Pozwól mi spłonąć recenzja

Pozwól mi spłonąć

Autor: @guzemilia2 ·1 minuta
2023-05-16
Skomentuj
5 Polubień
Macie tak czasem, że pomimo braku oczekiwań co do książki i tak was ona później zawiodła w jakimś stopniu?

"Pozwól mi spłonąć' jest właśnie jedną z takich pozycji. Miałam cichą nadzieje, że będzie to kolejna lekka i przyjemna książka tzw. 'czytadełko', jednak tak nie było.
Książka opowiada o końcu szkoły, przeprowadzce do Seattle i poznanie nowego brata.
Addison Grey jest zwykłą dziewiętnastoletnią dziewczyną, która spokojnie chce zacząć nowe życie, lecz w jej życiu pojawia się Mason i jej życie ulega zmianie. Mason Hale to chłopak z wieloma problemami.

Według mnie książka jest bardzo banalna, momentami wręcz nudna i przewidywalna. Wiele scen było nierzeczywistych i wręcz niemożliwych.
Niektóre teksty i słowa były aż obrzydzające i dziecinne, że miałam ochotę porzucić czytanie tej pozycji.
Akcja toczyła się skrótowo, za szybko, wiele scen było napisanych jakby od niechcenia i żeby po prostu coś dodać, aby książka była dłuższa.
Książka ma jeden z bardziej nierealnych motywów wśród książek.
Młoda dziewczyna próbuje pomóc wyjść z nałogu, osobie która tego nie chce. Nie mogę zrozumieć gdzie w tej książce znajdują się inne osoby które mogą mu pomóc. Rodzice, przyjaciele? Byli wspomniani, a jakby ich nie było.
Ta historia według mnie była za prosta, problemy które spotykały bohaterkę były tylko delikatnie poruszone zero głębi.
Książka chce uchodzić za mroczna, ale jednak coś nie wyszło,
Niby opowiada o stracie, zdrowiu psychicznym, uzależnieniach i pół światku Seattle, ale jednak w niewystarczający sposób, autorka nie zagłębiła się w ten temat. Bohaterowie są dosyć nijacy, oprócz ogólnych cech nie zagłębiamy się w ich psychikę.

Widziałam też recenzje, że niektórym podoba się na historia i rozumiem, dlatego może tak być, jednak z tych samych powodów ona mi się nie podobała.
Jednak książka pomimo minusów jakie wypisałam, nie jest aż taka zła. To, co trzeba jej oddać to, to że mamy tu bagaż doświadczeń i temat uzależnienia i dla mnie było to nie wystarczająco dobrze napisane, ale wiem, że niektórym to wystarczy, aby dobrze się bawić i wczuć się w tę historię.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Za co serdecznie dziękuję.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozwól mi spłonąć
Pozwól mi spłonąć
Katarzyna Piątek
8.4/10

Gdy uczucie okazuje się silniejsze od ryzyka… Koniec szkoły, drugi ślub matki, przeprowadzka do Seattle i poznanie nowego brata. Tak mogłaby wyglądać kartka z kalendarza dziewiętnastoletniej Addison...

Komentarze
Pozwól mi spłonąć
Pozwól mi spłonąć
Katarzyna Piątek
8.4/10
Gdy uczucie okazuje się silniejsze od ryzyka… Koniec szkoły, drugi ślub matki, przeprowadzka do Seattle i poznanie nowego brata. Tak mogłaby wyglądać kartka z kalendarza dziewiętnastoletniej Addison...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Przez lata trwałem w mroku i poczuciu winy. Szedłem przez życie, choć tak naprawdę nie żyłem. Nie patrzyłem jak inni w przeszłość. Nie liczyło się dla mnie nawet tu i teraz. Byłem jedyni...

@Mirka @Mirka

Mamy koniec lata i upały dają się we znaki także przy czytaniu. To druga książka autorki, którą mam przyjemność przeczytać. Choć treść zupełnie inna tak samo emocjonująca. Początkowo nie zapowiadała ...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Inwokacje
Inwokacje

Jest jakaś książka, na którą czekasz w tym roku? Jedna z nielicznych książek, na którą czekałam od momentu kiedy Wydawnictwo dało informację, że pojawi się na polski...

Recenzja książki Inwokacje
Smoczy jeździec
Jezdziec

Jak myślisz smoki dalej są hot już nie bardzo? Ja tak naprawdę ze smokami w roli głównej przeczytałam chyba tylko 3 książki, więc dla mnie temat dalej bardzo świeży. ...

Recenzja książki Smoczy jeździec

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl