Tak bardzo chce się żyć recenzja

Tytuł tej powieści był dla mnie jak magnes. Sama fabuła oraz postacie bohaterek bardzo szybko sprawiły,że nie chciałam tej książki wypościć z ręki. Młody czytelnik pewnie zapyta wątpiąco: " Cóż ciekawego może wydarzyć się w życiu 60-letnich kobiet?" Otóż autorka powieści - Grażyna Borkowska- udowadnia, że bardzo wiele. Każda z czterech przyjaciółek jest kobietą "z krwi i z kości". Wiele w ich życiu już się wydarzyło, ale jak scenariusze tego co los nam przynosi, zwykle, piszą się same i wielokrotnie zaskakują.

Ewa jest postacią pełnowymiarową i myślę że wielu z nas chciałoby się z nią zaprzyjaźnić. Podziwiamy jej styl, pogodę życia pomimo smutnych wydarzeń, które ją dotknęły. Strata męża bardzo boli, ale nie zabiera jej możliwości odczuwania piękna życia i czerpania z losu wielu pozytywnych doświadczeń. Obserwujemy Ewę, gdy cieszy się z prezentu córki, a jest nim wyjazd z trzema przyjaciółkami do słonecznej Toskanii. Ta wspaniała , urodzinowa niespodzianka staje się zaproszeniem do wielu, niezwykłych przeżyć. Udział we włoskiej przygodzie przyjaciółek Ewy: Danki, Magdy oraz Wandy, nadaje wyjazdowi niepowtarzalnego klimatu. To, co łączy wszystkie kobiety to przekonanie o potędze przyjaźni, którą z wielką radością pielęgnują przez długie lata.

Dzięki powieści "Tak bardzo chce się żyć" przeżyłam przepiękną wyprawę do cudownych miejsc, zarówno w Polsce ( ach ten Gdańsk i przepiękny klimat Trójmiasta), jak i we Włoszech. Ogrzałam się nie tylko toskańskim słońcem, alei cudownymi charakterami i nietypowymi decyzjami bohaterek. Miałam podglądać je zarówno w bardzo optymistycznych, radosnych momentach,kiedy ich nowe miłości rozkwitały, ale także w trudnych, pełnych łez i smutku momentach.
Moim zdaniem, warto sięgnąć po tę książkę właśnie ze względu na prawdziwość postaci. W żadnym momencie nie czułam, że są one wymyślone. Przemawiały prawdą, realizmem oraz brakiem idealizmu.
Zapraszam do świata Ewy, Danki, Magdy oraz Wandy. Obiecuję, że zatęsknicie za taką przyjaźnią na całe życie i pomimo 500 stron powieści będziecie żałować, że ta historia skończyła się za szybko.
Mam nadzieję, że wielu z Was potrzebuje takiego pozytywnego wzmocnienia w lekturze. Jeśli tak, to ta powieść jest dla Was idealna.

Autorce gratuluję tak udanego debiutu. Dzięki tej książce mogłam zadać sobie wiele trudnych , tzw. "penetrujących" pytań. Fabuła jest tak realna, że stawia czytelnika przed życiowymi dylematami i wspólnie z bohaterkami rozwiązujemy kolejne, życiowe trudności.
Rekomenduję ten tytuł! Będziecie zachwyceni!

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.