#Portal randkowy recenzja

"#Portal randkowy" Marcin Michał Wysocki - opinia

Autor: @Katarzyna_Wasowicz ·2 minuty
2020-11-30
1 komentarz
2 Polubienia
Powieść "#Portal randkowy" przeczytałam dzięki uprzejmości autora - Marcina Michała Wysokiego. Czy zaintrygowała mnie książka? Inspiracją autora prawdziwymi historiami i jasną, uniwersalną w zasadzie okładką.

W swoje ręce otrzymałam osiem opowiadań. Ich akcja dzieje się w ośmiu krajach Europejskich, w ośmiu miastach i tak wybieramy się między innymi do Goteborga w Szwecji, Donostii w Kraju Basków, czy do czeskiej Pragi. Każda opowieść przedstawia perypetie innych bohaterów, jednakże tym co łączy te wszystkie postaci to poszukiwanie osoby, z którą mogliby spędzić niekoniecznie resztę życia, czasem tylko pewną jej część.

***

Kreacje bohaterów są dopracowane, każdy z nich jest charakterystyczny, ma inne podejście do samego siebie, oczekiwań względem drugiej osoby i życia w ogóle. Autor obrazuje przeróżne sytuacje związane z poszukiwaniem drugiej połówki, realizuje różnorodne scenariusze, wskazuje pewne "niebezpieczeństwa" jakie mogą czyhać na randkowiczów.

Ludzie poszukują miłości na różne sposoby. Czasem korzystają z portali randkowych, poznają ludzi na przeróżnych czatach, spotykają się z nieznajomymi pewni obaw, nadziei, podekscytowania. Chcą kochać i być kochanymi. Czasem chcą znaleźć kogoś z kim mogliby przyjemnie spędzić czas, niekoniecznie wiążąc się węzłem małżeńskim.

***

Każda z historii opowiedziana jest innym stylem, dostosowanym do zamysłu, do bohaterów i ich charakterów. Sprawia to, że czytanie nie nudzi, a każde nowe opowiadanie to nowa przygoda. I chociaż wiemy na początku, że głównym wątkiem są portale randkowe to nigdy nie możemy być pewni jakie niespodzianki przygotował dla swego czytelnika autor.

Zakończenia opowiadań jak dla mnie są bardzo satysfakcjonujące. Nie przepadam za typowymi, zamkniętymi definitywnymi końcami, z dopiskiem "i żyli długo i szczęśliwie". No niestety, albo stety, nie znajdziecie tego u M. M. Wysockiego. Choć nie ukrywam, że czasem wydawało mi się, że fabuła opowiadania zwyczajnie się urywa, że na następnej stronie powinien czekać ciąg dalszy, to jednak w ogólnym rozrachunku jest właśnie tak, jak miało być. Poza tym, zawsze można samemu poruszyć tryby wyobraźni i dopowiedzieć sobie, co mogło wydarzyć się dalej ;)

***

Opowiadania mają ten plus, że nie musimy czytać wszystkich od razu. Można dawkować sobie tę przyjemność, dlatego też (m.in) lubię po nie sięgać. "#Portal randkowy" Marcina Michała Wysockiego przeczytałam z zainteresowaniem, naturalną koleją rzeczy jedne historie podobały mi się bardziej, drugie mniej, ale każda była niepowtarzalna.

Jeżeli poszukujesz opowiadań o miłości, z ciekawymi, różnorodnymi kreacjami bohaterów, napisanych przyjemnym do czytania stylem zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
#Portal randkowy
#Portal randkowy
Marcin Michał Wysocki
7.3/10

Ludzie poszukują w internecie szczęścia. Jednym chodzi o pieniądze i władzę, innym o sławę, a jeszcze innym o rozrywkę czy seks. Miliony pragną jednak odnaleźć tam miłość – niestety z różnym skutkiem...

Komentarze
@mmarcinw
@mmarcinw · prawie 4 lata temu
Bardzo dziękuję :)!
#Portal randkowy
#Portal randkowy
Marcin Michał Wysocki
7.3/10
Ludzie poszukują w internecie szczęścia. Jednym chodzi o pieniądze i władzę, innym o sławę, a jeszcze innym o rozrywkę czy seks. Miliony pragną jednak odnaleźć tam miłość – niestety z różnym skutkiem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Internet to okno na świat. W kilka chwil możemy skontaktować z człowiekiem oddalonym o wiele kilometrów, albo znaleźć odpowiedź na nurtujące nas pytanie. Sieć, coraz częściej, jest narzędziem do nawi...

@asiaczytasia @asiaczytasia

"# Portal randkowy" - to zbiór 8 opowiadań miłosnych o relacjach damsko-męskich nawiązanych na portalach randkowych, autorstwa M.M. Wysockiego. Historia ludzi, którzy szukają w sieci miłości, rozrywk...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

Pozostałe recenzje @Katarzyna_Wasowicz

Piąty akt
"Piąty akt" Wojciech Wójcik - opinia

Wojciech Wójcik zabiera nas do aktorskiego świata, jego niuansów, skomplikowanych relacji, zależności i mrocznych stron. Dodatkowo wybieramy się w podróż w czasie, do ok...

Recenzja książki Piąty akt
Final Girls. Ostatnie ocalałe
"Final girls. Ostatnie ocalałe" Grady Hendrix - opinia

„Final girls to dziewczyna, która jako jedyna pozostaje przy życiu, gdy pojawiają się końcowe napisy w horrorze. Zakrwawiona bohaterka, której udało się ocalić siebie, p...

Recenzja książki Final Girls. Ostatnie ocalałe

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl