"Pentimento" to powieść kryminalno - gangsterska napisana przez młodą, polską autorkę Aldonę Antczak.
Aldona Antczak to młoda, szczecińska autorka, która od zawsze chciała pisać i od zawsze pisze. Zaczynała od krótkich poematów, które następnie przeszły w scenariusze filmowe i sztuki teatralne, a to ewaluowało w napisanie pierwszej powieści „Pentimento”. Ambitna, pełna pokory, pracowita i z tak wybujałą wyobraźnią, że nie starczy jej życia aby spisać wszystkie te historie, które tworzą się w jej głowie. Jest cierpliwa – czego dowodem jest właśnie „Pentimento”, które powstało w przeciągu ostatnich 10 lat.
"Pentimento" to powieść opowiadająca o włoskiej rodzinie mafijnej.
Alfredo Bonacci jako jeden z najsilniejszych członków mafii, postanowił zmienić przyszłość swoich potomków. Wycofał się z "biznesu" i zaczął prowadzić spokojny tryb życia.
Spokój trwał kilkanaście lat, jednak w końcu przeszłość dała o sobie znać. Osłabiona rodzina Banacci została zaatakowana, a śmierć członka rodziny i atak na przyjaciół zmusił ich do odwetu.
Zemsta przebudziła uspane geny przodków i rozpoczęła się okrutna, pełna ofiar woja, pomiędzy rodzinami mafijnymi.
Aldona Antczak jest kobietą, która pisząc powieść o mafii weszła w męski świat, pełen przemocy, okrucieństwa, walki i zemsty. Swoich bohaterów wykreowała bardzo dokładnie.
Przeważającą płcią w powieści są mężczyźni, gdyż to przecież ich mroczny świat. Jedną znaczącą kobietą, mającą swój wkład jest Simon. Młoda i pełna nienawiści dziewczyna, która na własne oczy widziała męczeńską śmierć brata. Zemsta okazała się jej celem życia. Pomimo jej okrucieństwa, które byłam w stanie zrozumieć polubiłam postać, która jest interesująca.
Na uwagę zasługuje jeszcze jeden bohater Dante, wnuk Alfreda, który odziedziczył najwięcej genów po przodkach. Jest chłopakiem, który potrafił zaprzyjaźnić się z prostytutką, pomagać potrzebującym. Ma jednak w sobie i okrucieństwo, któro przeraża. W chwili zemsty potrafił być bezwzględny.
Simon i Dante, to bohaterowie, do których poczułam słabość, polubiłam i ich. W powieści są momenty, które dotyczą bohaterów, ale zapierają dech i czyta się szybciej, aby przekonać się co też autorka dla nich przygotowała.
Powieść dopracowana jest co do najmniejszego szczegółu. Poznajemy przeszłość znaczących bohaterów, wydarzenia jakie miały wpływ na ich zachowanie.
Opisy są także bardzo dokładne. Chwilami przerażające i okrutne. Jestem pełna podziwu dla autorki, bo mi trudno było, co niektóre czytać, a ona je musiała stworzyć tak, aby wywoływały odpowiednią reakcję.
Powieść nie skupia się na jednym bohaterze i świecie widzianym jego oczami. Mamy momenty dotyczące innych postaci i patrzących na świat z innej perspektywy. Narracja jest w trzeciej osobie i tym razem taka pasuje do powieści.
Język nie jest prosty, bardziej literacki, trudniejszy w odbiorze. Momentami wulgarny. Dialogi luźne i potrafiące rozbawić.
Na początku czytanie jest powolne, chwilami troszeczkę nudne, przypomina bieg z przeszkodami. Później to się zmienia. Akcja przyśpiesza, jest mniej opisów dotyczących przeszłości, a wydarzenia skupiają się na teraźniejszości. Czytanie zaczyna wciągać, zaciekawiać, a czasami nawet przyśpiesza bicie serca.
Powieść przedstawia świat mafii, jej bezwzględności i okrucieństwa. Niejednokrotnie słyszy się o porachunkach, jednak gdy nas nie dotyczą, omijamy takie rzeczy. Świat rodzin mafijnych uległ zmianom. Walki są mniej honorowe, pełne kłamstwa i obłudy. Co jest ciekawe w tym świecie - że brat jest w stanie zabić brata w imię rodziny, a zdrada to najgorszy czyn.
Teraz także mafia ma powiązania z polityką i interesy są załatwiane ciszej, bezwzględniej i chociaż nie jesteśmy tego świadomi, dotyka nas ich siła.
"Pentimento" jest powieścią, którą polecam osobom gustującym w kryminałach, lubiącym czytać o świecie gangsterów, mafii i odpornych na ostre, pełne krwi i przerażające(jak dla mnie) opisy.
Osoby delikatne nie powinny sięgać po książkę. Treść w pewnym momencie zaciekawia i wówczas już trudno odebrać się od czytania.
Pomimo że autorka porusza świat męski, to są chwile, że wyczuwa się kobiecy styl. Jednak jestem pełna podziwu dla Antczak, gdyż wysiłek jaki włożyła w powieść opłacał się.
Nie czytam kryminałów, nie lubię historii o gangsterach, ale powieść przypadła mi do gustu, co można uznać za plus. Czas jaki spędziłam przy książce mogę zaliczyć do udanego. Zachęcam do sięgnięcia po książkę.