Dzień popiołów recenzja

Prawda ukryta we freskach

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2022-09-14
Skomentuj
18 Polubień
„Religie nasilają ludzkie namiętności, ułomności ducha i grzeszność ciała…”.

Po nieudanym i męczącym, wydanym z początkiem roku „Ostatnim polowaniu” przyszedł czas na „Dzień popiołów”. Książka okazała się wręcz rewelacyjna, jakże inna od swojej poprzedniczki. Grangé wrócił do niesamowitej formy pisarskiej i podarował mi wspaniałą, czytelniczą ucztę. Fabuła „Dnia popiołów” jest potwierdzeniem rewelacyjnego pióra Grangé’a. Taką formę autora zapamiętałam z jego wcześniejszych powieści, tych z początków kariery, sprzed wielu lat.

Rzecz rozgrywa się późną jesienią w Brason, małym alzackim miasteczku. We wspólnocie anabaptystów trwają ostatnie dni winobrania, zakończonego tzw. dniem popiołów. Niestety doszło także do tragicznego zdarzenia: przygnieciony sklepieniem starej kaplicy zginął nieformalny, duchowy przywódca zgromadzenia, Samuel. Niémans i Ivana Bogdanović prowadzą skomplikowane śledztwo, w trakcie którego wychodzi na jaw, że pozornie cicha, wycofana i odgrodzona od świata społeczność ma wiele sekretów, jej historia obfituje w dramatyczne wydarzenia, skrzętnie ukrywane przed światem, a cel ich działalności jest pełen biblijnych konotacji i wiąże się z endogamią.

Akcja powieści jest niezwykle dynamiczna, przeplatana wieloma zwrotami, nowymi tropami i odkrywaniem coraz to nowych zagadek i tajemnic. Ciekawie opowiedziana historia anabaptystów, ich stylu życia, poglądów, niemal fanatycznej wiary, obyczajów i rytuałów. Nie brakuje też dramatycznych faktów z życia wspólnoty. Wszystko jest przedstawione w ciekawy, skupiający uwagę sposób. Nie ma przynudzania i ciągnących się opisów, byle zapełnić strony. Kolejne części historii układają się w logiczną całość, podawane są we fragmentach, jednak ma się wrażenie, że zawsze we właściwym momencie. Do końca nie wiadomo, kto jest sprawcą i jakie są motywy jego działania.

Na uwagę zasługuje postać Rachel Koenig – jednej z członkiń wspólnoty, ortodoksyjnej, niemalże nawiedzonej kobiety, która od dziecka poddawana indoktrynacji weszła tak głęboko w wartości wyznawane w społeczności, przesiąkła ideologią, że aż straciła racjonalny obraz rzeczywistości. Kobieta zarazem eteryczna, delikatna i zmysłowa, a jednocześnie piekielnie silna duchem, pełna zapału, rygorystycznie trzymająca się zasad, gotowa zrobić wszystko, by chronić wspólnotę.
Autorowi udało się także przedstawić funkcjonowanie małej, hermetycznej społeczności, żyjącej i działającej poza społeczeństwem, sekty właściwie, „nad którą unosi się woń prania mózgu i religijnego oszustwa”. Zgromadzenie ludzi odgrodzone od świata, odżegnujące się od dóbr cywilizacyjnych, zdobyczy techniki, pieniędzy, pozornie pacyfistycznie i harmonijne, rzekomo bogobojne i żyjące w duchu pracy i modlitwy, a w rzeczywistości przesiąknięte złem, pełną agresji i brutalności historią, skrywające wiele mrocznych tajemnic.

„Ważne nie jest to, co zostało namalowane, ale to, czego nie ma. Nigdy nie odkryjecie naszego sekretu”.

Zakończenie, a tym samym odkrycie zagadki i tajemnicy Emisariuszy oraz zdemaskowanie mordercy skonstruowane w mistrzowskim stylu.

Rewelacyjna powieść, lekka w stylu, ciężka w treści.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-14
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzień popiołów
Dzień popiołów
Jean-Christophe Grangé
6.9/10
Cykl: Pierre Niémans, tom 3

Komendant Pierre Niémans i porucznik Ivana Bogdanović z Centralnego Biura do Walki ze Zbrodniami zostali wysłani do Alzacji, żeby poprowadzić śledztwo w sprawie śmieci przywódcy religijnego. Mężczyzn...

Komentarze
Dzień popiołów
Dzień popiołów
Jean-Christophe Grangé
6.9/10
Cykl: Pierre Niémans, tom 3
Komendant Pierre Niémans i porucznik Ivana Bogdanović z Centralnego Biura do Walki ze Zbrodniami zostali wysłani do Alzacji, żeby poprowadzić śledztwo w sprawie śmieci przywódcy religijnego. Mężczyzn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W kolejnym kryminale z serii z komendantem Niémansem i jego asystentką Ivaną Bogdanović nasza para udaje się na pogranicze francusko-niemieckie, do Alzacji, gdzie funkcjonuje mała sekta anabaptystów ...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Idzie halny

"Nad Tatrami unosi się gęsty wał. Jest szczelnie zbudowany z gęstych chmur. Idzie halny". Halny jednych fascynuje, u innych budzi przerażenie. Nie można go lekceważyć,...

Recenzja książki Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Rzym od kuchni
Zjeść Rzym

Ta książka jest tak pyszna, że można by ją zjeść… Magdalena Wolińska-Riedi podała nam Rzym na talerzu. Wycieczkę śladami najsłynniejszych dań stolicy Italii zaczynamy oc...

Recenzja książki Rzym od kuchni

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl