Alan Cole nie tańczy recenzja

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Na wstępie wskażę, że jest to drugi tom opowieści o Alanie Cole. Bez obaw, na spokojnie możecie zacząć od niej, gdyż akcja jest zrozumiała. Jednak jeśli macie możliwość i lubicie chronologię polecam sięgnąć najpierw po "Alan Cole nie jest tchórzem".

Tytuł ten zdecydowanie skierowany jest do nastoletnich czytelników. Język jest prosty, zaś fabuła porusza wiele kwestii. Niektóre dotyczą seksualności (główny bohater to gej), inne zaś dotyczą kwestii przemocy rówieśniczej, walki o marzenia i przyjaźni. Największym atutem tej powieści jest autentyczność bohaterów i sytuacji. Jako czytelnik uwierzyłam, że to wszystko może spotkać jedną osobę. Rozumiałam rozterki postaci, a także emocje im towarzyszące. Uważam, że większość czytelników znajdzie problem, który również ich dotyczy i będzie potrafiła zjednoczyć się z bohaterami. Ponadto Alana i jego przyjaciół nie sposób nie lubić. Są to wyjątkowe osoby, które przede wszystkim są sobą i choć boją się reakcji otoczenia nie chcą się zmieniać.

Są też postacie negatywne, jednak im bliżej je poznajemy tym bardziej widzimy w nich pozytywne cechy. Takie jest przesłanie tej powieści. W każdym człowieku jest dobro i warto spróbować je odnaleźć. Nawet, gdy czasami nam ciężko.

Powieść czyta się bardzo lekko, ja przeczytałam ją w jeden dzień. Mimo tej lekkości porusza ważne tematy. Myślę, że jest idealną pozycją do omówienia w szkole lub Klubie Książki. Pozwala młodym ludziom zastanowić się nad tym jak reagujemy na pewne odmienności, jak radzimy sobie z problemami. Uczy jak ważne jest wsparcie, troska i rozmowa. Alan Cole choć ma pod górkę nie poddaje się. Ma wsparcie bliskich, choć nie wszystkich. Walczy o siebie, ale nie zapomina o przyjaciołach. Jest nieco naiwny, ale to wynika z jego postawy: po prostu ma dobrą duszę.

Paleta postaci jest ogromna, ale dzięki temu pokazuje nam ludzką różnorodność. Nie sposób nie ocenić pięknej okładki, której kolor przyciąga wzrok. Mnie ta estetyka urzekła.

Uważam, że nie zmarnowałam tego dnia!