Za zasłoną milczenia recenzja

Poszukiwanie kobiecej tożsamości

Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2024-05-30
Skomentuj
5 Polubień
W zajawce do najnowszej powieści Żanety Pawlik czytamy: Losy Klary i Doroty splatają się w dramatycznych okolicznościach. I choć upragniona wolność okazuje się mieć swoją cenę, bohaterki nie ustają w walce o prawo do szczęścia. Jest to trudna, pełna bólu i cierpienia walka, która zmusza obie kobiety do wielu ustępstw, przyjęcia sporej dawki niesprawiedliwych obelg i pretensji. Rozpoczynanie nowego życia nigdy nie jest łatwą sprawą, a kiedy opuszcza się mury miejsc, które w świadomości większości społeczeństwa negatywnie się kojarzą, powrót jest jeszcze trudniejszy. Nieustanne chwile, podczas których jest się narażonym na niesprawiedliwą ocenę i bezsilność odczuwaną po kolejnej próbie tłumaczenia się i walki o zrozumienie, mogą człowieka załamać i zniechęcić. Często mówi się, że swój ciągnie do swego i między innymi to pokazała nam autorka. Dwie wracające na wolność (ale z jakże różnych miejsc) kobiety choć nieufnie wobec siebie nastawione, stopniowo znajdują nić porozumienia i coś w rodzaju przyjaźni, choć takie deklaracje im niepotrzebne. Po przeczytaniu powieści jestem przekonana, że Klara i Dorota sobie poradzą, choć na pewno popełnią jeszcze mnóstwo błędów, podejmą złe decyzje, ale są na tyle dojrzałe, że wyciągną właściwe wnioski i spróbują jeszcze raz. Zwłaszcza Dorota rozważy propozycję Ryszarda, choć tego już się nie dowiemy, gdyż Żaneta Pawlik zostawiła nas z otwartym zakończeniem, które zmusza czytelnika do odpowiedzi na szereg różnych pytań.

Dorota i Klara to główne bohaterki powieści "Za zasłoną milczenia" i kobiety, które swoją walkę wygrały, choć dalsze boje życiowe wciąż przed nimi, to dwie inne, drugoplanowe bohaterki - Joanna i Sylwia nadal miotają się w losie, jakie zafundowało im życie. O ile Joanna budzi litość, gdyż przeznaczenie zadecydowało za nią, o tyle Sylwia to pani własnego losu i coś mi mówi, że w jej powrocie do Polski niewiele jest szczerości, a więcej wyrachowania i przymusu. Myślę jednak, że losy Joanny i Sylwii to temat na osobną powieść.

W powieści pojawia się też bardzo ciekawy wątek matka-dziecko, w tym przypadku dorastający syn oraz mała dziewczynka. Kiedy matka opuszcza dziecko, zawsze jest to dla niego traumą i choć inaczej przeżywaną w każdym wieku, to na pewno pozostawia ślady w psychice dziecka, które jest zawsze będzie odczuwało strach przed opuszczeniem. Ten wątek również warto rozważyć po przeczytaniu powieści.

"Za zasłoną milczenia" to zdecydowanie powieść o kobietach. O ich sile i słabości, zwycięstwach i porażkach, ale przede wszystkim o poszukiwaniu własnej tożsamości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-30
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
Żaneta Pawlik
8.6/10

Emocjonująca opowieść o odwadze, pojednaniu i sile, by zacząć od nowa. Klara, po dziesięciu latach posługi, poruszona śmiercią swego brata, opuszcza zakon. Dorota, skazana za zabójstwo męża, wnios...

Komentarze
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
Żaneta Pawlik
8.6/10
Emocjonująca opowieść o odwadze, pojednaniu i sile, by zacząć od nowa. Klara, po dziesięciu latach posługi, poruszona śmiercią swego brata, opuszcza zakon. Dorota, skazana za zabójstwo męża, wnios...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z twórczością pani Żanety Pawlik spotykam się po raz trzeci, i po raz trzeci jest to spotkanie pełne emocji i zadumy nad ludzkim losem. Autorka pisze niezwykle życiowe historie i za każdym razem staw...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

“Najgorsze dla ludzi w trudnej sytuacji są litość i osądzanie”. Mija dziesięć lat, odkąd Klara wstąpiła do zakonu. Od jakiegoś czasu kobieta toczy wewnętrzną walkę, jej powołanie osłabło, coraz częś...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Spadające gwiazdy
Milutki romans zimowy

Fearn Michaels kojarzę z bibliotecznych półek z lat dziewięćdziesiątych XX wieku, dlatego przed przeczytaniem "Spadających gwiazd" sprawdziłam, kiedy ta powieść została ...

Recenzja książki Spadające gwiazdy
Miałam tak wiele
Miałam tak wiele

"Miałam tak wiele" Trude Marstein to powieść, która wzbudziła we mnie wiele emocji - od znudzenia po zachwyt. Momentami miałam wrażenie, że znajoma opowiada mi kolejne p...

Recenzja książki Miałam tak wiele

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl