Las pachnący pożądaniem recenzja

Zbierałam się chwilę do napisania tej recenzji, bo zaraz po przeczytaniu targały mną takie emocje, że musiałam chwilkę odsapnąć, uspokoić myśli. Książka wywarła na mnie tak duże wrażenie, że ciężko było mi sięgnąć po następną książkę, bo w głowie dalej siedziała mi fabuła przedstawiona przez autorkę. Nawet teraz mam przed oczami poszczególne wątki, nie wszystkie jeszcze “przetrawiłam”, a jeden moment, jeden rozdział, po prostu złamał mi serce.

Karolina Potocka ma osiemnaście lat i poczucie, że nie ma po co żyć. Padła ofiarą przykrego incydentu ze strony rówieśników, a na wsparcie rodziców nie ma co liczyć. Dla nich liczy się bardziej “co ludzie powiedzą”, dlatego wysyłają dziewczynę do wujostwa na wieś. Ich sąsiadem jest leśniczy Daniel Wilczyński, młody wdowiec, który “ratuje” dziewczynę przed samobójstwem. Między tą dwójką szybko rodzi się pożądanie, problem w tym, że dzieli ich piętnaście lat różnicy wieku.

Największym atutem tej historii są bohaterowie. Genialnie, po prostu genialnie wykreowani i nie tylko pierwszoplanowi, ale wszyscy, naprawdę każdy z nich zostaje w pamięci. Idealnie autorka pokazała charakter, wady i zalety każdej z postaci, dzięki temu wydaje nam się jakbyśmy ich znali od zawsze.

Moi ulubieńcy to: Bożenka, dynamit nie kobieta, jakby wyciągnięta z serialu Ranczo.

Uwierzcie mi, że każde jej pojawienie się w fabule wywoła u was napady śmiechu.

A drugim jest prokurator Wawro. No ten to potrafi namieszać, tupet i ego ma tak ogromne, że niejednokrotnie cisnęły mi się na usta niecenzuralne słowa. Trzeba mu jednak przyznać, że jego postać intryguje, zaskakuje i jestem bardzo ciekawa następnej części. Przejdzie widoczną przemianę, czy pozostanie za przeproszeniem dupkiem?

Borys... Pani Izo dlaczego???

Głównym wątkiem książki jest duża różnica wieku między głównymi bohaterami, ale książka niesie też głębszy przekaz, problemy rodzinne, hejt ze strony rówieśników, zdrady.

Początkowo miałam wrażenie, że relacja między Karoliną i Danielem rozwinęła się za szybko, nie mieli okazji się poznać, a mężczyzna wykorzystał sytuację. Ale w miarę rozwoju fabuły poznajemy jego motywy i rozterki.

“Las pachnący pożądaniem” to historia przesiąknięta dramatem, tragedią, romansem, namiętnością, ale i humorem. Chwyta za serce i sprawi, że nie będziecie mogli powstrzymać łez ze śmiechu, rozpaczy i wzruszenia. Oj Iza Maciejewska potrafi grać na emocjach czytelników. Z przyjemnością sięgnę po wcześniejsze książki autorki. A “Las pachnący pożądaniem” ogromnie wam POLECAM!!!