Powieść historyczna skradła moje serce lata temu i od tamtej chwili nie mogą zaspokoić wciąż rosnącego apetytu na ten gatunek literacki. Nie powinno to chyba nikogo dziwić, gdyż któż z Nas mógłby oprzeć się perspektywie literackiej podróży do fascynującego świata sprzed stuleci, w którym to przeżywamy zapierające dech w piersiach przygody, romanse, polityczne intrygi, bitewne szaleństwo, wraz z bohaterami historycznej opowieści. Nie ma bowiem drugiego takiego gatunku literackiego, który łączył by w sobie tak wiele innych literackich kategorii w jedną, integralną i fascynującą historię. I oto ponownie moje serce opanowała wielka radość, gdyż na półki polskich księgarni trafiła kolejna niezwykła powieść historyczna - "Potomek Tudorów", autorstwa Christophera W. Gortnera, która to ukazała się nakładem Wydawnictwa Między Słowami.
Jak łatwo domyślić się z tytuły tej książki, opowiada ona o losach dynastii Tudorów - najsłynniejszej, najbarwniejszej i najbardziej kontrowersyjnej rodziny królewskiej w historii Anglii. Rok 1558. Tron królestwa zdobywa młoda Elżbieta Tudor, która swoją uwagę musi skupiać nie tylko na kwestiach związanych z rządzeniem krajem, ale także na obawach o własne zdrowie i życie, gdyż przeciwnicy protestanckiej królowej nie cofną się przed niczym, by pozbawić jej władzy. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy oto znika bez śladu najbliższa przyjaciółka i najbardziej zaufana osoba z otoczenia Elżbiety - lady Parry. Królowa, zdruzgotana zniknięciem swojej towarzyszki, zleca jej odnalezienie jednemu ze swoich szpiegów - Brendanowi Presscotowi. Ów agent, wraz ze swym najbliższym przyjacielem Francisem, podejmuję się tego niezwykle trudnego zadania, którego finał będzie nie tylko bardzo zaskakujący dla jego samego, ale także i ogromnie niebezpieczny dla losów całego królestwa...
Książka Christophera W. Gortnera jest już trzecią odsłoną losów Elżbiety Tudor i towarzyszących jej szpiegowskich grach i i intrygach. Trzecią i chyba, bynajmniej w moim odczuciu, najlepszą. Powieść ta, to niezwykle intrygująca historia szpiegowska, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, zaskakując raz po raz, aż do wielkiego finału. Opowieść w której odnajdziemy awanturnicze przygody głównego bohatera, pałacowe spiski i intrygi, wątki romansowe, kryminalne zagadki i niezwykle sugestywny obraz XVI- wiecznej Anglii. I choć owe porównanie może wydawać się nieco nazbyt prostym i przesadzonym, to nie zawaham się użyć tego oto stwierdzenia, iż niniejsza powieść stanowi historyczny odpowiednik przygód Jamesa Bonda, w którym to Brendan Presscot w niczym nie ustępuje słynnemu agentowi 007:)!
Obiektywnie rzecz ujmując, powieść ta musiała być świetna i skazana na sukces już w samym momencie powstania pomysłu jej stworzenia. Oto bowiem otrzymujemy historię osadzoną w najbardziej burzliwym i interesującym okresie w historii Anglii, w której to prym wiedzie wątek kryminalnego śledztwa prowadzonego przez dzielnego, nieomylnego, odważnego szpiega. Do tego pojawia się wielka, rodowa tajemnica, której przekaz jest tak szokujący i niebezpieczny, iż samo już poszeptywanie o niej może sprowadzić śmierć na wszystkie osoby z nią oznajomione. Wreszcie autor uraczył Nas tutaj całą gamą postaci historycznych, autentycznych i tych jak najbardziej fikcyjnych, wnoszących koloryt do tej opowieści i grających pierwsze skrzypce w tym historycznym dramacie, z głównym bohaterem na czele. I wszystko to ukazane zostało w niezwykle malowniczy, inteligentny, szczegółowy i barwny sposób, który czyni lekturę tej książki wielką przyjemnością:)
Wielką wartością tej powieści jest niezwykle barwnie odwzorowany świat średniowiecznej Anglii i jej realiów. To nie tylko język, architektura, zachowanie i charakter postaci znanych z podręczników historii, ale także takie smaczki jak chociażby piękne stroje ówczesnych kobiet, znajomość kroków tańca, składniki potraw itd.. Znajdą tu również wielce cennych informacji miłośnicy militariów, ówczesnych sposobów prowadzenia pojedynków, środków i metod służących do opatrywania ran zadanych w walce.. Ważne jest również to, iż z równie wielką skrupulatnością i szczegółowością został ukazany świat ludzi biednych, mieszczan, służby, chłopów.., który bardzo różnił się od pałacowego życia, ale był nie mniej fascynujący i interesujący. Autor książki wykonał naprawdę wielką pracę nad studiowaniem materiałów źródłowych o tamtych czasach, która teraz owocuje w tej powieści.
Tak jak zazwyczaj ma to miejsce w przypadku tego typu opowieści, tak i w tym przypadku niezwykle ważną rolę odgrywa jej główny bohater. Postać ta musiała być fascynująca, przykuwająca uwagę, wyjątkowa spośród szeregu innych bohaterów, i taka też jest. Brendan Presscot to człowiek oddany bez reszty swojej królowej, gotowy zginąć za nią i za kraj, jednocześnie nie spieszący się oczywiście za nadto do tej chwili. Niezwykle inteligentny, obeznany z walką, zdobywaniem informacji, zabijaniem na dziesiątki różnych sposobów. Agent idealny, a przy tym mimo wszystko człowiek honoru, na tyle oczywiście na ile w przypadku jego zawodu to możliwe. Nie muszę dodawać ponadto chyba, iż nieziemsko przystojny, szarmancki i tajemniczy.. Taki bohater.., idealny dla konwencji powieści historycznej, w której to doskonale się sprawdza. Oczywiście na wielkie słowa uznania i uwagę zasługują także drugoplanowe postacie, z Królową Elżbietą na czele..
Słów kilka muszę poświęcić także wydaniu tej powieści, które to stoi na najwyższym poziomie. Intryguje i zachwyca już sama okładka z wielce wymowną i tajemniczą grafiką przedstawiającą piękną kobiecą suknię, klejnoty, zakrwawioną kartę i lekko zarysowaną sylwetkę pięknej damy.. Równie zachwycający jest także sam układ tekstu, wielkość czcionki, rodzaj papieru.., które to wspólnie tworzą przykład świetnie wydanej powieści, wprost zachęcającej do sięgnięcia po nią i jej przeczytania:) Brawo!
"Potomek Tudorów" to przykład powieści historycznej przez duże "P", która z pewnością zachwyci wszystkich miłośników tego gatunku. Kobiety znajdą tu intrygujące zagadki kryminalne i gorące romanse. Mężczyźni zaś będą zafascynowani szpiegowskimi zmaganiami i licznymi pojedynkami na śmierć i życie. Dlatego też polecam tę książkę każdemu czytelnikowi, gdyż dobrej literatury na najwyższym poziomie, nigdy za wiele:)!