Czarna Wiedźma recenzja

Potomkini najwięszkej wiedźmy i jej życiowe przekleństwo.

Autor: @justyna1domanska ·2 minuty
3 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Elloren Gardner jest młodą dziewczyną, mieszkającą ze swoim wujem w małej miejscowości, z dala od miejskiego zgiełku i miejskiego zainteresowania. Jej marzeniem jest zostać aptekarką, jak jej mama, która zginęła wraz z ojcem, podczas wojny. Wojna ta była, można, by rzec czystką narodowościową, gdyż Elloren należy do rasy czystej krwi, a reszta... no cóż, powinni zostać wybici do nogi. Problemem młodej dziewczyny jest to, że jest potomkinią najpotężniejszej czarownicy na świecie Czarnej Wiedźmy i według wszelkich znaków na niebie i ziemi, powinna mieć taką samą magię w sobie. Niestety wuj twierdzi, że jest jej całkowicie pozbawiona i pokazały to wszelkie testy różdżki. Jednakże czy na pewno?

Nasza młoda bohaterka ma okazję spełnić swoje pragnienia i dostaje się na uczelnię, dzięki swojej ciotce, która zasiada w radzie magów. No i to by był koniec pięknej historii, bo od tej chwili musi znosić nienawiść wszystkich w szkole. Nie ma osoby, która by jej nienawidziła, lub też nie życzyłaby jej śmierci. Wielka potomkini mieszka w wieży, która jest oddalona od kampusu, jak tylko może być. Do tego jej współlokatorkami są ikarytki, które każdej nocy poderżnęłyby jej gardło. Elloren mogłaby uniknąć takiego losu, gdyby tylko wyraziła chęć związania się z Lucasem, którego przeznaczyła dla niej ciotka. No ale serce nie sługa....

I tyle na temat książki. Teraz podsumujmy pozytywy. Po pierwsze, bardzo podobała mi się bohaterka. Już dawno tęskniłam za postacią, która wie dokładnie, czego chce i nie poddaje się, choćby nie wiadomo co. Po drugie, pomimo całego syfu, jaki ją dotyka, nie jest wrogo nastawiona do wszystkich, tylko robi swoje i dzięki temu powoli dociera do paru serc, aby zagościć w nich na stałe. Po trzecie, barwne postaci. Wilkołaki, które są tak szczere, że nie raz obśmiałam się, śledząc ich sposób rozumowania, który swoją drogą był bardzo logiczny i zdumiewa mnie, że my nie potrafimy podchodzić tak na wprost do wielu rzeczy. Fae, które muszą się ukrywać. Ikarytki, które tak naprawdę mają najgorzej i było mi ich bardzo żal w pewnym momencie. Kelci, którzy nie mogą się wiązać z magami, a byłoby to takie na miejscu.

Tak, jest tu wszystko, co fantasy potrzebuje. Wiele postaci, rozbudowany świat, smoki, wywerny i złole, że wywraca nas na druga stronę. Do tego przewrót w sposobie myślenia naszej bohaterki, niby już taki oklepany, a jednak ciągle wzbudzający zachwyt. Dzieje się wiele i pomimo tego, że jest to młodzieżówka, w niczym mi nie przeszkadzało jej czytanie. I autorka pięknie pokazała relacje romantyczne, i cieszy mnie, że w końcu rozwija się coś pięknego, a główni bohaterowie nie parzą się, jak króliki, gdziekolwiek popadnie. To na wielki plus. Czekam na drugą część i szkoda, że będzie, to tyle trwało :(.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
Laurie Forest
8/10
Cykl: Kroniki Czarnej Wiedźmy, tom 1

Elloren Gardner jest łudząco podobna do swojej babki, która zyskała sławę dzięki odparciu sił wroga podczas ostatniej wojny o królestwo. Lud wierzy, że teraz to ona stanie się kolejną Czarną Wiedźmą ...

Komentarze
Czarna Wiedźma
Czarna Wiedźma
Laurie Forest
8/10
Cykl: Kroniki Czarnej Wiedźmy, tom 1
Elloren Gardner jest łudząco podobna do swojej babki, która zyskała sławę dzięki odparciu sił wroga podczas ostatniej wojny o królestwo. Lud wierzy, że teraz to ona stanie się kolejną Czarną Wiedźmą ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W tym roku to już kolejna książka z motywem Dark Academy, po którą sięgnęłam i zdecydowanie najlepsza z dotychczasowym przeze mnie czytanych. Pozornie zaczyna się podobnie do poprzednich. Młoda dziew...

@deana @deana

„Czarna wiedźma” otwiera nam świat magii, uprzedzeń i tajemnic, które czytelnik ma ochotę rozwiązać. Używanie czarnej magii nigdy nie kończyło się dobrze, dawało potęgę, ale bardzo wiele odbierało je...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @justyna1domanska

Cienie dawnych grzechów
Przeszłość, która wywiera piętno, bez względu na to, jak bardzo jesteśmy silni.

Nie czytajcie tej książki. Wysłuchajcie ją, gdyż ta superprodukcja powaliła mnie na kolana i w przyszłym roku będę starała się wyłuskiwać takie perełki. Mieczysław Gorz...

Recenzja książki Cienie dawnych grzechów
Mleczarz
Średnia siostra z jej byćmożechłopakiem, a w tle podzielona Irlandia.

Irlandia, podzielona, pełna uprzedzeń i podejrzeń. I ona. Średnia siostra, która chodzi ulicami miasta, a jej wielką przywarą i solą w oku innych jest to, że chodząc-czy...

Recenzja książki Mleczarz

Nowe recenzje

Jak żyć z trudnym mężczyzną
Małżeństwo w świetle Bożego planu
@aniabruchal89:

„Małżeństwo nie szkodzi tylko prawdziwej miłości”. Maria Czubaszek Zawsze się zastanawiałam dla...

Recenzja książki Jak żyć z trudnym mężczyzną
Rodzina Monet. Skarb
Rodzina Monet. Skarb” – sekrety, manipulacje i ...
@anawit0308:

„Rodzina Monet. Skarb” autorstwa Weroniki Anny Marczak to książka, która wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród czytel...

Recenzja książki Rodzina Monet. Skarb
Wszystko mam bardziej
W świecie spektrum
@Renax:

Świetny reportaż o tym jak to jest żyć w spektrum autyzmu. Autor wybrał rozmówców z różnych środowisk, wykształcenia i ...

Recenzja książki Wszystko mam bardziej
© 2007 - 2025 nakanapie.pl