Pozostaniesz moim snem recenzja

Zdarza ci się czytać książki, które są dla młodszych osób niż ty?

Ja czytam, ale mam wrażenie, że coraz mniej i podświadomie już odchodzę od tych książek, bo czuję się za stara albo po prostu to one są teraz pisane w sposób, który mi nie odpowiada. Za dużo luk fabularnych się tam znajduje takich, których rzeczywiście młodszy odbiorca nie wychwyci, a jednak gdy czytam się ich więcej, to zauważamy to.

Reklama

Książka „pozostaniesz moim snem” nie trafi do moich ulubionych książek, ale ja jej nie będę odradzać, bo dla młodszych czytelników ona będzie genialna.
Pomysł na fabułę jest super i ja to będę powtarzać cały czas.

Ale to, co mi nie zagrało to styl pisania i wykreowanych bohaterów no i to, co autorka chciała nam przekazać. Bo faktycznie historia zaczyna się fajnie, bo zaczynamy od motywu listów, który bardzo lubię, ale później pojawia się motyw snu. Który niestety tym razem nie pasowały do siebie. Bo bohaterka za bardzo była pewna, że postać z jej snów jest prawdziwa, co jest naiwne.

Główna bohaterka odsyła list, który niespodziewanie do niej przyszedł, no i zaczynają sobie pisać, tyle że Bohater jest z innego czasu niż ona i spotykają się właśnie w snach. Oczarował ją tym, jak inny od jej rówieśników jest.
Niestety ja nie czułam ich wieku, różnicy, nic. Nie zostało to dobrze przedstawione, ja nadal nie rozumiem, dlaczego coś jest tak, a nie inaczej i zdecydowanie jest to dla młodszych, którzy nie będą drążyć.

I wiecie, ja niby widzę, o co chodziło w tej książce, że prawdziwa miłość to może dzielić i setki lat, i że zawsze odnajdziesz tą prawdziwą. Ale ja tego totalnie nie kupuje. Bo dzieliło ich wiele lat a tak naprawdę na podobnych relacjach romantycznych byli, myślenie ich było bardzo zbliżone do siebie.

Ja chyba też jestem za stara, bo wiele osób pisze o tej książce jako o naprawdę mądrej i takiej nieoczywistej, a właśnie dla mnie ona była aż zbyt oczywista.
Nesse też nie jest moim typem bohaterki,
Opisana jest jako taka bujający w obłokach, a dla po prostu byłam Dziecinna.

Takie 3 ⭐️ (5/10) z zastrzeżeniem, że zdecydowanie dla młodszego czytelnika, myślę 13/14+.