Nadejście aniołów mroku recenzja

"Pomiędzy przeznaczeniem i wolną wolą..."

Autor: @angelika1109 ·2 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubię Madison Avery. Jest w niej coś, co sprawia, że się uśmiecham. Może to, te fioletowe włosy ( o których zawsze marzyłam), a może żółte trampki z czarnymi sznurówkami w czaszki? Cokolwiek to jest, z przyjemnością przeczytałam kolejny ( już trzeci) tom o przygodach żniwiarzy światła i ciemności. Tak jak i poprzednio ,świetnie bawiłam się razem z głównymi bohaterami.


O przygodach Madison, Barnaby i Josha przeczytałam po raz pierwszy w opowiadaniu „Madison Avery i żniwiarz ciemności” w „Bale maturalne z piekła”, od tamtej pory z niecierpliwością czekałam na dalsze losy tej trójki.

Wiele się zmieniło od czasu niefortunnego balu i niespodziewanej śmierci głównej bohaterki...


Madison Avery nadal nie zamierza podporządkować się Serafinom. Wciąż wierzy, że uda jej się uratować zarówno duszę, jak i ciało człowieka.

Dostaje kolejną szansę, aby to udowodnić i nie zamierza jej stracić...

Misja, którą przyjdzie jej wykonać będzie jednak trudniejsza od poprzedniej, a droga bardziej kręta i wyboista...


Tym razem Madison ma naprawdę wiele na głowie. Musi zapobiec śmierci nastolatki i jej brata; udowodnić dziewczynie, że w życiu są też dobre chwile; odnaleźć swoje ciało i zatrzymać przy sobie Josha. A co najważniejsze, musi zdecydować czy w jej życiu jest miejsce na bycie Strażnikiem Czasu Ciemności...


„Światło i ciemność- pomyślałam dotykając palcami amuletu. Dobro i zło, dusza i ciało, wszyscy razem zmieszani w bałaganie tworząc boski sens”.



Jedno jest pewne, będzie się działo!


„-To jest zły plan – Powiedział Barnaba, ale oparł się obok mnie dzwoniąc i pukając do lakierowanych drzwi. Plan? Kto mówi o jakimś planie? Ja nawet nie mam planu! Pomyślałam w panice, gdy pies zaczął dziko szczekać, a cienki pasek światła pochodzącego spod drzwi przyćmił gorączkowe skrobanie łap.”



Głównym wątkiem książki jest konflikt między aniołami światła i ciemności, który Madison zapoczątkowała w tomie pierwszym. To naładowana akcją powieść, którą czyta się szybko za sprawą młodzieżowego języka. Autorka pisze ciekawie i zabawnie, ma lekkie pióro. Każda postać jest inna i nieszablonowa. Polubiłam Barnabę i Nakitę, która bardzo się zmieniła podczas czytania cyklu. Lubię, również Josha, choć stał się, jak dla mnie, trochę za miły i nijaki ( taki chłopiec do rany przyłóż). Jedyną bardziej emocjonalną reakcją są jego „zazdrosne” momenty, gdy pojawia się w pobliżu Paul. Tak Paula lubię bardziej, trochę spowodowane jest to tym, że między nim a Madison dochodzi do ciekawej wymiany zdań.

„Nadejście aniołów mroku” to przyjemna, lekka opowieść. Można przy niej miło spędzić czas i się zrelaksować. Tak to już jest z Madison, że jej niewyparzony język pakuje ją w ciągłe kłopoty, dzięki czemu ani przez chwilę nie będziemy się nudzić.


„Naprawdę byłam Strażnikiem Czasu Ciemności, byłam w stanie przekonać ludzi, aby zabijali się po kilkuminutowej rozmowie.”



Ocena 5/6
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nadejście aniołów mroku
Nadejście aniołów mroku
Kim Harrison
7.6/10
Cykl: Madison Avery, tom 3

Zawieszona pomiędzy życiem a śmiercią siedemnastolatka powraca w trzecim po „Umarli czasu nie liczą” i „Strażniczce aniołów mroku” tomie cyklu autorki numer 1 „The New York Times” Moi żniwiarze nares...

Komentarze
Nadejście aniołów mroku
Nadejście aniołów mroku
Kim Harrison
7.6/10
Cykl: Madison Avery, tom 3
Zawieszona pomiędzy życiem a śmiercią siedemnastolatka powraca w trzecim po „Umarli czasu nie liczą” i „Strażniczce aniołów mroku” tomie cyklu autorki numer 1 „The New York Times” Moi żniwiarze nares...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Światło i ciemność. Dobro i zło. Dusza i ciało. Czy kiedykolwiek uda się uratować duszę, przed szybką śmiercią? Czy kiedykolwiek uda się kogoś uratować? Czy nadejście aniołów mroku przyćmi wszelką nad...

Pozostałe recenzje @angelika1109

Nie mogę powiedzieć ci prawdy
The Thing About the Truth

Od dziecka powtarzano mi, że kłamstwo ma krótkie nogi i prędzej, czy później wyjdzie na jaw. Jeśli kiedykolwiek miałam złudzenia, że to tylko takie gadanie, po przeczytan...

Recenzja książki Nie mogę powiedzieć ci prawdy
Dziewczyna, która chciała zbyt wiele
Going Too Far...

Ziemia pod nami drży. Szum w uszach nasila się. Czuję przypływ adrenaliny. Jestem pijana. Śmieję się bez powodu, a papierowy kubek przechyla się niebezpiecznie w mojej rę...

Recenzja książki Dziewczyna, która chciała zbyt wiele

Nowe recenzje

Peter Jackson i jego Śródziemie
Tolkien i Jackson - bracia różnych epok
@melkart002:

Kto z nas nie czytał „Władcy Pierścienia” Tolkiena? Kto z nas nie oglądał ekranizacji tego dzieła, które wyszło spod rą...

Recenzja książki Peter Jackson i jego Śródziemie
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Kluski pod stołem
@melkart002:

Powieść „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” jest taką swoistą diagnozą stanu moralnego i społecznego ludzkości. Jednym z w...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Epitafium dla szpiega
Klasyka powieści szpiegowskiej
@almos:

Świetna powieść szpiegowska którą czytałem dosyć dawno temu. Rzecz dzieje się w drugiej połowie lat 30. we Francji. Boh...

Recenzja książki Epitafium dla szpiega
© 2007 - 2024 nakanapie.pl