kobieta
Zaginiona kobieta
Mary Kubica
8/10
Ludzie nie znikają ot tak sobie całkiem bez śladu... „Zaginiona kobieta” to nowa znakomita powieść Mary Kubicy, autorki bestsellerowego thrillera „Tamta kobieta” Shelby Tebow ginie pierwsza. Ni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się jak nazwać emocje które towarzyszyły mi podczas czytania "Zaginionej kobiety " Mary Kubicy i doszłam do wniosku że przypominają erupcję wulkanu. Początek gorący za...

@Malwi @Malwi

Bardzo ciekawa i wciągająca książka, trzyma w napięciu od samego początku. Autorka bardzo dobrze prowadzi fabułę, Podobało mi się to, że każdy rozdział był pisany z perspektywy innej osoby. Takie thr...

PA
@paulina.gasior1

Pozostałe recenzje @jorja

Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Z życia wzięte

Marzenia, które mieliśmy jako dzieciaki dotyczące tego, kim będziemy w dorosłym życiu, w większości przypadków się nie sprawdziły. Przynajmniej moje. Miałam kilka pomysł...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Wilczyca
Walka o przetrwanie

„Nic jej nie powstrzyma, znajdzie sprawcę […] a znajdzie go na pewno. Przecież ona nigdy nie odpuszcza, nigdy nie zbacza z raz obranej drogi, jest dzika i niebezpieczna....

Recenzja książki Wilczyca

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl