𝑃𝑟𝑧𝑒𝑠𝑧ł𝑜ść 𝑛𝑎𝑠 𝑘𝑠𝑧𝑡𝑎ł𝑡𝑢𝑗𝑒[…] 𝐼 𝑛𝑎 𝑝𝑜𝑑𝑠𝑡𝑎𝑤𝑖𝑒 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑐ℎ 𝑑𝑜ś𝑤𝑖𝑎𝑑𝑐𝑧𝑒ń 𝑐𝑧ę𝑠𝑡𝑜 𝑝𝑜𝑑𝑒𝑗𝑚𝑢𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑟óż𝑛𝑒 𝑑𝑒𝑐𝑦𝑧𝑗𝑒[…]
𝑀𝑔ł𝑎 to nie jest pierwsza powieść Kamili Bryksy, ale moim zdaniem zdecydowanie najlepsza ze wszystkich, które do tej pory napisała. Z czym może kojarzyć się mgła? Nikt nie lubi, jak świat jest nią spowity, bo nigdy nie wiadomo, co się w niej czai. Ogranicza pole widzenia i nie da się przewidzieć, co może się z niej wyłonić. Tytuł książki idealnie oddaje stan umysłu Eweliny głównej bohaterki, która straciła pamięć. Z mglistej otchłani niepamięci kobiety wyłania się powoli nieprzyjemny obraz. Co takiego ukrywa Ewelina?
Ewelina nic nie pamięta. Czy to, że ma kłopoty z pamięcią, chce ktoś wykorzystać? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? To, co wraca z jej zamglonej pamięci, niekoniecznie dla niej jest przyjemne. Lepiej czasem nie pamiętać, bo pamięć lubi płatać figle. Potrafi zniekształcać rzeczywistość jak mgła.
Gdy ma się kłopoty z pamięcią, każdy może wmówić, co chce, bo jak sprawdzić, co jest prawdą, a co nie. Ewelina wciąż błądzi we wspomnieniach, które są jak chwilowe przebłyski pojawiające się w jej głowie. Wszyscy wokół kłamią i mataczą, ale powoli okazuje się, że Ewelina wcale nie jest takim niewiniątkiem, jak na początku mogłoby się wydawać.
Mąż pod płaszczykiem opieki zaczyna coraz bardziej ingerować w życie Eweliny i przekraczać pewne granice, co zaczyna ją irytować. Karol natomiast czuje, że wszystko wokół niego jest nie tak. Nie podobał mu się psycholog żony, zachowanie szwagra. Zaczyna odnosić wrażenie, że nie tylko żona dziwnie się zachowuje, ale wszyscy dookoła.
Wszystko we Mgle jest zupełnie inne, niż na początku się wydawało. Żonglowanie wątkami i sukcesywne odsłanianie tajemnic tworzyło niesamowity klimat i wzmagało ciekawość. Wciąż mnożyły się pytania, na które nie było odpowiedzi, aż do samego końca, cała fabuła thrillera bowiem składa się z niedomówień i kłamstw. Autorka każdemu z bohaterów po kolei zdziera maskę i gdy ukazuje się jego prawdziwe oblicze, zaczyna się wątpić w prawdziwość swoich domysłów. Jeszcze bardziej zaciemniają obraz, wydarzenia przedstawione z perspektywy kilku osób i stopniowo uwalniane wspomnienia głównej bohaterki. Nadchodzi jednak moment, gdy ta mgła, w którą autorka opatuliła powieść, stopniowo się rozwiewa i naszym oczom ukazuje się obraz, który szokuje. Kamila Bryksy pozwala domyślać się, kto stoi za intrygą, ale nie daje pewności. Co chwila podrzuca nowy wątek i stara się, żeby jej misternie utkana intryga zbyt szybko nie znalazła wyjaśnienia. Tytuł tego świetnego thrillera ma wiele znaczeń i trzeba czytać książkę bardzo uważnie, żeby udało się je wszystkie odkryć. Zakończenie nie jest jednoznaczne, pozostawia spory margines na domysły i refleksje. Każdy będzie mógł je zinterpretować po swojemu.
𝑀𝑔ł𝑎 to thriller opowiadający o zawiłych relacjach międzyludzkich, mrocznych tajemnicach ukrytych gdzieś głęboko. Nie ma gwałtownych zwrotów akcji, atmosferę budują mnożące się nieustannie pytania i niedopowiedzenia. Pomysł z utratą pamięci może nie jest nowy, ale autorka ten zgrany motyw wykorzystała w bardzo oryginalny sposób, co w sumie wyszło na plus. Szczególnie zwraca uwagę kreacja postaci głównej bohaterki Eweliny. To postać niezwykle zagadkowa, której nie wiadomo czy współczuć, czy potępić. Podzielenie książki na Kłamstwo i Prawdę pozwala z góry założyć, że to, co czytamy w pierwszej części, może mijać się z prawdą, będzie tylko ułudą i oszustwem. W drugiej zaś wszystko, co zdołaliśmy sobie ułożyć w głowie, zostanie wywrócone do góry nogami. Nasz mózg i pamięć nadal dla naukowców stanowią wielką niewiadomą. Na pamięć nie można liczyć, wystarczy jedna chwila, by zaczęła nas zawodzić.
𝑀𝑔ł𝑎 to bardzo dobry, nieoczywisty thriller ze świetnie wykreowanymi postaciami, z doskonałą intrygą, w której aspekt psychologiczny ma niebagatelne znaczenie. Autorka głównie skupiła się na ukazaniu relacji między wszystkimi członkami rodziny, które od początku wydają się niejasne. Nie wiadomo kto faktycznie jest oprawcą, a kto ofiarą, bo niemal każdy bohater skrywa jakieś tajemnice, które stopniowo wychodzą na jaw, wprawiając w coraz większe osłupienie. Wszyscy kłamią, każdy ma swoje powody, by to robić, każdy myśli wyłącznie o sobie. 𝑀𝑔ł𝑎 to mroczna historia o manipulacji, bolesnych tajemnicach i próbie pokonania własnych demonów, a jedna zła decyzja zmieniła wszystko.
𝐿𝑢𝑑𝑧𝑘𝑖 𝑢𝑚𝑦𝑠ł 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑝𝑟𝑧𝑒𝑤𝑖𝑑𝑦𝑤𝑎𝑙𝑛𝑦. 𝑁𝑖𝑒 𝑚𝑎 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑎𝑙𝑔𝑜𝑟𝑦𝑡𝑚𝑢, 𝑤𝑒𝑑ł𝑢𝑔 𝑘𝑡ó𝑟𝑒𝑔𝑜 𝑓𝑢𝑛𝑘𝑐𝑗𝑜𝑛𝑢𝑗𝑒