Policjanci. Za cenę życia recenzja

Praca w policji to praca hobbystów

Autor: @Vernau ·1 minuta
2020-05-31
Skomentuj
7 Polubień
Cyt.:” Nie poważa się policjantów, nie poważa się ich rodzin. Nazwisko się czkawką odbija. Lepiej w ogóle się nie przyznawać, że miało się ojca, wujka czy brata policjanta - żali się Joanna” to słowa wdowy po policjancie, który zginął na służbie.
„Policjanci. Za cenę życia”, to książka – reportaż Joanny i Rafała Pasztelańskich o trudnej pracy policjantów oraz najwyższej cenie, jaką czasami za nią płacą, a jest nią śmierć w trakcie pracy. To również opowieść o ich rodzinach, które muszą się zmierzyć z utratą ukochanego męża, ojca, syna lub córki. Muszę przyznać, że jest to raczej gorzki obraz pracy policjantów i policjantek.
Każdy rozdział książki, to historia innego funkcjonariusza, który zginął na służbie np. podkomisarza Andrzeja Struja „Strusia”, który został śmiertelnie pchnięty nożem, ponieważ zwrócił uwagę dwóm agresywnie zachowującym się mężczyznom na przystanku w Warszawie. O tej śmierci mówiono we wszystkich wiadomościach telewizyjnych.
Jest to jeden z niewielu zawodów, w którego ryzyko wykonywania wliczona jest śmierć. Każdy policjant i jego rodzina musi się liczyć z tym, że on lub ona mogą nigdy nie wrócić do domu. Zostając policjantem trzeba mieć tego świadomość.
Ta książka, to świadectwo niełatwej pracy polskiej policji, ludzi, których praca nie jest zwykłą pracą od godz. 8 do 16, ale jest to służba społeczeństwo trwająca 7 dni w tygodniu. To również opowieść o wdowach po policjantach, które muszą sobie dać radę nie tylko ze śmiercią męża, nową sytuacją rodzinną, ale również z policją-pracodawcą, której czasem bardziej zależy na tym, aby wszystko „wyglądało dobrze”, aniżeli rozwiązywać prawdziwe problemy.
Książka budzi emocje i po jej lekturze człowiek zastanawia się, czy warto być policjantem. Dobry policjant powinien dobrze zarabiać, mieć dobry sprzęt do pracy, przechodzić szkolenia, być szanowanym przez zwykłych ludzi, bo od ich pracy zależy nasze bezpieczeństwo, bo ta praca, to przecież „służba społeczeństwu”, czyli nam wszystkim.
Cyt.:”Gdy kilka lat po śmierci Tomka Kasia sama wstąpi do policji, zrozumie, że to praca dla hobbystów” - oby te słowa straciły ważność. Polecam.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Policjanci. Za cenę życia
Policjanci. Za cenę życia
Rafał Pasztelański, Joanna Pasztelańska
7/10

Dwudziestu gangsterów zamierza odbić łup z rąk policji. Pięciu policjantów staje im na drodze. Dowodzi podkomisarz Żak. Padają pierwsze strzały. Robert, doświadczony antyterrorysta, wyskakuje z samol...

Komentarze
Policjanci. Za cenę życia
Policjanci. Za cenę życia
Rafał Pasztelański, Joanna Pasztelańska
7/10
Dwudziestu gangsterów zamierza odbić łup z rąk policji. Pięciu policjantów staje im na drodze. Dowodzi podkomisarz Żak. Padają pierwsze strzały. Robert, doświadczony antyterrorysta, wyskakuje z samol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Vernau

Rumowiska
Dokąd płyniesz życie ...

Czy można wymyślić lepsze słowa na rozpoczęcie powieści cyt.: „ Żal, że powieść można zacząć tylko raz. Drugie zdanie zawsze będzie drugie. Trzecie będzie trzecie. Łatwo...

Recenzja książki Rumowiska
Poza winą i karą
Człowiek złamany – samotność w Auschwitz !

Kim był Jean Améry, autor eseju „Poza winą i karą”? Aby dobrze zrozumieć tę książkę, należy przedstawić kilka faktów z życia autora. Jego prawdziwe nazwisko to Hans ...

Recenzja książki Poza winą i karą

Nowe recenzje

Tak szybko się nie umiera
Tak szybko się nie umiera
@recenzja_na...:

Małe miasteczko w „kraju pod butem Generała”, a w nim stojący u progu dorosłości i najdłuższych wakacji w życiu osiemna...

Recenzja książki Tak szybko się nie umiera
Sekret bibliotekarki
Sekret bibliotekarki
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤❤️ Dobry wieczór wszystkim 😉 Dzisiaj mam przyjemność podzielić się z Wami recenzją na temat książki ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile
@Nastka_diy_...:

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to naz...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl